ZGODNIE Z PRZEWIDYWANIAMI...
MILAN – LIVERPOOL 1:3
ZLATAN IBRAHIMOVIĆ: "Kiedy strzelasz gola to zawsze jest fajnie, w ten sposób pomagam drużynie. Mamy nadzieję dalej grać w ten sposób - posiadam w sobe siłę do zdobywania bramek. Mówią mi, że jestem stary, męczę się, ale dopiero się rozgrzewam (śmiech). Sądzę, że w naszym ataku wszystkim odmieniła się mentalność pod bramką przeciwników, jest bardziej konkretna i agresywna. Kiedy nadarza się okazja to ma się zamienić na bramkę - powiedziałem to jak tylko przyjechałem. Wiem, że w Serie A nie ma za wielu szans bramkowych. Kiedy się pojawiają to trzeba je wykorzystać. Czy jestem jak wino? Jestem jak Benjamin Button - zawsze byłem młody, nigdy stary (śmiech). Pioli? Mogę o nim wypowiadać się tylko pozytywnie. Jestem z niego zadowolony, ponieważ wykonuje wielką robotę. Pracował w pożarze nie znając przyszłości, zrobił wielką robotę. Przedłużenie umowy jest zasłużone. Kiedy się mocno pracuje zawsze coś do ciebie wraca, cieszę się z jego powodu. Zasłużył na to, to nie była łatwa sytuacja. Drużyna bardzo w niego wierzy i go szanuje".