AC Milan w 1/16 finału Ligi Europy zagra z Crveną Zvezdą Belgrad. Ekipa ta jest obecnym mistrzem Serbii, a także liderem aktualnego sezonu rozgrywek w tym bałkańskim kraju. W fazie grupowej LE, do której trafiła przegrywając w eliminacjach do Ligi Mistrzów, zakończyła zmagania na 2. miejscu w grupie L, ustępując Hoffenheim, a wyprzedzając Slovan Liberec i Gent.

Co ciekawe, belgradczycy są zespołem... mocno włoskim. Prowadzi ich bowiem legenda Interu Mediolan, Dejan Stanković, którego sztab w większości tworzą Włosi. W ataku zespołu występuje natomiast znany z występów m.in. w Crotone napastnik Diego Falcinelli. Ich bramki strzeże natomiast znany z występów w polskiej Ekstraklasie w barwach Korony Kielce, golkiper Milan Borjan.

Los dość ironicznie sprawił, że starcia Milanu z Crveną (w czwartki 18 i 25 lutego, najpierw w Serbii, później we Włoszech) zostaną w przypadku rossonerich przedzielone właśnie derbami Mediolanu z Interem.

Potyczka Crvena - Milan będzie także wyjątkowa dla jednego z najlepszych tenisistów świata, Novaka Djokovicia. Zvezda to ukochany zespół "Nole" z ojczyzny", natomiast Serb nigdy nie ukrywał, że ogółem kibicuje rossonerim.

Stadion Crveny w Belgradzie, na którym przyjdzie zagrać Milanowi, mieści 55,5 tys. widzów. Jest największym tego typu obiektem w Serbii.