Superpuchar Włoch nie dla Milanu... Rossoneri w półfinale turnieju przegrali z Napoli 0:2.
Superpuchar Włoch nie dla Milanu... Rossoneri w półfinale turnieju przegrali z Napoli 0:2.
Jak donoszą dziennikarze obecni na meczu Milan - Cagliari, po końcowym gwizdku bardzo wzruszający moment przeżył Giacomo Bonaventura. Gdy wszyscy udali się już do szatni, "Jack" pozostał na murawie San Siro sam i nie ukrywał łez z powodu pożegnania z Milanem. Po sześciu latach spędzonych w czerwono-czarnej koszulce włoski piłkarz od nowego sezonu będzie bronił barw innej drużyny.
W latach 2014-2020 Bonaventura rozegrał w Milanie 184 mecze, zdobył 35 bramek, zanotował 29 asyst i wygrał jedno trofeum - Superpuchar Włoch 2016.
#ForzaJack
Asysty - Lazio, Juve, Napoli, Parma, Sampdoria, Cagliari
To po wznowieniu. Jakieś jeszcze aluzje?
Bazując na tym bo już chyba inaczej się nie da to widzę 5 asyst :)
PS jedna asysta coś zmienia? tak szczerze, nawet gdyby?
kolego Milanisto, nie zapomnij doliczyć mu bramek z reszty sezonu
Zresztą, jak już przekłamujesz fakty i nie potrafisz ich poprawić, to napisz, że po wznowieniu miał 15 goli i 60 asyst. Obie wersje są nieprawdziwe, ale za to ta druga o wiele lepiej wygląda i o wiele lepiej "sprzedaje" Twój post.
Dzięki Jack!
Przedłużenie na 2 lata z pensją obecną byłoby na miejscu, ale nie wiadomo czy Jack/Raiola nie chcieli pewnej 3 letniej umowy (już nie wspomnę, o tej podwyżce ale to mogło być na zasadzie a teraz pocałujcie mnie w klamkę)
pozdrawiam
to konkretny powód
w tym marazmie ostatnich sezonów był zdecydowanie najjaśniejszą postacią
Jesteś jednym z większych idiotów komentujących na tej stronie.. chętnie widział bym opcje wyłączające komentarze nie których użytkowników
Jeżeli w jego miejsce nie przyjdzie ktoś ukształtowany pokroju De Paula czy Pellegriniego tylko jego zastępstwo będzie na tej samej zasadzie co Suso to raczej kolejny minus.
I właśnie przez takie podejście Roma oraz Lazio skończyły przed Milanem.Nam potrzeba co najmniej 15-18 zawodników na poziomie top 4 Serie A, żeby w razie dużej liczby kontuzji nie skończyć niczym drużyna S.Inzaghiego w końcówce tego sezonu.Trzeba brać przykład z Interu, a także Romy czyli regularnie zwiększać balans posiadanej kadry.
Lubię Jacka, życzę mu powodzenia, ale tak jak Fantyk napisał powyżej, Suso wszyscy żegnali białymi chusteczkami, a Milan zawdzięcza mu więcej niż Bonaventurze, rozumiem sentyment do zawodnika ale nie można popadać w obłęd który przysłoni rzeczywistość.
Chwycilo za serducho, smutno.