AC MILAN – BOLOGNA 1:0
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 3 | 3 | 0 | 0 | 6-1 | 9 | |
2. | Juventus FC | 3 | 3 | 0 | 0 | 7-3 | 9 | |
3. | US Cremonese | 3 | 2 | 1 | 0 | 5-3 | 7 | |
4. | Udinese Calcio | 3 | 2 | 1 | 0 | 4-2 | 7 | |
5. | AC Milan | 3 | 2 | 0 | 1 | 4-2 | 6 | |
6. | AS Roma | 3 | 2 | 0 | 1 | 2-1 | 6 | |
7. | Atalanta BC | 3 | 1 | 2 | 0 | 6-3 | 5 | |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Marcus Thuram | 3 |
2. | Dušan Vlahović | 2 |
3. | Nico Paz | 2 |
Poniedziałkowa La Gazetta dello Sport zwraca uwagę na to, jak duże znaczenie na przebieg meczu z Romą miało wejście na boisko Alexisa Saelemaekersa. Belg zmienił Samu Castillejo i dał Milanowi sygnał do ataku. Na pozycji prawoskrzydłowego rozruszał grę drużyny i brał udział przy golu Rebicia. Po tak dobrym występie, 21-latek najpewniej dostanie swoje szanse także w kolejnych spotkaniach, a Rossoneri będą coraz poważniej rozważać jego wykup z Anderlechtu.
Teraz mamy z prawej szybkiego i ruchliwego Samu, który jest jak żywe srebro, trudny do upilnowania, bo wszędzie go pełno, w odwodzie jest równie szybki Alexis. Po lewej zaś szybki Rebić zapewne znowu będzie śmigał niedługo. Może nie są to tuzy światowego formatu, ale przynajmniej ma kto pobiec z szybką kontrą teraz. Zresztą Rebić to już parokrotnie udowodnił, stwarzając zagrożenie swoją szybkością, kiedy urywał się obrońcom.