W USA zrobiono test w jednym hrabstwie na reprezentatywnej próbie. Zakażeń bezobjawowych było 50x więcej niż średnie statystyki w stanach. Tym samym wyszło, że umieralność wynosi 0,4% a nie 5%. Grypa sezonowa 0,2% Dajta sobie spokój. We Włoszech dużo starych.

Nie ma wirusa! Naukowcy potwierdzili! Ściema, ginie w 18 st, wystarczy witamina C, gorąca woda, słońce i wszystko ginie! A patenty 666 to już dawno Gates zgłosił na tego wirusa i teraz chce nas zaszczepić by nas śledzić!

Sam news to tylko potwierdzenie tego co już dawno rzetelne i sprawdzone źródła (nie jakieś "niezależne" media na YT) podawały - wielu z nas przechodzi go bezobjawowo.

Kessie... wirus chciał zaatakować mózg i poległ.

Należy kategorycznie zakończyć rozgrywki obecne i odwołać przyszłoroczne, aby bezobjawowi nosiciele nie zakażali innych bezobjawowym wirusem. San Siro przekształcić w miejsce zbiorowej kwarantanny. Mistrza oczywiście przyznać Piemonte Calcio z góry na dwa lata.

Umieraj Szczególnie ci co są szczepieni na grypę. Ni i oczywiście starsi i ci co maja rozne inne groźne choroby

Dlatego we Włoszech sezon powinien być zakończony. Fiorentina i Sampdoria mówi o nowych zakażeniach. To już nie ma sensu chyba.

Włoscy naukowcy robili badania w jakimś miasteczku w Lombardii, które w trakcie pandemii zostało całkowicie odcięte od świata. Tylko 10% zakażonych miało objawy.

I niech ktoś w takim przypadku, w momencie przywracania życia publicznego napisze, że objęcie piłkarzy specjalistycznymi procedurami bezpieczeństwa jest głupszym rozwiązaniem od przedłużonej przerwy od rozgrywek podczas której ryzyko zarażenia będzie znacznie większe...

Pisałem już pod jednym postem o Robbenie i jego rodzinie. Wszyscy przeszli bezobjawowo, nie wiedząc, że go mieli.