Paradkosalnie musimy podziękować kontuzjom innych obrońców.. Gdyby nie one to do dziś Gabbia grzał by ławke a opinia o nim by była jako chłopaka może z potencjałem może z umiejętnościami, z całą pewnością boiskowego chłopca od popychania. Teraz wiadomo, że to nie jest prawda i Gabbia wyrasta nam na godnego partnera Romagnoliego i jest bardzo prawdopodobne, że zastąpią oni duet Bonnuciego i Chielliniego w ekipie Azzurich

Wydaje mi się, że rozwija sie bardzo fajnie i idzie w dobra stronę. Przypomnijcie sobie jego pierwsze występy xd przeciez jego ruchy były tak anemiczne ... trenuj, a beda z Ciebie ludzie!

Teraz warto pomyśleć sobie gdzie większość środkowych obrońców jakich znamy przebywała na tym etapie kariery.

Jeżeli chodzi o tą pozycję w kontrze do wieku Matteo to dopiero raczkowanie.
Ten chłopak może być naprawdę jeszcze kimś wielkim. Nie rozumiem czemu ktoś miałby mówić że już pewnego poziomu nie przesKoczy.
Wiele powinny uczyć nas takie doświadczenia jak właśnie niegdyś z T.Silvą i nie mówię wcale o wyżywieniu rodziny.

Czasami w ludzkiej ułomności potrafimy kogoś szybko skreślić po jednym czy dwóch błędach które przytrafiają się nawet najlepszym. Wiem że nie każdy podąży właściwą drogą i nie każdego należy trzymać na siłę w klubie. Prawdą jednak że chłopak ma wszystko to aby stać się w przyszłości kimś znacznie lepszym niż zmiennikiem dla podstawy i ma do tego teraz sprzyjające warunki.
Nie psujmy tego nieprzemyślanym transferem, bo znowu może się okazać że to czego najbardziej poszukujemy mamy na wyciągnięcie ręki. Chociażby najbliższy dziś przykład to Calabria. Kiedy większość wypychała go w letnie okienko ja po cichutku mówiłem ciągle aby pozbyć się Contiego. Nie chciałem jego odejścia bo ten chłopak już za Gattuso wydawał się całkiem solidny.

Taka moja słabość do wychowanków, że gdzieś jest magia w tym fakcie kiedy wspomina się o Maldinim czy Costacurcie, bronie i zawsze będę bronił kazdego wychowanka Milanu jak lew.

Co do Cutrone fakt, dalej ślepo widziałbym go dziś jako zmiennika dla Ibry i wierzę że wcale byśmy na tym źle nie wyszli. Może to właśnie też moja ślepa ułomność.

Z niepewnego gracza, którego przestawiali napastnicy zrobił się z niego solidny defensor. Nie wiem na jaki poziom wskoczy, ale póki co w swojej roli się sprawdza, oby tak dalej.

Ja sie bardzo cieszylem jak go zdjeli z listy tranferowej. Kto jak kto ale Maldini musial zauwazyc jego talent a po covidowej przerwie chyba nigdy nie zawiodl, pomimo rzucania go na gleboka wode i mlodego wieku. Swietnie asekuruje bocznych obroncow, obojetne mu czy gra za Romka czy Kjera (lewa czy prawa), presja go nie zjada no i "truskawka" na torcie-kolejny wychowanek. Oby sie tak dalej rozwijal. ForzaGabbia!!!

Oby nie spuszczał z tonu. Na chwilę obecną 'jedynie' zmiennik Duńczyka (czyt. Simon Kjær), ale za rok, za dwa, kto wie.
To by było coś pięknego na stoperach z Alessio i Matteo. Włoska obrona zawsze (no może prawie zawsze) w Milanie przyczyniała się do wielkich sukcesów.

Kto wie?! Kiedyś to może być z niego bardzo dobry obrońca, wciąż jest młody i naprawdę dobrze sobie ostatnio radzi, widać progres a Milan na tym korzysta. Myślę że nie bez znaczenia są słowa o dobrej, rodzinnej atmosferze panującej w drużynie.

Dzisiaj zagarał bardzo dobry mecz, pewny punkt drużyny, a i piłkę potrafił posłać parę razy ładnie do przodu. Może pewnego poziomu nie przeskoczy(na to się składa wiele czynników więc ciężko ocenić na tym etapie) ale papiery na granie w Serie A ma. Trzymam kciuki by się rozwijał.