SCUDETTO


Pioli: "Siła naszej pracy to analizowanie wygranych, tak jakby były porażkami"

12 grudnia 2020, 19:48, Ginevra Aktualności
Pioli:

Trener Stefano Pioli wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej w Milanello przed meczem z Parmą:

Wspomnienie Paolo Rossiego: "Chciałbym wspomnieć Paolo, był moim kolegą z drużyny i mistrzem normalności. Ówczesne pokolenie wychowało się na pamiętnym mundialu, ale Paolo pozostał zawsze człowiekiem prostolinijnym i uśmiechniętym. Będzie nam go brakowało, ale zawsze będziemy o nim pamiętać". 

Parma na San Siro: "Parma to dobra drużyna. Mają pewne cechy, które mogą nam sprawić trudność. Będziemy musieli uważać przy posiadaniu piłki, aby nie tracić jej niepotrzebnie, szukając zbyt wymyślnych zagrań". 

Porównanie Hauge do Brolina: "Brolin to był świetny piłkarz, ale bardziej cofnięty napastnik. Jens jest skrzydłowym, lubi schodzić do środka startując ze skrzydła. Ma duży potencjał do rozwoju, może się bardzo poprawić, jego znajomość naszych metod i języka wciąż nie jest maksymalna". 

Seria bez porażki: "Jestem wielkim pasjonatem kolarstwa. Cztery mecze to już nie tak wiele do końca roku, aby utrzymać serię bez porażki. Aby wygrać wyścig wieloetapowy, trzeba się jednak skupić na każdym etapie po kolei. Wjeżdżamy na szczyt, który jest jeszcze daleko. Trzeba na razie myśleć o tym, co będzie w niedzielę". 

Forma Ibry i Kjaera: "Ich rekonwalescencja przebiega pomyślnie. Chcą wrócić jak najszybciej, celują w środowy mecz z Genoą. Chciałbym mieć ich do dyspozycji jak najszybciej, ale nie możemy popełnić błędu, forsując tempo. Gracze czują się dobrze, trenują bez problemu według swojego planu". 

Kto w ataku: "Zarówno Rebić, jak i Leao wolą grać na skrzydle, niż na szpicy. Rebić bardziej się nadaje, ale znajomość tej roli u Leao cały czas rośnie".

Jak zmienia się gra Milanu bez Ibry: "Nasz sposób gry nie zmienił się aż tak bardzo. Ibra to gracz, który potrafi bardzo dobrze "sklejać" grę. Każdy z zawodników ma własne cechy charakterystyczne. Rafa ma więcej swobody w poruszaniu, Rebić potrafi wbiegać głęboko w pole karne rywala. Dla napastnika ważne jest strzelanie goli, ale dla mnie bardziej liczy się praca całego zespołu, tak jak poruszanie się oraz asystowanie". 

Ostrożność w temacie scudetto: "To nie jest tylko podejście z rezerwą do tematu, to po prostu realna ocena siły kadr zespołów w lidze. My też jesteśmy silni i ciągle to udowadniamy, nie powinniśmy zmieniać naszego nastawienia, czyli zawsze postrzegać następny mecz jako ten najważniejszy. Trzeba myśleć tylko o następnym spotkaniu i sprawić, abyśmy wraz z naszymi kibicami mogli miło spędzić święta Bożego Narodzenia". 

Inter poza pucharami najgroźniejszym rywalem: "Nie wiem. Prawdą jest, że brak meczów w europejskich pucharach pozwala więcej popracować w ciągu tygodnia, ale potem może być problem, aby zmieścić w składzie licznych zawodników. My jesteśmy zadowoleni z przebiegu naszego sezonu, dwa pierwsze cele udało się osiągnąć. Skupiamy się na własnej drodze i każdym kolejnym rywalu. Tydzień, w którym zagramy mecze 1/16 finału Ligi Europy będzie bardzo ekscytujący, bo w międzyczasie wypadną derby".

Przełom u Tonalego: "Jego lato było trochę skomplikowane, to prawda, ale ja widziałem stały postęp. Zawsze dostrzegałem jego chęć do poprawy. Nie może spoczywać na laurach, ma spore predyspozycje techniczne i fizyczne. Ja jestem zadowolony i on też. Wiem, że stać go na jeszcze wiele więcej i na pewno to pokaże. Możemy razem wykonać świetną pracę". 

Leao powinien się więcej uśmiechać: "Co to znaczy? Jest to bardzo inteligentny gracz, ale czasami nie potrafi pokazać entuzjazmu, którym powinien emanować tak młody chłopak. Ma chęć do pracy, ale czasami wydaje się, jakby się snuł po boisku. Musi grać beztrosko tak, jakby grał na podwórku i dążyć zawsze do strzelenia gola. Dobrze sobie radzi. Trzy tygodnie przerwy to niemało, musi dokonać dodatkowego wysiłku, ale na pewno będziemy z niego bardzo zadowoleni".    

Milan orkiestrą, Pioli dyrygentem: "Jest tym, który powinien przedstawiać koncepcje gry. Zmiany, których dokonaliśmy w czwartek, są naturalne. Mecz można wygrać albo przegrać, ale byłem pewny, że dobrze się zaprezentujemy ze Spartą. Jeśli wszyscy trenują z zaangażowaniem, to potem widać to na boisku". 

Hauge i nauka włoskiego: "W tym klubie zawsze dominowało przekonanie, że trzeba grać ładną piłkę, a gracze powinni tutaj dojrzewać i stawać się prawdziwymi mężczyznami. Chłopcy pracują najlepiej jak można, aby stać się ludźmi z mocnym charakterem i poczuciem odpowiedzialności". 

