Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Simon Kjaer w 2020 roku przebojem wdarł się do drużyny Milanu. Duńczyk zadebiutował w niej 15 stycznia w wygranym 3:0 meczu Pucharu Włoch ze SPAL, zatem obecnie rozpoczął już drugi rok na San Siro. I choć jego sprowadzenie spotkało się ze sporą krytyką, to piłkarz ze Skandynawii szybko zapracował sobie na wykup z Sevilli i nowy dwuletni kontrakt. Do tej pory rozegrał w czerwono-czarnych barwach 39 spotkań zyskując miano prawdziwego filaru defensywy. Mimo kilku prób, obijania słupków i poprzeczek rywali, obrońcy nie udało się jeszcze zdobyć bramki. Kto wie, być może nadejdzie ona w wymarzonych okolicznościach i będzie stanowiła wisienkę na torcie aktualnej przygody zawodnika w ekipie, której - jak sam kilkukrotnie podkreślał - kibicował od dziecka...
Dlatego uważam, że z trójki naszych podstawowych graczy najbardziej brakowało Kjaera, teraz najbardziej brakuje Bennacera (on i Kessie to gwarancja dominacji środka pola), a dopiero na trzecim stopniu podium brak Ibry.
Kontrowersyjne to może być stwierdzenie, a właściwie takie gdybanie, czy nawet Alexisa na prawym skrzydle nam bardziej niż Szweda w ataku nie brakuje.