SCUDETTO


Maldini ambasadorem Milanu? Legenda nie jest entuzjastą, ale się namyśla

7 lipca 2020, 11:08, cinassek Aktualności
Maldini ambasadorem Milanu? Legenda nie jest entuzjastą, ale się namyśla

Jak poinformowały w poniedziałek włoskie media, Paolo Maldini otrzymał od Ivana Gazidisa propozycję objęcia funkcji ambasadora Milanu. Po tym, jak od nowego sezonu nad obszarem sportowym pochyli się Ralf Rangnick, Włoch będzie musiał zejść ze sceny, na której tkwił od lata 2018 roku. La Gazzetta dello Sport pisze, że trudno spodziewać się pozytywnej odpowiedzi legendy rossonerich na ofertę zostania swoistym przedstawicielem klubu, ale jeszcze nic nie jest wykluczone. Maldini poprosił o nieco czasu, aby rozważywać wszystkie za i przeciw.



10 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
lopezito84
lopezito84
7 lipca 2020, 13:27
Maldini jak nikt pasował by do przedstawicielstwa klubu takiego jak Milan, w końcu to jego największa legenda i o wiele mniejsza odpowiedzialność więc niech bierze.
2
Jaca23
Jaca23
7 lipca 2020, 13:17
Oby Paolo został i po cichu uczył się fachu od Rangnicka. Jeszcze będzie czas, żeby Maldini był osobą decydującą w klubie, póki co potrzebny nam specjalista, który nas ponownie wprowadzi do LM.
6
adamos
adamos
7 lipca 2020, 12:24
Tja Turyńskie pismaki....
0
Corsa
Moderator Corsa
7 lipca 2020, 12:18
Spróbował swoich sił, nie wyszło, trudno. Nie ma co gwiazdorzyć i się obrażać, powinien przyjąć propozycję jeśli faktycznie zależy mu na przyszłości Milanu. Warto aby legendy były przy klubie, ale ich rolę należy ograniczać do funkcji reprezentacyjnych, przynajmniej na początku.

Maldini zrobił ten sam błąd co Pippo i reszta bandy, wykorzystał nieco swoją pozycję w Milanie i rzucił się na głęboką wodę, bez żadnego przygotowania. Inzaghi jednak wyciągną wnioski, zrobił krok w tył i dzisiaj wraca w efektownym stylu do Serie A, bogatszy w doświadczenie i z uzupełnionym warsztatem. Kto wie czy za 3-4 sezony nie prześcignie brata. Wtedy jak już będzie miał na koncie jakieś mniejsze czy większe dokonania, to nie mam nic przeciwko żeby znowu spróbował swoich sił u nas, pomimo iż uważam, że za jego rządów graliśmy fatalnie.

To jest właśnie błąd naszych zasłużonych piłkarzy, każdy z nich jest w gorącej wodzie kąpany i myśli, że wszystko przyjdzie samo. Pojawiają się o kilka lat za wcześnie, bez sukcesów w nowej roli, bez żadnego doświadczenia, jak student, który ledwie dostał dyplom i rwie się do operacji na otwartym sercu.

To, że ktoś był świetnym piłkarzem nie oznacza, że w każdej innej dziedzinie osiągnie taki sam sukces. Do wszystkiego trzeba czasu. Osobiście bardzo podoba mi się prowadzenie kariery trenerskiej przez Gerarda. Zakotwiczył w Rangersach, całkiem dobrze sobie tam radzi, być może za jakiś czas przejdzie poziom wyżej i nie mam żadnych wątpliwości, że to on będzie w przyszłości następcą Kloppa, z którym już teraz jest w bardzo bliskim kontakcie i od niego też się uczy. Jednak stanie się to dopiero wtedy kiedy facet będzie miał do zaoferowania dla klubu coś więcej niż tylko nazwisko i osiągnięcia piłkarskie. Tak powinno wyglądać ponowne angażowanie legend w życie klubu, na ważniejszych stanowiskach.
Edytowano dnia: 7 lipca 2020, 12:20
4
7 lipca 2020, 13:00
Poza Inzaghim i Seedorfem, którzy od razu zaczęli praktycznie trenować pierwszy zespół (Pippo wcześniej juniorów tylko prowadził), cała reszta prowadzi karierę w normalny sposób. Serie C, Serie B, peryferia Europy, asystenci itd: Rino, Nesta, Oddo, Pirlo, Bonera, Van Bommel to przykłady.
Gadanie, że wykorzystują sytuacje i swoje nazwiska jest bezpodstawne. Gdyby tak było, to Maldini byłby w tym klubie od 2013.

Poza tym, to kolejny etap siania fermentu przed meczem z Juve. Typowe i klasyczne zagranie z ich strony. Wszystko co pojawiło się po meczu z Lazio traktowałbym jako plotki wyssane z palca, dla większego spokoju.
Edytowano dnia: 7 lipca 2020, 13:02
0
Bradley
Bradley
7 lipca 2020, 13:57
"Gadanie, że wykorzystują sytuacje i swoje nazwiska jest bezpodstawne. Gdyby tak było, to Maldini byłby w tym klubie od 2013" - ale wcześniej nikt nie oferował Maldiniemu funkcji, która spełniłaby jego oczekiwania. Nie miał doświadczenia na swoim obecnym stanowisku. Trochę wykorzystał swoją legendę, bo nie przechodził kariery od dołu, tylko dostał posadę za zasługi na boisku.
2
Corsa
Moderator Corsa
7 lipca 2020, 16:45
@Miszcz, właśnie tych dwóch miałem głównie na myśli, po części też i Rino, bo prawdę mówiąc przychodząc do nas nie miał ani jednego sukcesu jako trener, dopiero u nas zaczął budować swoją markę.

Faktycznie jest to pewnie działanie celowe, dziwnym trafem taka rozmowa została niby przeprowadzona akurat teraz, przed Juventusem, który namęczył się z nami w pucharze.
0
MilanHomer
MilanHomer
7 lipca 2020, 19:07
Bradley
Nie wiesz o co chodzi w wykorzystaniu swojego nazwiska pisząc, że nikt mu nic nie proponował. Nie o to chodzi...:)
0
kamilus
kamilus
7 lipca 2020, 12:10
Szczerze mówiąc to polecam nie wierzyć w nic, co obecnie się pokazuje, bo bardzo często są to wręcz sprzeczne informacje. Idealnym przykładem jest ten news, bo pojawiła się również plotka mówiąca o tym, że Gazidis chciałby sytuacji zupełnie odwrotnej, czyli pozostania Paolo na obecnym stanowisku, bez odbierania mu "uprawnień" dyrektora - https://twitter.com/MilanEye/status/1280263220171812865.
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
7 lipca 2020, 11:54
Ostatnie zdanie sugeruje że to nie jest oczywista decyzja dla Paolo, chłop toczy wewnętrzną walkę, było by super gdyby się "poświęcił" i jednak został w końcu to Maldini, jego syn jest naszym zawodnikiem a on jest kimś wyjątkowym dla społeczności kibiców ACM.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się