Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Czas na 34. kolejkę Serie A. W tym miejscu zachęcamy do dyskusji na jej temat.
Sobota, 18 lipca:
17:15: Hellas - Atalanta 1:1 (Pessina - Zapata)
19:30: Cagliari - Sassuolo 1:1 (J. Pedro - Caputo)
21:45: Milan - Bologna 5:1 (Saelemaekers, Calhanoglu, Bennacer, Rebić, Calabria - Tomiyasu)
Niedziela, 19 lipca:
17:15: Parma - Sampdoria 2:3 (Gervinho, Bereszyński [s.] - Chabot, Quagliarella, Bonazzoli)
19:30: Brescia - SPAL 2:1 (2x Zmrhal - Dabo)
19:30: Fiorentina - Torino 2:0 (Lyanco [s.], Cutrone)
19:30: Genoa - Lecce 2:1 (Sanabria, Gabriel [s.] - Mancosu)
19:30: Napoli - Udinese 2:1 (Milik, Politano - De Paul)
21:45: Roma - Inter 2:2 (Spinazzola, Mychitarian - De Vrij, Lukaku [k.])
Poniedziałek, 20 lipca:
21:45: Juventus - Lazio 2:1 (2x C. Ronaldo [1x - k.] - Immobile [k.])
inter - 3 raz z rzedu lm
inter regularnosc zlapal, a niedawno konczyli lige za naszymi plecami. atalanta tez ladnie, kolejny sezon juz na pewno zagraja a jeszcze nie wiadomo jak obecny sie skonczy
Rozumiem o co walczymy (brak eliminacji do LE) ale czy to naprawdę jest dla wszystkich takie ważne? Nie gramy o LM, a w eliminacjach LE po prostu przejedziemy jakieś ogórki z Chorwacji i Rumunii i skończy się to tym samym.
Rozumiem że łatwiej byłoby mieć bezpośredni awans, ale czy to aż tak wiele zmieni? No nie wiem...
Z reguły sezon kończył się w maju, a Eliminacje LE zaczynały się w lipcu, co było bez znaczenia, bo dawało półtora miesiąca, a czasami i dwa miesiące odpoczynku. W tym sezonie, jeśli przyjdzie nam grać Eliminacje, to nasi piłkarze nie będą mieli czasu na odpoczynek, bo 3 tygodnie to bardziej urlop, niż wakacje, przez co przystąpią do sezonu nie wypoczęci, a zmęczeni poprzednim.
Więc tak, moim zdaniem - i w sumie nie tylko moim - uniknięcie Eliminacji wiele by zmieniło, ale nie wydaje mi się, by udało nam się minąć Romę w tabeli. Niestety.
Nadal pozostaje nam liczyć na porażkę Romy, o co będzie trudno, patrząc na ich formę i terminarz, my zaś na 99% przegramy lub zremisujemy przynajmniej raz - Atalanta to nie jest grający na stojaka Juventus czy będące pod formą Lazio, tam nawet remis będzie sukcesem, jak w meczu z Napoli. Obstawiam sezon zakończony za plecami rzymian, z mniejsza lub większą stratą, ale mimo wszystko stratą.
- Zbychu komu kibicujesz?
- Z tych tutaj nikomu.
Chyba nie załapała.
shots on target
3:2
shots off target
3:0
possession (%) 45 / 55
corners 6:4
offsides 0:4
fouls 9:7
yellow cards 0:1
goal kicks 4:7 Roma gra mądrzej
treatments 0:3
W dobie 1 cm spalonych, anulowaniu bramek bo 50 podań wcześniej ktoś kogoś pociągnął za koszulkę etc jest to powiew normalności.
Kopnięcie było delikatnie w podeszwę. Lautaro oczywiście prawie od tego stracił nogę i taka tez była jego reakcja, ale tak jak mówię: dobrze moim zdaniem, że nie cofnął gola.
Nie mniej nie będę z Tobą dyskutował na ten temat bo tak samo można bronić gwizdania 1 cm spalonych i innych tego typu akcji, które moim zdaniem z futbolem w którym się kiedyś zakochałem niewiele maja wspólnego.
Jesteś fanem VAR totalnego- ok rozumiem. Ja nie i mam nadzieje ze dożyje jeszcze czasów kiedy będzie on używany tylko w sytuacjach w których sędzia czegoś nie mógł widzieć, a ręka/faul itp były ewidentne.
Druga sprawa jest taka ze gdyby zamiast Lautaro byl Dybala czy inny CR7 to byłby faul i żółta.
Natomiast co do VARu - totalny nie, ale przede wszystkim konsekwentny, bo różnorodność ocen podobnych sytuacji nie pomaga w pozytywnym postrzeganiu tego systemu.
Ps. A dlaczego Martinez trzymał się za Achillesa? Należy tępić takie symulowanie. I nie interesuje mnie to że akurat decyzja na niekorzyść Interu. Wczoraj Ibra na początku meczu w rogu boiska podobną symulkę pokazał i z miejsca powinien dostać żółtą.
Początekk meczu, lewy róg boiska, niby minął zawodnika, ale zaraz potem wyłożył się jak długi licząc na faul. Kładł się nim ktokolwiek go dotknął i zapewne na VARze jakiś kontakty by się znalazł, ale nie taki żeby nurkować.
A Kolarov tam faulował. Sędzia uznał, że nie nie że to kopnięcie w noge przeciwnika to nie faul.
Szału nie ma Ci powiem.
Średniakiem oni stali się powierzając przebudowę zespołu Carletto.Obecnie powoli naprawiają ten błąd.
Zimer9009
Słabszy pod względem czystych umiejętności piłkarskich, które w wizji Gattuso schodzą u napastnika na dalszy plan.Gdyby było inaczej taki Kalinić nie podniósłby się z ławki w Milanie.Tam liczy się realizacja zadań taktycznych, a w tym cała 3 wydaje się być w danym stopniu(Petagna minimalnie, ale on zapewne przyjdzie jako człowiek od brudnej roboty) bardziej przydatna od Polaka..