Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Choć w poniedziałkowy wieczór rozegrane zostaną jeszcze dwa mecze 9. kolejki Serie A, to Milan już teraz wie, że miniony weekend ułożył się dla niego po prostu perfekcyjnie. Zwycięstwo z Fiorentiną okraszone wynikami z innym boisk sprawiło, że rossoneri jeszcze wygodniej rozsiedli się na fotelu lidera, który nieprzerwanie zajmują od półtora miesiąca. Przewaga podopiecznych trenera Stefano Piolego nad ekipami z miejsc 4-6 wynosi 6 punktów, natomiast nad Interem oraz Sassuolo - 5 punktów.
Oznacza to zatem, że Milan bez względu na wszystko będzie liderem Serie A co najmniej przez kolejne dwa tygodnie. A terminarz wygląda sprzyjająco. Mediolańczycy zmierzą się teraz bowiem z ekipami, których ambicje sięgają maksymalnie raczej bezpiecznej lokaty w środku tabeli - kolejno Sampdorią, Parmą oraz Genoą.
Jeżeli uda nam się ugrać 9 pkt to później już trochę z górki. Jednak te punkty trzeba ugrać, same nie wpadną i na pewno nie każdy mecz będzie taki "łatwy" jak z Fiorentiną.
Oglądałem to wszystko, Rai Uno 18.10, taki grubszy koleś prowadził:-) no i telegazeta, a następnego dnia Przegląd Sportowy kupowałem a jeszcze we wtorek jeśli dobrze pamiętam opisywali szczegółowiej ligi zagraniczne w tym Serie A.
Ja Serie A oglądałem na SAT1. W sobotę o 18.00 była Bundesliga (mecze kończyły się o 17.30 więc prawie na żywo) w programie RAN, a w niedzielę RANissimo (wielu Niemców grał wtedy w Serie A) i tam można było zobaczyć ligę włoską.
Oby nie...
Ktoś wie ile meczów w serie a jesteśmy bez porażki? Licząc poprzedni sezon
Jeśli się mylę to niech ktoś poprawi ;)