MILAN – BOLOGNA 3:1!
Milan przegrał 1:2 z Interem w ćwierćfinale Pucharu Włoch i tym samym pożegnał się z rozgrywkami. W pierwszej połowie bramkę zdobył Ibrahimović i Rossoneri prowadzili, ale w drugiej połowie Zlatan osłabił zespół swoją czerwoną kartką, a później gole zdobywali już tylko Nerrazzuri i tylko ze stałych fragmentów gry. Najpierw Romelu Lukaku z karnego, a w doliczonym czasie gry bezpośrednio z rzutu wolnego Christian Eriksen.
Już w 2. minucie Rossoneri kombinacyjnie zagrali przed polem karnym Handanovicia i Leao oddał bardzo groźny strzał, który przeszedł minimalnie obok prawego słupka słoweńskiego bramkarza. W 13. minucie Leao kapitalnie dośrodkował do Ibry, ale Szwed został zblokowany przez De Vrija i Kolarova. Próbował jeszcze szczupakiem dobijać Diaz, ale nie zdołał sięgnąć piłki. W 20. minucie kontuzjowany Kjaer opuścił plac gry, a zastąpił go debiutujący w nowych barwach Fikayo Tomori. W 24. minucie Lukaku mocno strzelał z pola karnego, ale świetnym refleksem wykazał się Tatarusanu i zagrożenie zostało oddalone. W 31. minucie Zlatan przejął piłkę w narożniku pola karnego, po czym oddał zaskakujący strzał w długi róg i piłka od słupka wpadła do siatki, Handanović - można powiedzieć w swoim stylu - nawet się nie ruszył i Milan cieszył się z prowadzenia. W ostatnich minutach było trochę gorąco pod bramką Milanu przez przepychanki między Ibrą a Lukaku, także przed ostatnim gwizdkiem Inter oddał groźny strzał, jednak to podopieczni Piolego schodzili na przerwę z prowadzeniem.
W 50. minucie znów z dobrej strony pokazał się Tatarusanu, który pięknie zbił piłkę na rzut rożny po groźnym strzale Alexisa Sancheza! W 58. minucie Ibrahimović wyleciał z boiska za drugą żółtą kartkę otrzymaną za faul taktyczny na Kolarovie. Milan musiał radzić sobie w dziesiątkę. Trener Pioli od razu zareagował wprowadzając Rebicia za Diaza. Inter przeważał od początku drugiej połowy, Rossoneri wycofali swoje szyki i przyjęli taktykę głębokiej defensywy. W 71. minucie Lukaku wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu Leao na Barelli. Arbiter w pierwszej chwili nie podyktował karnego, ale po konsultacji z systemem VAR nie miał wątpliwości i zmienił decyzje. Czerwono-czarni byli w dużych opałach, do końca spotkania było daleko, a zawodnicy Conte coraz bardziej zaczęli napierać. W okolicach 75. minuty mieliśmy niecodzienną sytuację, urazu nabawił się sędzia główny Paolo Valeri i zastąpić go musiał Daniele Ciffi, arbiter techniczny. Cała zmiana potrwała dobre kilka minut. W 89. minucie kapitalne prostopadłe podanie do Lautaro Martineza wykonał... Soualiho Meite, pomocnik Milanu zbyt krótko zagrał do bramkarza i napastnik z Argentyny wyszedł sam na sam z Tatarusanu! Rumun kapitalnie obronił ten strzał! Przez przerwy związane z VAR-em, a także spowodowane zmianą sędziego, do drugiej połowy doliczone zostało aż 10 minut. W siódmej minucie doliczonego czasu gry wprowadzony Eriksen wyjaśnił wszystko rzutem wolnym, z którego strzelił bramkę na 2:1! Najpierw Meite rzekomo faulował Lautaro na 20-tym metrze, a później doświadczony Duńczyk zrobił swoje. Milan walczył dzielnie, ale to Inter zagra w półfinale Pucharu Włoch!
