Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
STEFANO PIOLI: "Na konferencji prasowej przed meczem byłem pozytywnie nastawiony, ale obawiałem się tego spotkania. Rozgrywanie tak ważnego meczu po trzech tygodniach od startu przygotowań to nie była łatwa sprawa. Drużyna była gotowa i pokazaliśmy to kontrolując to spotkanie. Na pewno nasza forma musi wzrosnąć, ale to był dobry mecz. Stabilizacja formy? O to się nie obawiałem, ale martwiłem się sezonowym debiutem, który zawsze niesie ze sobą dodatkową presję. Nie miałem wątpliwości co do jakości mojej drużyny. Od stycznia pokazuje, że stać ją na wiele, musi nadal się rozwijać i poprawiać swoją grę. Następny rywal to mocna ekipa, choć teraz w pierwszej kolejności myślimy o Bolonii. Ibra? To bardzo inteligentny gracz, wie, gdzie się ustawić. Na początku meczu grał trochę zbyt daleko od bramki, ale potem kazaliśmy mu się przesunąć do przodu. Zlatan to mistrz. Tonali i Diaz? Czują się dobrze, są z nami od niedawna, potrzebują czasu na adaptację. To poważni i inteligentni gracze. Potrzebują trochę minut na boisku zwłaszcza w kontekście kolejnych meczów, bo zakładamy, że będziemy grali często, co trzy dni. Pojedyncze występy? Myślę, że były pozytywne. Musimy robić postępy w naszej grze, bo kolejni rywale będą coraz mocniejsi. Jesteśmy w Milanie i musimy dążyć do coraz lepszej gry oraz utrzymania jak najwyższego poziomu. Milan musi zawsze grac o zwycięstwo i tak będzie. Teraz wiemy, że nasza kondycja pozwala myśleć o kolejnych wygranych. Idę w tej chwili pogadać z rodziną przez telefon".
ta, kazaliście XDD