Tonali gra 3 sezon w Serie A ?

a to dopiero ciekawe

ps. jeśli opierasz się na whoscored który algorytmy ma z dupy to powodzenia dalej

Panie .. nic tylko pracować z młodzieżą .. kariera murowana. Nauczyciel ala .. "komuno wróć".

Tonalemu nie można odmówić zaangażowania, chłop biega i walczy, tylko czasem podejmuje złe decyzje albo robi błędy, które wynikają właśnie z zaangażowania.

Weź przykład Eriksena - co, nie umie grać w piłkę? Przykładów są tysiące - Bakayoko w Chelsea, Papin, Roberto Baggio czy Kluivert w Milanie, Pirlo czy Roberto Carlos w Interze, Ibrahimović w Barcelonie itd.
Myślisz, że Hakan, przychodząc do Milanu, nie umiał technicznie robić tego, co teraz robi i nauczył się tego na treningach z Montellą czy z Gattuso? A Bennacer za Giampaolo to się nie kopał po czole?

Zmierzam do tego, że na wypadkową postawy piłkarza (szerzej - każdego sportowca) na boisku przypada tak wiele składowych, że jest to proces nieco bardziej skomplikowany niż przykład firmy budowlanej. Chyba nie kopnąłeś w życiu prosto piłki, żeby takie porównania dawać. Chłopak wszedł do trudnego klubu, trudnego środowiska, oczekiwania są w stosunku do niego przeogromne (Twój post też jest tego wyrazem), mierzy się z olbrzymią presją (i tak pewnie zdecydowanie mniejszą, gdyby trybki były pełne), pisze swoją historię. Nikt nie twierdzi, że prezentuje wybitny poziom, ale też skreślanie go na wstępie jest jakimś nieporozumieniem.

No to spójrz sobie na to jak prezentował się Bennacer na początku swojej przygody z Milanem. Dużo żółtych kartek, kilka czerwonych, zawalone bramki czy tragiczna postawa.

Przestańcie z tymi porównaniami do Bennacera, bo to zupełnie inna bajka. Jakoś inaczej zapamiętałem te początki Algierczyka. Kartki łapał na starcie, łapie i teraz, w tej materii nic się nie zmieniło.

Facet przyszedł do nas po bardzo solidnym występie na PNA, już tam pokazał, że potrafi grać. Po kilku spotkaniach w Milanie było wiadome, że będą z niego ludzie, zaliczał duże wpadki, ale i bardzo dobre mecze, grał w kratkę. Tonali prezentuje się ledwie przeciętnie, za każdym razem. Oczekiwania względem niego są tak ogromne, że wystarczy kopnąć prosto piłkę, a część już wychwala jaki to technik. Każdy z tyłu głowy czuje, że chłopak może być przehypowany i usprawiedliwiamy jego słabą postawę w każdy możliwy sposób.

Mamy praktycznie połowę sezonu, a o Sandro nie można powiedzieć na dobrą sprawę nic konkretnego. Jedynie tyle, że żaden z niego zapowiadany Pirlo, bliżej mu do Gattuso.

Fajerwerki na sylwestra jedynie ... Tonali to kot w worku - za 2-3 lata okaże się cośmy kupili ....

Na puchar niech pograją maldinie i inne grajki

Gramy u siebie, ale tak - łatwo nie będzie.

Dalot tragicznie przecież nie zagrał. Calabria na pozycji tez grał bardzo dobrze. Jego crossowe podania polajkował by nawet Beckham :)

Szczerze mówiąc to nie wiem, czy Calabria w pomocy nie jest lepszym rozwiązaniem niż Tonali...

Ładnie wczoraj Dalot zagrał .. kilka ciekawych wrzutek. Problem w tym, że nie miał ich kto zamknąć bo Leao raz był raz go nie było w polu karnym.

Z każdym graja piach ale na nas mają się spiąć??

Co w tym dziwnego? Każdy się spina bardziej na lidera.

Zmiennicy to jeszcze, ale już zmiennicy zmienników są słabi :D

Może przyleci ze skrzydłowym dodatkowo :)