Typowa rimonta: Pulisic – Reijnders pokonują Como
Ostatni mecz taki jak i cała końcówka sezonu 2019/2020 - piękny i z okazałą wygraną! Milan, występujący po raz pierwszy w koszulkach na nowe rozgrywki, bez najmniejszych problemów wygrał na San Siro z Cagliari aż 3:0. A mógł i powinien nawet dużo wyżej!
Zgodnie z przewidywaniami inicjatywę szybko objęli gospodarze. Zaczęli atakować bramkę Sardyńczyków i wydawało się, że gol to kwestia czasu. Tak też się stało - w 11. minucie solową akcję przeprowadził Rafael Leao i z lewej strony pola bramkowego trafił w przeciwległy słupek, a futbolówka odbiła się pechowo od nóg Ragnara Klavana i wylądowała w siatce. Rossoneri prowadzili więc już po pierwszym kwadransie.
W kolejnych minutach Gianluigi Donnarumma raczej cały czas się nudził, a mediolańczyli dążyli do podwyższenia rezultatu. Nie udało się to Leao, który tuż przed upływem pół godziny gry złożył się do kapitalnego strzału przewrotką, ale jedynie obił poprzeczkę bramki Alessio Cragno. Później Portugalczyk musiał zejść z kontuzją - najprawdopodobniej mięśniową - a zastąpił go żegnający się z zespołem Giacomo Bonaventura.
W 44. minucie arbiter wskazał natomiast na "wapno" za zagranie ręką polskiego defensora Cagliari, Sebastiana Walukiewicza. Strzał Zlatana Ibrahimovicia nie był jednak najwyższych lotów i poradził sobie z nim golkiper przyjezdnych. Podobnie było także wcześniej, gdy Szwed nie zdołał wpisać się na listę strzelców próbą z najbliższej odległości. W efekcie do przerwy Milan prowadził 1:0, choć mógł i powinien dużo wyżej.
Po zmianie stron boiska rossoneri już wzięli się w garść w ofensywnie i skonkretyzowali swoje akcje. W 55. minucie Ibra posłał piłkę z całej siły pod poprzeczkę zdobywając swojego dziesiątego gola w obecnym sezonie Serie A. Po chwili zaś Samu Castillejo dostał podanie od Giacomo Bonaventury, popisał się pięknym obrotem i z bliska trafił na 3:0.
W tak komfortowej sytuacji trener Stefano Pioli posłał do gry chociażby młodych Marco Brescianiniego i Daniela Maldiniego. Gospodarze nie zatrzymywali się i mogli wygrać dużo okazalej, ale brakowało im precyzji - dotyczyło to zarówno Bonaventury, jak i Ibrahimovicia. Ostatecznie Milan w pięknym stylu zakończył niezwykle udaną końcówkę sezonu 2019/2020 i rozbił rywala z wyspy bez najmniejszych problemów.
Kolejny mecz już w nowych rozgrywkach!
Milan - Cagliari 3:0 (1:0)
Bramka: Klavan 11' (s.), Ibrahimović 55', Castillejo 57'
Żółte kartki: Saelemaekers 67' - Pereiro 13', Farago 45', Cragno 58'
AC MILAN (4-2-3-1): G. Donnarumma - Calabria, Kjaer (79' Duarte), Gabbia, T. Hernandez - Kessie, Bennacer (65' Brescianini) - Castillejo (65' Saelemaekers), Calhanoglu (65' Maldini), Leao (38' Bonaventura) - Ibrahimović
CAGLIARI CALCIO (3-5-1-1): Cragno - Walukiewicz, Ceppitelli (62' Carboni), Klavan (62' Ladinetti) - Mattiello, Nandez, Faragò, Ionita (79' Marigosu), Likogiannis - Pereiro (62' Paloschi) - Simeone (89' Pavoletti)
Sędzia główny: Marco Serra (Turyn)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
nawet ICC oglądałem
mam El 1,2,3 ale nie mam 4 xd
albo stream wlacze albo dzień bez Milanu xD
Co piekne jest teraz, że człowiek się zastanawia który z naszych zawodników strzeli pierwszy bramke a nie to czy w ogóle Milan strzeli.
Dziś Leao ma pokazać że nadaje się do podstawowego składu
Forza!!!
IBRA bramka i będzie super
Sklad dobry, ale za Kessiego zobaczylbym dzisiaj wlasnie Bosniaka. Pozniej slogany, ze nikogo nie przekonal, jak dostaje 10 minut :)
3:0.
duży wybór, niestety raczej niepolskojęzyczne, ale na jakość nie ma powodów do narzekania :)