Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Ismael Bennacer wypowiedział się dla francuskiej agencji prasowej AFP: "Ibrahimović? Zlatan rzadko odpuszcza, kiedy trzeba zmobilizować młodszych kolegów z drużyny. Nawet jeśli czasem krzyczy na boisku, to lepiej niż miałby milczeć, bo to by oznaczało, że nie obchodzi go, co robimy w danym momencie. Ibra wnosi do zespołu bardzo wiele. Dzięki swojemu ogromnemu doświadczeniu stara się pomóc nam wejść na najwyższy poziom w poszukiwaniu perfekcji. Daje nam wiele rad. Zlatan stał się przewodnikiem nowej generacji młodych i utalentowanych zawodników. Przemiana Milanu od czasu porażki z Atalantą pod koniec 2019 roku? Po tamtej porażce staraliśmy się bardzo odnaleźć siebie samych oraz ducha zespołu i udało nam się przezwyciężyć kryzys. Pioli? Trener potrafi zarządzać grupą, jest zawsze blisko nas, pyta, czy jesteśmy zmęczeni, interesuje się naszym samopoczuciem i tak dalej. Wniósł to poczucie jedności oraz ducha zespołu, którego wcześniej nam brakowało i nauczył nas jak godnie reprezentować barwy Milanu. To naprawdę wspaniałe uczucie. Pierwsze miejsce w tabeli? Jeśli nie osiągniemy czegoś ważnego w tym sezonie, wszystko, co zrobiliśmy wcześniej - od marca do dziś - popadnie w zapomnienie. Musimy dla siebie samych sprawić, aby Milan znów był tak wielkim klubem, jak kiedyś. To wszystko także dla kibiców, bo gra przy pustych trybunach jest nudna. Nie ma ich z nami fizycznie, ale śledzą nasze poczynania. Musimy dać z siebie wszystko dla naszych fanów. Kontuzja? To pierwszy uraz, przez który tak długo pauzowałem, ale wróciłem już do zdrowia. Mniej żółtych kartek? Bardzo dużo pracuję nad swoimi wadami. Grałem zbyt agresywnie, nie zastanawiałem się. Pod kierunkiem Ibrahimovicia szybko się uczę".
Zresztą już chyba nawet wczoraj pisałem że MVP mistrzostw Afryki to był mocny sygnal że nie kupiliśmy kota w worku.
Jedyna niewiadoma jest efekt Imbry..