Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Nowy nabytek Milanu, Fikayo Tomori wypowiedział się podczas konferencji prasowej, na której zaprezentowana go jako gracza Rossonerich: "Pierwsze dni w Milanie? Bardzo się cieszę, że tu jestem. Drużyna przeżywa obecnie pozytywny czas, a ja chcę dołożyć moją cegiełkę. Dam z siebie wszystko na boisku z wielką chęcią i determinacją. Derby a mecze Premier League? Mecze Premier League cechują się dużą szybkością i agresywnością, podobnie jak derby, które zawsze są bardzo intensywnym przeżyciem. Dlaczego Milan? W Milanie występował wielu świetnych defensorów jak Maldini, Nesta, Baresi. Chciałby pójść ich śladem i zapisać się w historii Milanu. Od pierwszego dnia czuję, że oddycham tutaj historią i tradycją tego klubu. Jestem pewien, że podjąłem dobrą decyzję dołączając do Milanu i chciałbym przyczynić się do sukcesów klubu. Wiara w scudetto? Przybyłem do klubu, który jest pierwszy w tabeli, więc musi wierzyć w scudetto. To byłoby wielkie osiągnięcie. Nie możemy się bać o tym mówić, wierzymy w to. Maldini? Był jednym z największych, może największym obrońcą w historii piłki. Zaskoczył mnie jego telefon, ale nie musiałem się długo zastanawiać, by odpowiedzieć pozytywnie na jego propozycję. Lampard? Był moim mentorem, przeżyliśmy piękny czas w Chelsea, to postać, która towarzyszyła mi od dziecka. Teraz jednak jestem w Milanie i wszystkie moje myśli są skoncentrowane tylko na tym. Przenosiny do innego kraju? Przeniosłem się do Włoch i mimo bariery językowej komunikuję się z trenerem dzięki pomocy wszystkich wokół. Aklimatyzacja nie była dla mnie trudna. Zawsze byłem otwarty na nowe doświadczenia. Włochy i Mediolan to dobre miejsce, aby się rozwinąć jako piłkarz i jako człowiek. Różnice między angielską i włoską piłką? Są różnice na poziomie techniczno-taktycznym. Angielska piłka jest bardziej fizyczna i agresywna, we Włoszech zwraca się większa uwagę na taktykę. Tak czy inaczej jestem tutaj również po to, by się rozwijać pod tym kątem. Z chęcią wysłucham wszystkich rad Maldiniego, trenera i kolegów. Brytyjscy piłkarze opuszczający ligę? To pozytywny trend. W Anglii zaczynają dostrzegać także świat poza Premier League. Wcześniej angielscy gracze nie byli zbyt skłonni do wyjazdu, tymczasem warto opuścić swoją strefę komfortu i spróbować sił za granicą. Pierwsze treningi? Pierwsze wrażenie z treningów w towarzystwie takich zawodników jak Ibra czy Mandzukic były bardzo pozytywne. Mogę się wiele od nich nauczyć, nie tylko na boisku, ale także pod kątem osobowości. Chcę się uczyć i robić postępy dzięki tym wielkim i doświadczonym graczom. Milan założony przez Anglika? Nie wiedziałem o tym, to bardzo ciekawa historia, którą będę zgłębiał. To bardzo motywujące, a ja chcę dawać z siebie wszystko dla Milanu. Chcę przekonać trenera, by mi zaufał. Gra w parze z Romagnolim? Dobrze nam się razem współpracowało, mam nadzieję, że rozegramy wspólnie jeszcze wiele spotkań. Ja nie mówię na razie po włosku, więc komunikacja nie jest najłatwiejsza, ale mam nadzieję, że razem możemy wiele osiągnąć. Rozmowa z Thiago Silvą? Thiago nie mówi jeszcze zbyt dobrze po angielsku, ale podpytywałem go oraz innych graczy, którzy grali we Włoszech, jak Jorginho, Emerson i Kovacic. Thiago zapewniał mnie, że Milan to świetny klub i wypowiadał się w samych superlatywach. Inni też potwierdzili te pozytywne odczucia wobec Serie A i Milanu. Żal kibiców Chelsea po moim odejściu? Było mi bardzo miło widząc te wyrazy sympatii, ja zawsze dawałem z siebie wszystko na boisku. Teraz tak samo chcę się pokazać w Milanie i wnieść swój wkład w sukces drużyny. Walka o scudetto? Chcemy wygrywać i nie możemy się nikogo bać. Musimy myśleć o sobie, mieć pozytywne nastawienie i zawsze dążyć do zwycięstwa. Jest wiele drużyn, które mają ambicje walki o mistrzostwo, ale my musimy się skoncentrować na sobie, aby móc osiągnąć dobre wyniki. Rola na boisku? Dla mnie nie ma znaczenia, czy występuję na prawej czy na lewej stronie. Zagram tam, gdzie mi każe trener. Ja muszę starać się grać najlepiej jak potrafię, a o właściwe ustawienie zadba trener".
Nic szokującego .
Smutna prawda jest taka, ze w pismie to wielu naszych rodakow srednio 'umi' ;)
Gadasz tak z perspektywy kibica Milanu, jakby zadzwonił Zanetti i powiedział wpadaj do Interu to też byś się długo nie zastanawiał? W końcu nazwisko również wielkie.
Ty to nie zawodowy pilakrz, uwierz sa wazniejsze kwestie xd
Forza Tomori!