Dlatego troche szkoda podejscia do graczy chociazby pokroju Bigli. Ok w Milanie nie bedziemy go milo wspominac ale pamietam lata kiedy Milan mial wiecej do powiedzenia sportowo tak samo jak Biglia. Drogo by nas nie kosztowal chodzilby na treningi i byl czescia tej podstawy i utrzymania legendy Milanu. Nie wiem jak u niego z poglosem w szatni czy komujikacja z kolegami ale on tez pamieta wielki Milan. Nie chce grzebac ale tamten Milan mogl mu zepsuc wiele marzen xD pogadac jak z czlowiekiem niech wezmie sie za coaching i zaczyna praktyke z 2 letnia szansa powachania boiska z lawki. Mysle kazdy moglby skorzystac patrzac ba realia i mozliwosci tanio ale godnie.

Niby mocno tęsknię już za meczami Milanu, ale ten news niestety przypomniał mi, jak marnym zespołem w ofensywie byliśmy do marca. Bilans bramkowy mówi sam za siebie.

Jak się nie ma ławki to i nikt nie pomaga, ba my nawet konkretnej 11 nie mamy.

Zatem jeśli rezerwowi niczego nie wnoszą, to na ma się czym martwić, że nie mamy ławki ;)

Swoją drogą liczył ktoś ile kosztowała ławka Milanu? Tylko czwórka Musacchio, Biglia, Paqueta i Leao to jakieś 100 baniek.

Ja tam jestem dobrej myśli. 2:1 dla Milanu (Rebić i Bonaventura a dla juve dybala z karnego).