AC MILAN – AS ROMA 1:0!
Zespół Allegriego powrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując ekipę Giallorossi 1:0 na San Siro. Milan zrównał się teraz w tabeli z Interem oraz Romą (wszyscy po 21 punktów).
| p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
| 1. | AC Milan | 11 | 6 | 4 | 1 | 17-9 | 22 | |
| 2. | SSC Napoli | 10 | 7 | 1 | 2 | 16-8 | 22 | |
| 3. | Inter Mediolan | 10 | 7 | 0 | 3 | 24-12 | 21 | |
| 4. | AS Roma | 10 | 7 | 0 | 3 | 10-5 | 21 | |
| 5. | Juventus FC | 11 | 5 | 4 | 2 | 14-10 | 19 | |
| 6. | Bologna FC | 10 | 5 | 3 | 2 | 16-8 | 18 | |
| 7. | Como Calcio | 11 | 4 | 6 | 1 | 12-6 | 18 | |
| p. | Strzelec | Bramki |
| 1. | Riccardo Orsolini | 5 |
| 2. | Hakan Çalhanoğlu | 5 |
| 3. | Christian Pulisic | 4 |
| 4. | Nico Paz | 4 |
| 5. | Kevin De Bruyne | 4 |
| 6. | Frank Anguissa | 4 |
| 7. | Santiago Castro | 4 |
| 8. | Federico Bonazzoli | 4 |
| 9. | Giovanni Simeone | 4 |
Massimo Ambrosini wczoraj na Instagramie opowiadał o zwycięstwie Milanu w Lidze Mistrzów z 2007 roku. Były pomocnik Rossonerich podsumował, że chciałby aby nakręcono film o tym meczu w stylu "The Last Dance" o Chicago Bulls Michaela Jordana.
- Zamieściłem na Instagramie zdjęcie Ligi Mistrzów wygranej w Atenach z podpisem "Nasz ostatni taniec". To fajne wspomnienia, byłoby miło, gdyby nakręcili film dokumentalny również o nas.
Pamiętam 18 maja 1994 jakby to było wczoraj - i te 2-3 tygodnie poprzedzające ten finał z Barceloną...
Całe osiedle, ba cała właściwie też moja szkoła za Barceloną!!!
Powiem wam, że już jako wielki fan Milanu też bardzo bałem się tego starcia. Za Milanem nie przemawiało dosłownie nic: strasznie brzydka, defensywna gra w Serie A w sezonie 1993-1994, męczarnie z takimi "tuzami" włoskiej piłki jak Lecce, Foggia, Genoa, Reggiana, Cremonese, już bez trójki magicznych Holendrów Milan ewidentnie zaczął tracić swój blask i siłę, ale co najważniejsze - potężne osłabienie obrony w meczu z Barcą - bez Baresiego i Costacurty - to nie miało prawa się udać!!!
A jednak to Milan dosłownie od pierwszej minuty ruszył na Barcę z niespotykaną siłą, całkowicie zdobywając środek pola!