SCUDETTO


Milan może sporo zyskać. Czołówka w weekend zagra ze sobą

27 listopada 2020, 09:28, cinassek Aktualności
Milan może sporo zyskać. Czołówka w weekend zagra ze sobą

Milan będzie zdecydowanym faworytem niedzielnego meczu z Fiorentiną. A jeżeli pokonałby Toskańczyków, jego prowadzenie w tabeli mogłoby zrobić się bardziej okazałe. Inne ekipy z czołówki zmierzą się bowiem w weekend w pojedynkach bezpośrednich - Sassuolo podejmie Inter, Roma natomiast będzie gościła na stadionie Napoli. Wyjątek stanowi Juventus, który pojedzie na teren beniaminka - Benevento. Najważniejsza część planu na nadchodzące dni spoczywa jednak oczywiście w nogach rossonerich, którzy spróbują rozprawić się z Violą nie mogąc polegać na swoim liderze, Zlatanie Ibrahimoviciu.



26 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Katan
Katan
28 listopada 2020, 13:07
Matko, jeszcze pierwszy gwizdek nie zabrzmiał, a wy już marudzicie, więcej spokoju :)
0
Tubalcain Alhambra
Tubalcain Alhambra
28 listopada 2020, 12:05
Szkoda tylko że w momencie kiedy bezpośreni rywale tracą punkty, to my również. Choć zakładam zwycięstwo naszych 2:0, 2:1.
0
Jago
27 listopada 2020, 16:00
Dobra dobra, za długo tu jestem żeby sobie przypisywać 3 punkty. Wygrajmy i nie patrzmy na innych.
2
Jaca23
27 listopada 2020, 15:05
Gramy u siebie, a Viola w tym sezonie jest bardzo słaba. Dopiero co przyszedł Prandelli, który też cudotwórcą nie jest. Dodatkowo w ostatnim meczu ligowym Ribery zszedł z kontuzją, więc nie wiadomo czy zagra. Nawet bez Zlatana jesteśmy wyraźnym faworytem i zdziwię się, jeśli nie zgarniemy kompletu punktów.
4
Marcos Salinas
27 listopada 2020, 16:34
Aktualna wersja Violi potrafiła wygrać przeciwko Milanowi z Montellą na ławce, więc nie deprecjonowałbym ich potencjału. Szczególnie po powrocie Prandellego, który stanowi jeden z nielicznych punktów zaczepienia w tym klubie względem czasów świetności w XXI wieku, dlatego musi nastąpić korekta względem wczorajszego meczu. W przeciwnym razie jakiś wysoki remis jak najbardziej możliwy.
Edytowano dnia: 27 listopada 2020, 16:35
0
Jaca23
27 listopada 2020, 16:47
Serio? Prowadził nas wtedy Dziampaolo, a piłkarze nie wiedzieli nawet w którym kierunku mają biegać. Ribery w pojedynkę nas rozjechał, do tego był Chiesa w niezłym gazie. Nie porównujmy tych dwóch spotkań.
2
Marcos Salinas
27 listopada 2020, 12:23
Gdyby to był okres post pandemiczny nie byłoby żadnego problemu. Aktualnie najważniejsze, żeby samemu zbyt wiele nie stracić, bo zarówno Fiorentina jak i Sampdoria to nie są wygodni przeciwnicy, a strata na jakości w ofensywie jest dosyć odczuwalna, zaś na powrót do wielowątkowości z 2 połowy poprzedniego sezonu na razie nie zapowiada się.
1
Manolas
Manolas
27 listopada 2020, 11:28
Dokładnie, Milan nie potrafi wykorzystać okazji. Jeżeli czołówka straci punkty to my również i na odwrót
0
Misiegg
Misiegg
27 listopada 2020, 11:13
Ja w przeciwieństwie do większości tutaj zachowuje spokój i liczę na spokojną wygraną.
Przecież Fiorentina nie gra żadnej rewelacji. A my się obawiamy nie wiem czego. Chciałbym przypomnieć że to my jesteśmy liderami rozgrywek i to my trzymamy formę od kilku dobrych miesięcy.
Z tego co pamiętam to Fiorentina zagrała dobry mecz z Interem który spieprzyli na własne życzenie i tyle
Wiem że można narzekać na wczorajszy mecz z Lille bo nie stworzyli sobie żadnej dogodnej sytuacji i strzelili nam bramkę z autu. Trudno zdarza się.
Ale Lille obecnie jest dobrze ułożoną drużyna i nawet bez Renato Sancheza grają dobrze .
Z tego meczu szkoda mi Hauge który mógł na spokojnie strzelić dwie bramki i byłoby po meczu...
14
kamilus
kamilus
27 listopada 2020, 12:09
