1. Skąd pewność, że Kjaer jest już skreślony? Na chwilę obecną to "na dwoje babka wróżyła", bo niektóre informacje mówią, że trwają negocjacje, tym bardziej, że mówi się, że Duńczyk chce 2,5 mln netto rocznie.
2. Skąd pewność, że to decyzja Gazidisa, a nie np. RR? Może Niemiec ma inny pogląd na podstawową parę stoperów w przyszłym sezonie i nie chce trzymać tak drogiego rezerwowego?
3. Czemu nie bierze się pod uwagę tego, że na następny sezon na 99% zostaną pobierający sporą pensję Musacchio (jeszcze trochę czasu będzie kontuzjowany, więc jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że ktokolwiek chciałby go kupić), Duarte (również z małą szansą na odejście, bo tak naprawdę ciągle jest kotem w worku) oraz Gabbia (może RR chce dać mu szansę przed ewentualnym wypożyczeniem lub sprzedażą)? Budżet nie jest z gumy, jak wielu z kibiców by chciało, żeby było.

A nie przedłużenie kontraktu z Jackiem to zły przykład, bo to akurat dobre posunięcie ze strony Gazidisa. Owszem, fajnie by było mieć Bonaventurę na kolejny rok z mniejszą pensją niż ma obecnie, ale skoro on chce przynajmniej 2-letniej umowy i zachowania pensji to po prostu nie ma opcji, by Milan na takie coś się zgodził. A pola do kompromisu prawdopodobnie nie ma, bo piłkarz liczy na ostatnią "konkretną" umowę w swojej karierze i nie chce schodzić z wypłaty.

kamilus odnośnie Bonaventury to mnie zadziwia ocena jego gry na tej stronie. Ludzie tu piszą, że zawsze gryzł murawę a to zwyczajnie nieprawda. To, że po kontuzji nie jest już tym samym piłkarzem to jedno, ale przed nią nie raz i nie dwa przechodził obok meczu. Było tutaj mnóstwo wyzwisk co on w ogóle robi na boisku, więc albo ktoś ma słabą pamięć i tak chce Jacka pamiętać albo nie oglądał męczy i ostro wafluje teraz. Na ławkę byłby akurat, ale skoro chce taką pensje jak piszesz no to niestety trzeba Pana porzegnać.

tosiekjakubowicz - to raczej kwestia wydawania cudzych pieniędzy, bo większość lubi tak robić, bo nie musi myśleć, skąd te pieniądze trzeba wziąć. :)

Bertogol też upadał w każdym meczu a teraz jest jednym z lepszych na świecie. Bezsensowny argument imo.

Nie chodzilo mi ze upada, ale ze upada i od razu cos mu dolega. Dosyc czesto ma kontuzje.

toć za burdel w Arsenalu to odpowiada głównie Kroenke, ale spoko Gazidis winny xD xD

Jak Wenger przestrzeliwał z transferami kiedy były też nieco większe fundusze jak Ozil to też wina Południowoafrykańczyka?

@Vol'jin
Mam kolegę fana Arsenalu od 30 lat, powiedział, że jesli sprowadzimy Gazidisa to będzie utopia dla klubu z którego nie da się wyjść. I że zabije wszelkie legendy w klubie. To kibice Arsenalu widza winę Gazidisa w odejściu Wagnera i wynalazki typu 18latki. Więc zobaczymy ile w tym prawdy jest w najbliższym czasie.

Adamos to zapytaj swojego kolegi fana Arsenalu skąd wzięli kasę na transfery Auby, Oezila czy Lacazette bo o tak grubych rybach (przynajmniej w teorii bo Oezil np okazał się miną) to 10 lat temu w najbardziej mokrych snach sobie mogliby pomarzyc

szkopuł tym, że Musacchio ma uraz i to raczej dość długi^ może tu jest powód ;]

Nie spinaj się. Info z dupy nie ma co rozmyslac

Jak Gabbia będzie grał okazjonalnie to nie spodziewaj się, że będzie wyjadaczem. Duńczyk powinien zostać przynajmniej z dwóch powodów: 1) stosunek jakości do ceny; 2) Gabbia będzie mógł iść się ogrywać na wypożyczeniu.

Info z dupy było by przy Tuttosporcie. To zródło może nie znaczy że na 100% to prawda, ale Gazidis i tak powinien się zastanowić co w jego planie nie dziala, że młodzi 19 latkowie wolą iśc na rezerwę do Bayernu, niż do podst 11 u nas.

Skąd ta pewność, że Ralf zagości w Milanie?

Lub gorszy ;(

To nie Gazidis wprowadza zasady, tylko ludzie którzy go zatrudnili. Priorytetem jest wyeliminowanie strat i zwiększenie wartości klubu, żeby go sprzedać za możliwie najwyższą kwotę. W takiej sytuacji najlepiej inwestować w aktywa stałe (stadion), a nie relatywnie krótkoterminowe (piłkarze). Następne lata będą dla Milanu 'chude' (chociaż nie będzie tak źle jak w Tottenhamie, bo koszt stadionu będzie mniejszy i rozłożony na dwa podmioty, chociaż z drugiej strony oni byli w lepszej sytuacji finansowej i sportowej).

O tym samym pomyślałem :/ Oni nie są tak głupi... Żadna tajemnica, że piłkarze po 30tce często miewają sezony życia, ale ich wartość i tak maleje. W końcu to fundusz hedgingowy i mogą patrzeć na Milan, jak na kolejną zabawkę do drylowania dolarów... Osobiście wolałbym, żeby klub przejął ktoś typu Arnaulta. Ciężko jest być kibicem Milanu. Szkoda że Berlu nie sprzedał klubu komuś ogarniętemu.

Co to znaczy, że Gabbia jest elektryczny?

Noo..jak Twa gitara,to chyba jasne%-)

Dlatego też trzeba poczekać do oficjalnej wiadomości, bo ten news wydaje się wręcz nieprawdopodobny.