Taka samą szopkę odstawia Raiola w Romie z Mikhitarianem, któremu się w czerwcu kontrakt kończy.

Jak bym zarabiał tak dla przykładu 10.000 zł miesięcznie to nie poszedł bym za granicę po to żeby zarabiać 15.000 na miesiąc. Rodzina blisko, przynależność do grupy, znajomi................. teściowie:) A tak na poważnie to przy takiej wypłacie Świat dla Dolara stoi otworem i w tych trudnych czasach w okresie pandemii to powinien nawet przystać na obniżkę pensji do 5 mln co i tak jest mega wynagrodzeniem jak na bramkarza. Wpływy z biletów z dnia meczowego przy pełnym stadionie dobija nawet do 3 mln euro a kibiców nie ma................

Derby della Madonnina będą dobrą weryfikacją i wiele nam wyjaśnią do tego czasu pozostaje tylko oczekiwanie. Inter tryumfuje, lideruje, czuje spełnienie i już jest "skazywany" na zwycięstwo, eksperci mniej więcej szacują to tak: wygrana Milanu 20%, remis 30%, wygrana Interu 50% zatem drużyna Conte która jest w gazie, jest na fali, jest chwalona, jest też niejako zobligowana do wykazania swojej wyższości nad Milanem oni "muszą" z nami wygrać, a to co innego niż "mogą". Wszystko przemawia przeciwko nam ale mam jakieś dziwne przeczucie że Milan który ostatnio jako drużyna trochę na własne życzenie zapędził się w kozi róg, teraz nie mając gdzie uciec, musi spojrzeć prawdzie w oczy i podejmie mężnie walkę i zaskoczy wszystkich. Na takie spotkania oszczędzaliśmy Zlatana, czas by odpoczęty Zlatan zaistniał. To nie tak że nie widzę jak Milan stracił polot bo widzę, tak samo jak słabszą formę kilku piłkarzy oraz inne większe i mniejsze problemy z którymi się borykamy, dla mnie to wszystko jest naturalne i dość wytłumaczalne, myślę że niewiele osób bierze pod uwagę reperkusje naszych ruchów transferowych i myśli o psychologii drużyny która zawsze ulega zmianie gdy następuje zmiana personalna w drużynie, tak straciliśmy chemię bo zmodyfikowaliśmy skład, drużyna musi poznać nowych zawodników i ich zaakceptować, na nowo się zdefiniować i przypomnieć sobie o swojej tożsamości, nowi zawodnicy nie przeżyli tego okresu co trzon zespołu ale są potrzebni bo trzon ma problemy i tak Milan załapał zadyszkę ale derby dopiero są prawdziwą weryfikacją i wyznacznikiem tego jak to z tym kryzysem u nas jest. Jak na moje oko to Inter nie jest taki straszny jak go malują, mamy argumenty by ich pokonać a przynajmniej nie dać się pokonać, potrzebny będzie doskonały występ i myślę że on będzie miał miejsce. Ważne co zrobi Pioli a ma kilka trudnych decyzji. 1. Musi rozważyć posadzenie Romka na ten mecz na ławce, jego wybór - jego odpowiedzialność 2.Musi indywidualnie przygotować Theo do tego spotkania, potrzebujemy Theo mądrzejszego, doskonale czytającego ten mecz 3.Musi dotrzeć do głowy Leao i poruszyć jego emocje tak by Portugalczyk obudził się z letargu, przydał by się jakiś błysk z jego strony. Najważniejsze Milan nie może grać jak Lazio, formacje muszą grać znacznie bliżej siebie, nie chodzi o to kto ma przewagę, kto ile strzałów odda ale o to by nie było napędzania rywali błędami trenera, nie może być takiej sytuacji gdzie Lukaku otrzymuje podanie, przyjmuje je, obraca się z piłką w stronę bramki, tego zawodnika trzeba natychmiast osaczać, nie bądźmy jak Hoedt/Parolo - musimy reagować wcześniej, bo jak Belg się rozpędzi lub poda niepilnowanemu koledze to przyjdzie za to zapłacić cenę. Wahadła w Lazio grają zawsze tak szeroko jak się da, dlatego Lukaku ich zniszczył, dali mu za dużo miejsca, czasu i swobody, jeszcze na początku kiedy krył go indywidualnie obrońca to ratował się faulując i mecz nie był rozstrzygnięty, jak Lukaku się rozszalał było pozamiatane. Milan potrzebuje kolektywnego wysiłku by zneutralizować Lukaku. Spodziewam się wyrównanego spotkania w którym żadna ze stron nie będzie w stanie wyraźnie zdominować rywala a tym samym wyniku w okolicach remisu lub minimalnej wygranej ACM, a co!