INTER FC (3-5-2): Handanović – Skriniar, De Vrij, Kolarov(90+3' Young) – Darmian(46' Hakimi), Barella, Brozović(88' Eriksen), Vidal, Perisic(67' L. Martinez) – A. Sanchez, Lukaku
AC MILAN (4-2-3-1): Tatarusanu – Dalot, Kjaer(20' Tomori), Romagnoli, T. Hernandez – Kessie, Meite – Saelemaekers(85' Castillejo), B. Diaz(60' Rebić), Leao(85' Krunić) – Ibrahimović
Bramki: 31' Ibrahimović, 71' Lukaku (k) 90+7' Eriksen
Żółte kartki: 17' Kjaer, 45+1' Ibrahimović, 45+1' Lukaku, 52' Brozovic, 65' Rebić, 90+10' Hakimi
Czerwona kartka: 58' Ibrahimović (druga żółta)
Arbiter główny: Paolo Valeri (Rzym)
Miejsce: San Siro (Mediolan)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
W sensie, przegraliśmy przez sędziego ??
A tak serio to czuję, że któreś z tych trzech spotkań zawalimy, kolejni zawodnicy się połamią, a o derbach nawet wolę nie myśleć. Milanie, zaskocz mnie znowu, tak jak to robisz od kilku miesięcy!
Tomori nieźle grał. Ciekawe jak poważny uraz mieśniowy ma Kjaer ^
Dobrze, że bez dogrywki teraz 9pkt zdobyć w lidze i tyle.Porażka z Bologną może odpalic dyskusję o to czy zaczyna się słynny kryzys Pioliego
w pierwszej połowie to Inter zbytnio pomysłu na grę nie miał, chyba, że Milan przez swoje błędy podawał im piłki. W drugiej głupota Zlatana ustawiła ten mecz
Theo też jest pod formą i ta porażka z Atalantą powinna też ludzi ostudzić z tym wywaleniem Theo na piedestał w Serie A bo dla mnie to jest na równi/minimalnie gorszy właśnie od Gosensa
Zlatan powiedział najperw:
"Skur*ysyn"
Lukaku:"Je*ać cię i twoją żonę"
Zlatan"Idz uprawiać swoje gówniane voodoo, ty mały głupku/durniu(dosłownie ośle)"
Ibra dziś od bohatera do zera.
Fajny mecz, fajna ekipa, fajny Tomori.
Panowie i Panie żyjemy, jest duch, jest walka i co najważniejsze, nie ma wstydu. Pie..... Yć merdy
No przeciez gosc sie odniósł do posadzenia Gigio kosztem Rumuna na ławce, jakby zasugerował, ze na podstawie jednego meczu mialby odesłac Włocha na ławkę, takze nie rozumiem co do tego maja statystki z tego meczu . Poprawne byloby stwierdzenie, ze godnie go dzisiaj zastapil..
Druga żółta kartka Ibry to błąd sędziego, faul Meite przed wolnym Eriksena też dyskusyjny.
Jak dla mnie to spoko że odpadlismy z Pucharu, szkoda że nie z Torino.
Sędziowanie na swoim poziomie.
Jedna rzecz jedynie od tak dawna mnie zirytowała, a mianowicie DLACZEGO TAKI PIŁKARZ JAK MEITE GRA W NASZYM UKOCHANYM KLUBIE? Facet dzisiaj nic nie zagrał, bo nie biegał, a kiedy dotknął już piłkę, to podał ją na wolną pozycje graczowi Interu. To jest absurd, że ktoś taki gra i trener go nie zdejmuję. Każdy i powtarzam każdy widział, że ten gracz to większe zło od Zapaty. Inter może nie zasłużenie, ale wygrał ten mecz chęciami. Nie wiem, czy takie było założenie, żeby odpuścić PW, ale jeśli tak było, to w takim razie jest to bardzo nie profesjonalne podejście z naszej strony, ponieważ taki klub, jak Milan powinien ZAWSZE walczyć na wszystkich frontach! Jeśli tak nie było, to boje się, że może to być początek, jakiś gorszych problemów...
Wierzę mocno, że tak nie jest, gdyż chłopaki pokazali na co ich stać i jak ładnie potrafią grać w piłkę i że ten 3 wypadek, da im do zrozumienia, że najwyższa pora wziąć się w garść i wrócić na odpowiednie tory!
