Oby był królem. Jednak powinien się oszczędzać na najważniejsze batalie. Jest bestią ale jednak wiekową.

Króla strzelców i mistrzostwo

Widzieliście ostatni mecz jak zagrał zewnętrzną częścią stopy na skrzydło w stylu karate ? Fajne to było :)

Z całego serca ,życzę żeby w tym sezonie zdobył króla strzelców.

Skład teraz oczywiście słabszy, przez kontuzje dość sporo opuścił, a strzela jak poje...
Dla mnie jasne, Ibra jest jeszcze lepszy.

Pamiętajmy, że tamten Zlatan miał obok siebie Robinho, Pato, Ronaldinho, znakomitą pomoc. Te bramki się więc rozkładały po wielu piłkarzach, tutaj gdy Zlatan jest na boisku to jest centralną postacią i wszystko idzie na niego

Ciekawe gdzie są jego granice

Tutaj raczej trzeba postawić znak równości. Wtedy znikał w kluczowych spotkaniach, zaś obecnie mimo astronomicznych liczb daje drużynie mniej z gry przy łatwiejszej opozycji. Zresztą najlepsza wersja Zlatana po Interze była w ostatnich sezonach we Francji i dramatem był fakt, że F&M woleli umoczyć ponad 70 mln. na importowanych pseudo liderach niż przekonać Szweda do ponownej walki o LM w koszulce Milanu.

Zlatan to kosmita....

Szkoda, że z Barcą nie zdobył CL w 2010 bo farciarzom udało się w półfinale. Dlaczego anulowali gola Krkicia? Dalej nie wiem. A Snijder w pierwszym meczu na metrowym spalonym... Chociaż Barcy bardziej nie lubię niż smerfów to jednak byli lepsi.

Moim zdaniem jeden z najlepszych napastników w historii. Regularność, długowieczność, świetne liczby (gole+asysty), sprawdzenie się w każdej lidze, w której grał. Nawet w tej niby najcięższej Premier League strzelił 17 goli i zaliczył 5 asyst w 28 meczach - miał wtedy 35 lat. Można sobie tylko wyobrażać co robiłby z tą ligą, gdyby był kilka lat młodszy.

Jeżeli chodzi o umiejętności, to w zasadzie ciężko mi znaleźć coś, do czego się można przyczepić. Każdy atut czysto piłkarski, jeśli chodzi o cechy napastnika jest na bardzo wysokim poziomie. Zawsze mi się podobała jego technika, jak na swoje warunki, to pod kątem technicznym jest wręcz bezczelny. ;)

Serie A sporo ewoluowała przez te 10 lat, co dla napastników jest tylko na plus. Zdecydowanie bardziej ofensywna się ta liga zrobiła, dużo zespołów się otwiera, przez co pada więcej bramek i napastnicy mają więcej szans na zdobycie gola.

Ciężko mi ocenić, w tym sezonie kosmiczne liczby, ale trzyma mnie sentyment. Wtedy był bestią i teraz ciągle nią jest.

Dodajmy, że bodaj 2 karne w tym sezonie zmarnował - gdyby je wykorzystał plus strzelił te, które Kessie wykonał kiedy Ibra był na boisku to myślę, że biłby sie z Lewym o złotego buta.

Oj tak, od paru lat nie miałem takiej radości z oglądania gry jednego piłkarza. Oczywiście, trzeba docenić dobra dyspozycję kilku graczy z poprzednich lat np. Suso, Jack. Jednak Szwed to gwiazda zupełnie innego kalibru, ścisły top piłkarski. Zabójczo skuteczny czerwono-czarnych barwach: 80 bramek i 31 asyst w 118 meczach dla Milanu. Inna rzecz, że nie tylko grą potrafi przyciągnąć kibiców, ale również swoją postawą, np. na mojej mordzie był tak wielki banan, kiedy po meczu z Cagliari stanął na środku boiska i przybijał piątki (Kristofer Piątek też przybity przez Ibrę xd). Taką ma chłop prezencję .

Jaralem się nim 10 lat temu i jaram się nim dzisiaj. GENIUSZ

2020/2021: 9 meczów, 14 bramek.

Ile bym dał, żeby on tu pozostał po zakończeniu kariery piłkarskiej jako członek sztabu. Nasza młodzież mogłaby się od niego bardzo wiele nauczyć, już sama jego obecność w klubie ma ogromny wpływ.

To jakiś KOSMOS.