Nie 100 mln, jak zapowiadano [LINK], ale nawet 200 mln euro może wynieść strata finansowa Milanu za sezon 2019/20 - donosi portal MilanoFinanza. Wkrótce rada dyrektorów przyjmie sprawozdanie finansowe za ubiegły sezon, w którym klub wykaże stratę między 175 mln a 200 mln euro. To, że w dobie pandemii straty będę duże między innymi z powodu braku wpływów z biletów, od sponsorów czy innych przychodów komercyjnych, było jasne. W czerwcu media donosiły jednak, że będzie to około 100 mln euro, co miało być lepszym wynikiem niż 146 mln na minusie za sezon 2018/19. Na to się jednak nie zapowiada. Trzeba naturalnie poczekać na oficjalne dokumenty, aby stwierdzić skąd dokładnie wzięła się aż tak duża strata. Inne włoskie ekipy również mierzą się ze skutkami pandemii, natomiast na ich tle Milan wyróżnia pozytywnie fakt, że wszystkie straty z własnej kieszeni pokrywa fundusz Elliott. Według MilanoFinanza, amerykańscy właściciele Rossonerich od lipca przelali na konta klubowe 140 mln euro, co sprawia, że Milan jest być może najbardziej dokapitalizowanym klubem we Włoszech, a jego zadłużenie w instytucjach finansowych jest umiarkowane w porównaniu z innymi topowymi ekipami z półwyspu Apenińskiego.