Chyba największe obawy wynikają z tego, że jesteśmy bez Zlatana, który to w ostatnich meczach odpowiada za zdecydowaną większość bramek czy asyst. Ale też Szwed nie jest wieczny i kiedyś będziemy musieli nauczyć się gry bez niego, więc akurat będzie szansa na szlifowanie nowych schematów.
2
cbvirus
cbvirus
27 listopada 2020, 14:41
Kiedyś musi być ten moment przełomowy a w ostatnich latach wiele drużyn bardzo lubiło przełamywać się własnie na Milanie ;)
2
RaveL
RaveL
27 listopada 2020, 10:59
Wyczuwam punkt i to przy dobrych wiatrach. Milan nie potrafi wykorzystywać okazji i uciec w czołówce.
1
muamba_kabumba
27 listopada 2020, 10:54
Tak tak. My jak możemy sporo zyskać to wiadomo jak to się kończy.
1
szfarceneger
szfarceneger
27 listopada 2020, 10:48
Ja tam się obawiam o mecz z Fiorentiną, a pozostałe średnio mnie interesują, skoro i tak ktoś z naszych rywali zgubi punkty. Bez Ibry co prawda daliśmy radę z Crotone i Spezią, ale Fiorentina mimo obecnej formy to dla mnie półka wyżej.
0
ForzaMilan!!!
ForzaMilan!!!
27 listopada 2020, 10:46
Patrzmy na siebie a nie liczmy na dobry układ meczy innych, dzisiaj czołówka gra ze sobą a niedługo my z Juve itd..
2
SzeregowyNWJ
SzeregowyNWJ
27 listopada 2020, 10:26
Czy to tylko taka Polska mentalność? Za każdym razem zamiast grać to liczymy punkty i robimy ewentualne scenariusze? Taka sytuacja jest praktycznie w każdej imprezie jeśli chodzi o reprezentację Polski. Tutaj nie ma co patrzeć na rywali. Musimy grać i wygrywać. Przede wszystkim nie można remisować z dołem tabeli. Unikać bezsensownych fauli w swoim polu karnym. Już wolę raz przegrać i raz wygrać niżeli zaliczyć dwa remisy.
0
szfarceneger
szfarceneger
27 listopada 2020, 10:44
Ostatnie lata przyzwyczaiły nas do tego, że musimy liczyć na potknięcia rywali, bo sami często się potykaliśmy.
3
yagi
yagi
27 listopada 2020, 10:50
To proste, że lepiej raz wygrać i raz przegrać niż dwa razy zremisować - prosta matematyka. Nikt nam nie da awansu do lm za brak porażek, tylko za punkty. Natomiast z tym liczeniem na potknięcia rywali, nie widzę w tym nic polskiego - każdy to liczy. Grasz, by wygrać, ale sytuacja będzie jeszcze bardziej korzystna, jeśli Twój bezpośredni rywal się w swoim meczu potknie - też prosta matematyka.
5
Ernest1899
Ernest1899
27 listopada 2020, 10:25
Obyśmy nie zremisowali tylko, ani przegrali tego meczu.
1
Nesta_13
Nesta_13
27 listopada 2020, 10:18
SuperPippo może sprawić niespodziankę, choć nie nastawiałbym się na to. Benevento gra mega ofensywnie, ponad stan, i właśnie ci silniejsi rywale to bezlitośnie potrafią wykorzystać. Chyba, że Pippo popracował nad innymi schematami.
4
ACstach
ACstach
27 listopada 2020, 10:06
Oby tym razem znowu nie było sytuacji, że tam gdzie inni się biją tam Milan też traci.
Edytowano dnia: 27 listopada 2020, 10:07
6
bawolejaja
bawolejaja
27 listopada 2020, 10:05
"prowadzenie w tabeli mogłoby zrobić się jeszcze bardziej okazałe" - XD. No bez przesady. Póki co ledwie 2 pkt.
8
87acm87
87acm87
27 listopada 2020, 09:59
Liczę na remis Interu i przegraną Juve ;) FORZA PIPPO.

PS. Wiadomo, że my po 3 pkt :D
4
sebastek888
sebastek888
27 listopada 2020, 09:58
Nie oglądaj się za siebie, bo Ci z przodu ktoś przy----e...Przeciwnicy nas nie interesują, my mamy wygrywać,a to co dzieje się gdzie indziej - sprawa drugorzędna.
6
Rafał0209
Rafał0209
27 listopada 2020, 09:37
8 pkt przewagi po 9 kolejkach nad Interem, to chyba dla Conte peruka by posiwiała ze złości a Pioliemu zaczęły rosnąć kręcone czerwono -czarne włoski :)
14
zycumilanista
zycumilanista
27 listopada 2020, 09:29
Jak już tak łamią te wszystkie bariery i różne inne rzeczy to niech przełamią trend dawania cielska w momentach gdy można odskoczyć reszcie :). Forza
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się