to by było złe.. :-(

Jasne, widziałbym Papu u nas jako rezerwowego dla Hakana. Argentyńczyk spokojnie te 2-3 lata całkiem wysoki poziom jest w stanie zagwarantować, a nie jest przesadnie drogi. Milan jednak ma aktualnie dużo bardziej newralgiczne pozycje do obsadzenia - środek obrony i napad, a nawet, jeśli by się udało, środek pomocy.

Z drugiej strony Papu to 10, ewentualnie skrzydłowy. I, podobnie jak Eriksen, kompletnie do taktyki Conte nie pasuje, bo tam ani 10, ani skrzydłowych nie ma, a nie wierzę, żeby Włoch zmienił ustawienie tylko pod Papu, skoro nie zmienił go dla dużo droższego Eriksena. Conte chce piłkarzy X, Y, Z, a dostanie Papu, bo tanio do wyjęcia, jak Duńczyk swego czasu.
Zresztą wzmocnienie Interu mi nie przeszkadza. Podejrzewam, że i tak skończymy sezon za nimi i Juventusem, którzy mają mocniejsze składy, wliczając w to ławki rezerwowych i mogą swobodniej rotować, tym bardziej, że Inter odpadł z Europy, więc piłkarze będą bardziej wypoczęci. Za to osłabienie Atalanty, którym będzie odejście Papu - jest dla nas jak najbardziej na plus, bo osłabienie każdej drużyny aspirującej, razem z Milanu, do top4 to dobra wiadomość.

W ostatnim meczu z Veroną, Inter grał w lekko zmodyfikowanej formacji. Lukaku na szpicy a za plecami Martinez i Perisic, takie trochę 3-4-2-1. Już wtedy dużo osób pisało że to może być testowanie formacji pod Papu.

^
Oglądałem ten mecz i słabo to wyglądało ? Zreszta sami kibice Interu nie byli zadowoleni, a to chyba sporo mówi. Nie dam sobie reki uciąć ale nie sądzę aby Conte przeszedł na te ustawienie na dłużej, on jest zbyt uparty do swoich przekonań.

Ciężko mi sobie wyobrazić jak się u nich odnajdzie Papu i myśle, że może zamienić się losem z Eriksenem ale to czas pokaże :)

A co MilanLab może poradzić, że przez pandemię piłkarze nie mieli odpoczynku i nie było przygotowania do sezonu?

Ale my regularnie mamy dużo kontuzji
Znaczy albo mamy dużo albo w ogóle xD

Tak sobie żartuję - wiem że Milan Lab to żadne cuda :) ale ten krwiak Ibry to coś bardzo długo ... niby te kontuzje wyglądają na meczu nie poważnie -a potem gościa nie ma od groma czasu. Za dużo tego w porównaniu z takim np. Juventusem.

Krwiak to nie siniak od uderzenia i nie znika w 4 dni, do tego ten mały wylew powoduje ucisk na nerwy i mięśnie, powodując ból.
Regeneracja u 40 latka inna niż u młodziaka:-)

Kkp
Chyba jesteśmy w normie z kontuzjami. Pech chciał, że przyszły w tym samym czasie, ale nie są groźne, co najważniejsze.

raczej to jest moment w ktorym powinien zagrac Hauge