DANIELE BONERA: "Uraz Ibry? Przykładał lód do uda, wydaje się, że to problem mięśniowy, ale jeszcze nie znamy jego wymiaru. Zlatan nie ma w zwyczaju schodzić z boiska przed czasem, zobaczymy, co wykażą badania w kolejnych dniach. Scudetto? To ważna wygrana, nasza praca postępuje we właściwym kierunku, ale jest zbyt wcześnie, aby rozmawiać o czymś, co rozstrzygnie się w maju. Pioli? Był bardzo zadowolony. Rozmawiał z drużyną przez telekonferencję w szatni, wszystkim pogratulował. Pokora? Mamy do dyspozycji świetną kadrę, nasz droga zaczęła się dawno temu. Jesteśmy świadomi, że zajmujemy czołowe miejsce, będziemy pracowali, aby na nim pozostać jak najdłużej, ale to dopiero 8. kolejka. Rywale? Nie można lekceważyć nikogo. Napoli to świetna drużyna, która mierzyła się z inną świetną drużyną. Zostało jeszcze wiele spotkań do rozegrania. Są drużyny, które zainwestowały i zostały skonstruowane, aby wygrać mistrzostwo. Nasza drużyna nie została stworzona z myślą o natychmiastowym triumfie. Nasz plan przewiduje stopniowy rozwój. Być może to działa na naszą korzyść, ale jest jeszcze za wcześnie, by to ocenić. Sytuacja zespołu? Bardzo się poprawiliśmy także w przygotowaniu do meczu, koncentracja każdego z graczy jest zawsze na najwyższym poziomie. Nasze postępy sprawiają, że patrzymy w przyszłość z ambicjami. Nie chcę się powtarzać, ale jesteśmy ekipą, która ma obowiązek robić postępy w grze, ale nie musi od razu triumfować. Zobaczymy, jak potoczą się kolejne spotkania. Gra z przewagą zawodnika? Wielka drużyna w takich sytuacjach potrafi lepiej zarządzać grą. Postaramy się poprawić w tym już od jutra. Wszystkie drobne rzeczy przyczyniają się do rozwoju. W tej chwili jesteśmy bardzo zadowoleni. Wiara w siebie? Musi wzrastać z każdym treningiem. Fakt, że nasi gracze są dyspozycyjni i realizują wszystkie założenia, sprawia, iż jesteśmy dobrej myśli, ale do końca sezon wciąż daleko".