Forma Bennacera: "Isma czuje się dobrze. Daliśmy mu cały tydzień na spokojną pracę, aby mógł się uporać ze swoim problemem. Pracował bardzo dobrze, wrócił do zdrowia i jest do dyspozycji".

Dobry występ Kalulu na środku obrony: "Z powodu różnych nieobecności na treningach testowałem go w roli środkowego obrońcy. Pokazywał się z bardzo dobrej strony. Powiedział, że dobrze się czuje w tej roli. Bardzo mi się podobał jego występ, sprawdził się. Mamy kolejnego jokera w defensywie, który daje nam jeszcze większe pole manewru". 

Sześć włoskich drużyn dalej w pucharach: "To ważna informacja dla naszej piłki. Trzeba dążyć na szczyt. Włoskie drużyny grają coraz bardziej intensywną piłkę, podobnie jak zagraniczne ekipy. Mamy szansę, aby wrócić do wygrywania także w Europie. Chciałbym, aby którejś z włoskich drużyn się to udało, może nawet nam". 

Siła Milanu: "Siła naszej pracy tkwi w tym, aby analizować wszystkie wygrane, tak jakby były porażkami. Szukamy zawsze wszystkich aspektów, w których możemy się poprawić. Tylko w ten sposób możemy zrobić dalsze postępy, albo przynajmniej utrzymać obecny poziom. Odpowiedzialność, chęć do pracy i odwaga są ważne, by kontynuować rozwój". 

Słowo o Gabbii: "Jest jednym z naszych najmłodszych graczy, musi się rozwijać, ale jestem zadowolony z jego postawy. Grając z prawej strony na środku obrony może nam pomóc w konstruowaniu akcji. Pokazuje, że może być podstawowym obrońcą Milanu". 

Silny związek z Milanem: "Skąd się wziął? Pojawił się od razu pierwszego dnia po moim przybyciu. Klub zawsze dawał mi ze swojej strony maksimum wsparcia. Zarząd bardzo się stara, abyśmy mogli kontynuować bez przeszkód naszą pracę. Mamy wszelkie warunki ku temu, aby pracować najlepiej jak się da. Atmosfera, którą oddycha się w Milanello, jest wyjątkowa. Sprawia, że czujesz się integralną częścią tego klubu. Codziennie czujesz się w obowiązku dawać z siebie wszystko, a klub zawsze cię wspiera. Od pierwszego dnia wiedziałem, że można tutaj wykonać wielką pracę".  

Przełomowy mecz: "Bardzo często mówi się o przełomowym meczu, ale według mnie musisz przejść pewną drogę, aby zyskać odpowiednie umiejętności. Wszystkie mecze, także te niezbyt udane, pozwoliły nam wznieść się na obecny poziom. Ten zespół dokonał skoku jakościowego, kiedy zaczął wygrywać z silnymi ekipami. Zyskaliśmy dodatkową pewność siebie, ale bez popadania w samozadowolenie".  



12 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
13 grudnia 2020, 00:57
Jak Hauge będzie olewał włoski język to skończy jak Eriksen w Interze. Mam nadzieję, że chłopak nie zawali tego, bo bez tego kariery w Milanie nie zrobi. Ktoś kto interesuje się włoską piłką, wie jak to jest tam ważne.
0
PaoloACM
PaoloACM
13 grudnia 2020, 03:31
Ostatnio na profilu Milanu na Insta udostępnione było wideo gdzie widać Hauge w autobusie lub samolocie z książkami do nauki włoskiego także bez obaw, chłopak się uczy.
8
Cimar94
Cimar94
12 grudnia 2020, 23:59
Stefano, żebyś Ty wiedział jak my tu na Ciebie psioczyliśmy jak ogłoszono, że jedziesz do Casa Milan podpisać kontrakt... Biję się bardzo mocno w pierś.
3
kamilus
kamilus
13 grudnia 2020, 10:50
Podobne reakcje były na całym świecie, nie bez powodu #Pioliout było jednym z najpopularniejszych tagów na świecie w tamtym momencie.
1
POE
POE
12 grudnia 2020, 23:54
"Siła naszej pracy to analizowanie wygranych, tak jakby były porażkami"

Jazda Jazda Jazda !!!!!
4
viviek89
viviek89
13 grudnia 2020, 01:46
Czyli jednak czytaj komenty na tej stronoe xD
0
dzieciak2891
dzieciak2891
12 grudnia 2020, 22:52
Lubię Cię Stefan, jesteś spoko trener
1
MrAncelotti
MrAncelotti
12 grudnia 2020, 20:54
6 z 7 trenerów dalej w europejskich pucharach. I zarabiają łącznie mniej niż ten 1 z 7 hehe
6
Dejv23
Dejv23
13 grudnia 2020, 00:17
:DDDD
0
Dejv23
Dejv23
13 grudnia 2020, 00:24
Oj no chyba akurat nie mówisz prawdy, bo łącznie tk zarabiają tye samo... Chyba, żeby liczyć ile ten klub wydaje na obsługę ich wszystkich trenerów. Ale no nie ma co taksie śmiać z nich jak Janusze.... hahah
0
Misiegg
Misiegg
12 grudnia 2020, 20:33
"Aby wygrać wyścig wieloetapowy, trzeba się jednak skupić na każdym etapie po kolei. Wjeżdżamy na szczyt, który jest jeszcze daleko"
Bardzo podoba mi się ten fragment wywiadu :)
Powinniśmy się tym kierować przez cały nasz sezon
5
dawo62
dawo62
12 grudnia 2020, 20:26
Świetna wypowiedź i ten fragment z Leao wydaje się być w punkt.
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się