Grazie Mister!
Giacomo Bonaventura został oficjalnie zaprezentowany jako piłkarz Fiorentiny, z którą podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok. Na konferencji prasowej wypowiedział się następująco o swoim sześcioletnim pobycie w Milanie: "Nie jest mi źle z pożegnaniem z Milanem. Już od pierwszego stycznia wiedziałem, że nie zostanę. Starałem się zakończyć sezon w jak najlepszy sposób, ale wiedziałem, że odejdę. Przykucnąłem na San Siro po ostatnim meczu, bo chciałem przez chwilę zostać sam po wielu latach spędzonych na tym stadionie. To był moment, w którym poczułem wdzięczność za to, co dałem radę tam zrobić. Ibrahimović i Ribery? Myślę, że obaj mają wolę zwycięstwa, poważnego i intensywnego trenowania. Ta mentalność to ich wspólna cecha i ona czyni ich wspaniałymi piłkarzami. Ja się nauczyłem tego od Ibry, ale widać, że Franck również taki jest. Czy w przeszłości byłem blisko Fiorentiny? Kilka lat temu było coś na rzeczy, dyrektor Prade był we Florencji, a ja w Atalancie. Koniec końców trafiłem do Milanu, ale spotkaliśmy się teraz".
P.S. Jak znam życie to właduje nam gola :)
Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia, przynajmniej go nie obrażaj.
"...chodzi mi że postrzegamy go jako legendę, A to zwykły zawodnik który wybił się trochę ponad przeciętność innych".