SCUDETTO


Już prawie rok bez porażki poza Mediolanem. Kolejna passa bliska pobicia

11 grudnia 2020, 08:51, cinassek Aktualności
Już prawie rok bez porażki poza Mediolanem. Kolejna passa bliska pobicia

Rośnie znakomita seria Milanu w meczach wyjazdowych. Rossoneri są niepokonani już od 18 spotkań z rzędu w roli gości. Po raz ostatni w delegacji przegrali na... San Siro. Mowa o lutowych derbach z Interem. Od tej pory podopieczni trenera Stefano Piolego przywieźli z delegacji 12 zwycięstw oraz 6 remisów. Poprzednią porażką poza Mediolanem pozostaje zaś kompromitujące (ale chyba też jakże oczyszczające!) 0:5 z Atalantą Bergamo, co miało miejsce 22 grudnia ubiegłego roku.

Teraz przed Milanem wyjazdowe pojedynki z Genoą, Sassuolo oraz Benevento. Jeżeli ci przeciwnicy nie znajdą sposobu na rossonerich, to obecny zespół pobije wyczyn tego z 1993 roku, który nie przegrał 20 kolejnych potyczek w roli gości.



8 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
wilku94
wilku94
11 grudnia 2020, 15:58
Żeby chociaż ta LM była to będę zadowolony... albo nie, lecimy po Scudetto, bez dyskusji!
0
MK92
MK92
11 grudnia 2020, 11:40
To pamiętne i bolesne 0:5 z Atalantą było takim wymownym podsumowaniem i odcięciem się od nieudanych lat 10. dla Milanu.
7
adamos
adamos
11 grudnia 2020, 11:28
kiedyś biliśmy rekordy wstydu a teraz... Chwilo trwaj...
7
pazioni
Moderator pazioni
11 grudnia 2020, 09:37
Jesteśmy w stanie pobić wspaniały kolejny rekord.
5
patoo_07
patoo_07
11 grudnia 2020, 08:55
Mam nadzieję, że ta ekipa nie zapisze się w historii jak drużyna, która pobiła największą ilość różnych rekordów, nie wygrywając przy tym żadnego trofeum.
11
yagi
yagi
11 grudnia 2020, 09:33
Prawdopodobnie odnosisz się do sezonu 92-93, porażki z OM w finale LM z kontuzja van Bastena. To naprawdę bolało.
6
kamilus
11 grudnia 2020, 09:35
Jeśli chodzi o największą ilość różnych rekordów to wątpię, byśmy mieli to zrobić. Chyba, że chodzi Ci o same rekordy Milanu, ale nawet wtedy nie miałbym nic przeciwko, gdybyśmy w tym sezonie mieli pobić wiele rekordów, ale nie wygrać żadnego trofeum, bo to pierwsze i tak prawdopodobnie by oznaczało, że awansowaliśmy do w LM i zaszliśmy daleko w LE i PW, co osobiście byłoby dla mnie wystarczające.

A w przyszłym sezonie już bez rekordów, ale po triumf w LM. :)
6
BadMad
11 grudnia 2020, 09:46
Faktycznie możemy w teorii pobić jeszcze kilka rekordów i nie zdobyć scudetto,ale tak jak kolega napisał to wystarczy raczej na LM:-)
PS Tagi - mnie to do teraz boli,tymbardziej że gola zdobył Boli %-)
Mój najlepszy kumpel był wtedy fanem odpowiednio: OM, Ajaxu, i Barcy,byle mi dopiec:-D Po 4:0 z Barca mu przeszło:-)
3

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się