Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Przed poniedziałkowym meczem Milan - Roma rozegrane zostaną wszystkie pozostałe spotkania w ramach 5. kolejki Serie A. W tym miejscu zachęcamy do dyskusji na ich temat.
Piątek, 23 października:
20:45: Sassuolo - Torino 3:3 (Djuricić, Chiriches, Caputo - Linetty, Belotti, Lukić)
Sobota, 24 października:
15:00: Atalanta - Sampdoria 1:3 (Zapata [k.] - Quagliarella, Thorsby, Jankto)
18:00: Genoa - Inter 0:2 (Lukaku, D'Ambrosio)
20:45: Lazio - Bologna 2:1 (L. Alberto, Immobile - De Silvestri)
Niedziela, 25 października:
12:30: Cagliari - Crotone 4:2 (Lykogiannis, Simeone, Sottil, J. Pedro - Messias, Molina)
15:00: Benevento - Napoli 1:2 (R. Insigne - L. Insigne, Petagna)
15:00: Parma - Spezia 2:2 (Gagliolo, Kucka [k.] - Chabot, Agudelo)
18:00: Fiorentina - Udinese 3:2 (2x Castrovilli, Milenković - 2x Okaka)
20:45: Juventus - Hellas 1:1 (Kulusevski - Favilli)
Poniedziałek, 26 października:
20:45: Milan - Roma 3:3 (2x Ibrahimović [1x - k.], Saelemaekers - Dżeko, Veretout [k.], Kumbulla)
Solidny grajek, ktory moze mogl by w reprezentacji cos pograc.
Nowy dekret włoskiego rządu. Zawieszone zostały zawody sportowe z wyjątkiem profesjonalnych na poziomie krajowym.
Co z Ligą Europy i Ligą Mistrzów?
Co z meczami reprezentacji?
Rywalizowałby z Romangolim i Kjaerem byśmy wtedy mieli w każdym meczu mocną obronę
#nudnecalcio
7 meczów
0 goli
0 asyst
Nie zaprzeczam, że Hiszpan jest ledwie przeciętnym wyrobnikiem, ale w tamtym czasie był bezapelacyjnym liderem równie przeciętnego Milanu. On i Jack. Wtedy nie trzeba było wiele żeby wyróżnić się na tle tej całej mizerii.
Nie pamiętacie co się działo kiedy wypadał ze składu lub gubił formę? To, że często jej nie miał to osobna para kaloszy. Przecież cała nasza gra opierała się na jego szarpnięciach i kąśliwych strzałach. Marne liczby? Ja zapamiętałem to nieco inaczej. Ciężko strzelać/asystować w każdym spotkaniu kiedy taktykę twojej drużyny jest w stanie rozpracować nawet trener z okręgówki. Wiadomym było, że podwojenie krycia na skrzydle zabije nasze ataki, a inną bronią nie dysponowaliśmy.
Obecnie jesteśmy w zupełnie innym miejscu, jakość składu jest nie do porównania. W takim Milanie Suso nie ma racji bytu, ale w tamtym był najlepszym na co mogliśmy liczyć.
Jego osoba ani mnie grzeje ani ziębi, ale mimo to szanuję go, bo też dał nam sporo radości i drażnią mnie wpisy gdzie jest przedstawiany w złym świetle.
Skoro ostatnio regularnie pojawia się w składzie triumfatora LE, uczestnika LM, to raczej nie jest taki cienki. No chyba, że wiecie lepiej niż Lopetegui ;)
Ta, a wyrazem tej niebywałej jakości są Samu i Alexis w pierwszym składzie...Daj spokój z takimi bajkami o wielkiej sile tej kadry. Paru ukształtowanych liderów ciągnie za sobą całe te przedszkole i tyle. Bez nich byłoby to samo co przez pierwszą połowę poprzedniego sezonu, do momentu kompromitacji w Bergamo.
A Suso miałby taką samą rację bytu w obecnym Milanie jak Pasalić w pierwszym składzie zespołu z top 4 Serie A. Po prostu tak kończy się nadmierna eksploatacja zawodników o profilu typowego dopełnienia 1 składu.
To są jakieś jaja z tymi testami :))
Dla Milanu liczyłem przed sezonem i po fenomenalnej końcówce ostatnich rozgrywek na pozycję nr 4-5 po Juve, Interze, Romie ( w dowolnej kolejności).
Co do Napoli i Atalanty to liczyłem na walkę z nimi łeb w łeb na #4, chociaż
patrząc na to jak gramy teraz to nie powiem, że apetyt mam na top 3 a może i na majstra (bez pompowania balonika), więc jak na razie dobra nasza, jednakowoż mam nadzieję że La Dea w końcu ruszy z kopyta dla dobra Serie A, byle by byli za nami, bo w piłce najważniejsze są emocje.
Chyba że się mylę i Atalanta przegrała z Sampą która może być nieobliczalna i mocna w tym roku (wyniki mają dobre nie licząc porażek z Juve co jest normalne i z Benevento które gra bardzo dziwnie i które jeszcze moim zdaniem sprawi kilka niespodzianek) i nie ma nic dziwnego w porażce ekipy z Bergamo (meczu nie oglądałem).
