Bezbramkowy remis z Juventusem
Dzisiejsze Tuttosport podaje, że Chelsea nie ma zamiaru obniżać ceny Tiemoué Bakayoko. Francuz chciałby wrócić latem na San Siro, ale Milan nie chce wpłacić za niego ceny rynkowej w wysokości około 35 milionów euro. Dziennik informuje, że kontrakt zawodnika z The Blues, który obowiązuje do 2022 roku, może pomóc Rossonerim w wypożyczeniu Bakayoko z opcją wykupu.
Tak na poważnie to chyba nigdzie poza Milanem dupy nie urywał. U nas przy tej mizerii jaka była, to wyglądał jak bóg środka pola.
Źle napisałem od momentu kiedy odszedł z Milanu już dupy nie urywał. Wcześniej była mega ekipa w Monaco.
Bakayoko jest ok, ale żeby lać się z innymi na śmierć i życie o niego, to raczej nie.
Ćjakoś mnie to pasuje :)
Jednak jak przychodzi grać np, w Chelsea, między konkretnymi pomocnikami typu Kante, Jorginho czy Kovacic (moim zdaniem niedoceniany jest Chorwat), to nie wyróżnia się w ogóle. No, niestety, taki niski poziom prezentuje większość naszych pomocników, że potem dobrzy zawodnicy jak Bakayoko wyglądają na najlepszych na świecie na swojej pozycji. Smutne.