AC MILAN – AS ROMA 1:0!
Zespół Allegriego powrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując ekipę Giallorossi 1:0 na San Siro. Milan zrównał się teraz w tabeli z Interem oraz Romą (wszyscy po 21 punktów).
| p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
| 1. | Inter Mediolan | 11 | 8 | 0 | 3 | 26-12 | 24 | |
| 2. | AS Roma | 11 | 8 | 0 | 3 | 12-5 | 24 | |
| 3. | AC Milan | 11 | 6 | 4 | 1 | 17-9 | 22 | |
| 4. | SSC Napoli | 11 | 7 | 1 | 3 | 16-10 | 22 | |
| 5. | Bologna FC | 11 | 6 | 3 | 2 | 18-8 | 21 | |
| 6. | Juventus FC | 11 | 5 | 4 | 2 | 14-10 | 19 | |
| 7. | Como Calcio | 11 | 4 | 6 | 1 | 12-6 | 18 | |
| p. | Strzelec | Bramki |
| 1. | Riccardo Orsolini | 5 |
| 2. | Hakan Çalhanoğlu | 5 |
| 3. | Christian Pulisic | 4 |
| 4. | Rafael Leão | 4 |
Jak informuje Il Corriere della Sera, w najbliższych dniach - już w nowym tygodniu - w Mediolanie pojawi się agent Hakana Calhanoglu. Przedstawiciel Turka będzie negocjował z Milanem przedłużenie wygasającego w połowie 2021 roku kontraktu swojego klienta. Klub wierzy, że wieści o obniżeniu żądań w kwestii wypłaty na poziomie 7 mln euro rocznie faktycznie się potwierdzą. Milan zamierza początkowo zaproponować 3 mln euro za sezon z nadzieją, że strony spotkają się w pewnym punkcie i osiągną pełne porozumienie.
Zakładając podwyżkę po transferze wylądowałby w ACM z kontraktem na poziome 2,5 mln eur/rocznie.
Uważam, że z łatwością wypełniłby lukę po Hakanie, który miał spektakularny okres po lockdownie ale teraz już tak nie błyszczy.
Hakan ma już 5 goli i 4 asysty i każda akcja Milanu przechodzi przez niego.
A już gadanie, że za 20 baniek + pensja ok. 2mln/rok to sobie łatwo Turka zastąpimy jest jakąś abstrakcją dla mnie. Jak napisał @kamilus - samo odstępne za sensownego gracza to będzie 30-40 mln EUR, a gdzie jeszcze pensja + prowizje?
więc jakby nie patrzeć da się Turka sensownie zastąpić ;] I daleko szukać nie trzeba, bo można Pellegriniego próbować skusić
Jestem ciekaw faktycznych nazwisk :)
Ile będzie nas kosztować jakościowe zastąpienie Hakana? Ja wiem, ze dużo osób tutaj kieruje się emocjami, ale nawet jeśli przyjdzie nam płacić Turkowi 5 milionów rocznej pensji to szanse na zastąpienie go jeden do jednego za niższy koszt są znikome. Dodatkowo Calhanoglu już jest w zespole i nie może okazać się "nietrafioną inwestycją". Owszem, jestem w pewnym sensie fanem umiejętności boiskowych Turka, ale w tym wypadku patrzę na sytuację czysto ekonomicznie.
Paolo: to dostaniecie teraz po 400 złotych i osobowym, drugą klasą do domu