To co oni grają od conajmniej 3 lat to jest niesamowita tragedia. Przed spadkiem z ligi to może ich uratować chyba tylko to że Giampaolo wciaż bedzie miał bezgranicznie zaufanie
Urbano Cairo xd
btw Ajax prowadzi 11:0 xd
Już 13:0
https://www.instagram.com/p/CGutk3-LCkg/?utm_source=ig_embed
szybko
prędzej to można rzec, że coś w City się popsuło ^
Jako trener Cagliari, w pierwszym sezonie (1988/89) z Serie C, awansował do Serie B, żeby rok później ponownie wywalczyć awans - tym razem to Serie A.
W sezonie 1993/94 w pierwszym roku pracy awansował z Fiorentiną do Serie A z ligi niżej. Dwa lata później zdobył z Violą Puchar Włoch, a w 1996 roku - Superpuchar Włoch.
Z Valencią zdobył trzy puchary. Puchar Króla i Puchar Intertoto w 1998 roku, oraz Superpuchar UEFA w 2004 roku (po ponowym objęciu Nietoperzy).
W sezonie 2012/13, objął Monaco, z którym w pierwszym sezonie awansował z Ligue 2 do najwyższej klasy rozgrywkowej we Francji.
No i pamiętny sezon 2015/16 i Mistrzostwo Anglii z Leicester.
Oczywiście Ranieri prowadził więcej klubów. W nie każdym było kolorowo, ale wymieniłem rzeczy, którymi Włoch się może pochwalić. Po Di Francesco objął Sampdorię w tamtym sezonie. Po 7 kolejkach, zespół z Genui miał marne 3 punkty i zamykał ligową tabelę. Ranieri wyciągnął ten zespół na 15 miejsce i spokojnie utrzymał z 8 punktową przewagą nad strefą spadkową. Ostatnio rozbili Lazio bez straty gola, teraz prowadzą na wyjeździe z Atalantą 2:1...
No i krótkie podsumowanie. Lubię go, bo gość nie szuka strefy komfortu. Ranieri to taki trener, który ma gdzieś czy zespół ma problemy finansowe, czy ma słabych zawodników, czy nawet znajduje się w 2/3 lidze. On po prostu wszędzie podejmie prace. Z resztą widać, jakie obejmował/obejmuje zespoły. Jasne, że prowadził też topowe ekipy, ale paradoksalnie tych pucharów w takich zespołach jak Chelsea, Juventus, Atletico czy Inter nie zdobywał, tylko właśnie underdogom zostawiał "coś" w gablotce. No i robią wrażenia te awanse z lig niżej do najwyższej klasy rozgrywkowej. Uważam, że gość jest bardzo niedoceniany, bo po prostu nie zawsze szuka pracy w najmocniejszych klubach, tylko "weźmie wszystko". Prostota, 4-4-2 i "średniowieczny" styl nadal działają, a "dinozuar" Ranieri imponuje po raz kolejny. Naprawdę kawał niedocenianego trenera. :)
Sassuolo 3-3 toro
Na chwile obecna
Atalanta 0-2 sampa
Wtedy nawet po ewentualnej przegranej z roma będziemy dalej na pozycji lidera a jak by się udało wygrać to by można było troszeczkę już uciekać reszcie peletonu.
To jest ta Atalanta,obok Juve,faworytem do scudetto??
Average goals per league game this season:Anglia-3,58,Włochy-3,56.Niemcy-3,08.Francja-2,79.No i tam gdzie przecież gra się zawsze ofensywnie i do przodu Hiszpania-2,15.
Wykupujesz dostęp.na miesiąc za 15,90 i możesz oglądać wszystko nawet 12h później. Ja bardzo często nie oglądam meczu live tylko parę godzin po czasie. Jedyny problem to nie zobaczyć nigdzie wyniku :D
masz racje, zdecydowanie lepiej szukać streamów, które się zacinają co 10 min, które pokazują kilkanaście reklam pornosów i zakładów bukmacherskich, których nie można w żaden sposób cofnąć ani zobaczyć w późniejszym czasie. Już nie będę płacił groszy za oglądanie w HD bez zacinek i reklam. A jak będę chciał (tak jak dzisiaj) obejrzeć dwa mecze które czasowo się pokrywają, to wybiorę sobie tylko jeden z nich i nie będę oglądał drugiego w innym, terminie. Przecież są skróty, które mi wszystko i tak pokażą :) Dzięki Tobie zaoszczędzę paręnaście złotych, które na koniec miesiąca uratują mi dupę :) no i dzięki temu mój poziom intelektualny nie zatrzyma się na gimbazie :)
Gianluca Mancini z pozytywnym wynikiem na koronawirusa.
edit
Karsdorp wrócił do treningów w poniedziałek a Smalling raczej na pewno nie zagra z nami.
Na ich stronie pisze że kontuzjowany, widac strona bardzo profesional a.
To, że odszedł, nie zmienia faktu, że jak napisał lyndonmilan, nie zagra z Milanem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Hehehe No w sumie to masz racje :D
Belotti 97 gol dla Torino w 196 meczu. Te staty są genialne zważywszy na to, że Byki z Turynu to po prostu przeciętna ekipa. Jeszcze kilka meczów i Andrea setkę przekroczy na luzie. Niesamowity.