Tak czy siak, teraz pora na ligę i na utrzymanie pozycji lider. Sempre e comunque FORZA MILAN!
Wracając do Nas, przed sezonem każdy z Nas przyjąłby jako sukces Top 4 i tyle. Mimo wszystko powalczyliśmy w pucharze, na półmetku sezonu jesteśmy liderem Serie A i gramy w LE. Nikt z Nas się takiego wyniku nie spodziewał. Spokojnie i bardzo obiektywnie, nie jesteśmy jeszcze zespołem zdolnym walczyć do końca na trzech frontach. To jeszcze nie ten Milan, aczkolwiek już dobry początek do przyszłego wygrywania wszystkiego. Widać ewidentnie, że nie mamy zmienników, że przy braku lidera zespół się gubi całkowicie i polegamy przede wszystkim na dobrym ale jednak już wiekowym Ibrze. Możliwe, że dzisiejsza przegrana pomoże nam tak naprawdę osiągnąć nasz cel, czyli Top 4 (oczywiście ja cały czas widzę TOP 1 :P ).
Nie ma się co przejmować, jechać po sędziach czy wyrzucać przeciwnikowi radość lub szczęście. najważniejsza jest kultura kibicowania, która na tej stronie jest od wielu lat na świetnym poziomie i niech tak zostanie. Sukcesy jeszcze przyjdą :D
Pamiętajcie, We Are AC Milan i tego nikt, nigdy nam nie odbierze :)
PS. Poza tym to trochę brzmi jakbyś za wynik próbował obarczyć Tatarusanu, co dziś jest wyjątkowo nie na miejscu
Najbardziej jednak martwi mnie Rebić, dzisiaj znowu nic nie pokazał i przypomina tego gościa, który zaczynał przygodę w Milanie. Mam nadzieję, że to się szybko zmieni. Z kolei Samu udowodnił, że absolutnie nie należy mu się miejsce w Milanie. Jest tak dramatycznie słaby, że powinien płacić za koszulki, w których gra. Mam nadzieję, że latem się pożegnamy, a na skrzydle zagra ktoś konkretny.
Inna sprawa że koszmarnie wysypali się zmiennicy
Forza Milan!!!
oh wait, wtedy skończy mu się wypożyczenie
Przynajmniej widać nad czym musi pracować. Zmiennikiem ma być.
Forza Milan!
Fakt, faktem, moim zdaniem przy bramce na 2:1 wolnego nie było, ale szczerzę wolałem chyba odpaść w regulaminowym czasie gry niż grać dodatkowe 30 minut, bo wiadomo, że Inter raczej w dogrywce coś by strzelił, więc sędziemu (zwłaszcza rezerwowemu) trzeba odpuścić.
Dobrze, że nie bierzemy sobie na barki kolejnych rozgrywek, LE i Serie A wystarczą, gra o Puchar Włoch nam jest zupełnie w tym sezonie nie potrzebna, zwłaszcza patrząc jak mamy podziurawiony skład przez urazy.
Mecz mógł się ułożyć inaczej gdyby nie ta kartka. No ale Inter zdobył gole nie z akcji a ze stałych fragmentów gry więc defensywa robiła co mogła.
Urazy już zaczynają wychodzić w tej drużynie i oby jak najszybciej Bennacer oraz Hakan wrócili do gry, zwłaszcza ten drugi ponieważ jesteśmy wybitnie od niego zależni.
Milan o dwie klasy słabszy na boisku, poza dobrym początkiem i bramką Zlatana zero zagrożenia w ofensywie, niepotrafiący nawet skleić kilku podań na połowie rywala, a Ty piszesz że winny wyniku Ibrahimović który dostał kartkę xD (który też strzelił gola z niczego przypominam, bo Milan żadnej sensownej akcji sobie nie wypracował)
weź sobie odpal jutro na spokojnie powtórkę albo chociaż zerknij w statystyki, Milan nie istniał po 30 minucie
Spotkanie spotkaniem ale fakty są takie, że nasz lider się dzisiaj absolutnie nie popisał, swoją drogą kultury trochę, to nie obora.