Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Odkąd Rafael Leao wrócił do gry po tym, jak niemal miesiąc spędził w kwarantannie po zakażeniu się koronawirusem, pokazuje, że ma wielki wpływ na ofensywę Milanu. Portugalczyk w swoich czterech ligowych występach zdobył już dwie bramki oraz zanotował trzy asysty. Świetnie wygląda zwłaszcza jego współpraca ze Zlatanem Ibrahimoviciem. W poniedziałkowy meczu z Romą skrzydłowy wypuścił w bój Szweda podobnie jak w derbach, co raz jeszcze przyniosło rossonerim sukces pod bramką rywali.
Trener Stefano Pioli w ubiegłym sezonie niejednokrotnie podkreślał, że prawdziwego Leao ujrzymy dopiero w bieżących rozgrywkach. Szkoleniowiec prawdopodobnie ne rzucał słów na wiatr...
Roniego. Gówno też może być sprzedawane w perfumerii, ale to dalej będzie gówno.
Leao wczoraj dwie asysty. Chłopak imponuje mi coraz bardziej. Widać, że Pioli zaczął z niego maxa wyciskać, bo różnica względem poprzedniego sezonu jest spora. Oby tak dalej.