Chłop znów miał okazję rozwiać wątpliwości ale postanowił walić ogólniki. Żaden niego milanista, chodzi na smyczy agenta. Bramkarz wybitny ale po szopce z pierwszym kontraktem i drugim nie zasługuje na miano legendy Milanu. Przedłużyć i sprzedać.

Nie chcę jojczyć, ale niestety słabe tłumaczenie.

Dla odmiany, Calabria podobno ma zaakceptowac 1.7M + bonusy do 2025. ForzaDavide!!!

Chlop nic nie powiedzial jak zwykle

W sumie derby w CI Ibra w dużym stopniu rozstrzygnął... więc wolałbym żeby jednak Gigio doprecyzował o jakie rozstrzygnięcie chodzi, a nie tylko kto ma to zrobić ;)

Gdyby był remis było by idealnie, bo na koniec sezonu jak była by ta sama liczba punktów wygrali byśmy dzięki pojedynkom bezpośrednim. Oczywiście lepiej ja była by wygrana no ale patrząc na obecną gę Milanu trudno być aż takim optymistą.

Jak dla mnie, to może się zawijać, choćby dziś. Nie trawię go od kilku lat. Taka cicha, pazerna świnka ;) Najśmieszniejsze będzie, jak znowu zaliczy jakiś pusty przelot w 93 minucie i np. Lautaro Martinez strzeli najłatwiejszego gola w swojej karierze ;p

Zacznijcie gryźć trawę,zapierdzielac na boisku,a nie przechodzicie koło meczu.(Ty rób swoje).Gwiazdorzenie się zaczęło? Sodówka uderzyła?Spoczeliscie na laurach...Bierzcie się do roboty,a nie farmazony pierdzielic w wywiadach... Jeden o lekceważeniu,drugi o marzeniach..Tylko ciężką pracą powróci styl i gra z poprzedniego roku...ech.....UPS.ponioslo mnie...

LUDZIE ! Gigi i tak zostanie ! :) takie pieprzenia na jego temat moim zdaniem są nie na miejscu ! tak jakby Maldini miał odchodzić - tylko wtedy nie było tępych internetów.......

Gdy zamykam oczy marzy mi się jak gruby wynegocjuje dla mnie kontrakt taki jak Messi w Barcie (4x138mln :)

A tak serio - czego Wy od niego cierpicie ? Gościu ma całować herb ? Ma kochać Milan nieskazitelną dozgonną miłością ?
Zobaczycie na jego najlepsze wspomnienia ? Super Puchar Włoch ... Realy ? To mają być wspomnienia jednego z najlepszych bramkarzy na świecie ? Poczeka na LM i wtedy podejmie decyzję :) Nie będzie to kontrakt 5 letni.

Niech on określi się czy jest Milanistą czy nie, bo ciągle wymijające odpowiedzi. Jako wychowanek powinien wprost powiedzieć czego chce, jak np Calabria. Odpowiedzi, że daje z siebie wszystko to standardowa gadka każdego zawodnika. Czy ciężko powiedzieć, że kocham ten klub i chcę tu zostać, ale nie myślę teraz o tym, bo tym zajmuje się mój agent.

Patowa sytuacja. Ani nie wychowaliśmy sobie godnego następcy ani nikt w dobie globalnej recesji nie zapłaci odpowiednich, zbliżonych do rzeczywistej wartości pieniędzy. Wbrew temu co się niektórym wydaje na obecną chwilę Milan jest zakładnikiem tych 3-4 ciągnących drużynę za uszy jednostek.

Mam lepszy scenariusz. 90+3 minuta, wynik 2:1 dla Milanu. Sędzia dyktuje rzut karny po zagraniu ręka przez Romaniolego. Podchodzi Lukaku i oddaje strzał który broni Donnaruma. Sędzia kończy mecz

Wymijająca odpowiedz co do nowego kontraktu, czyli nic nowego. Coraz bardziej mi się wydaję, że nowe umowy dla Gigio i Hakana zależą od awansu do LM. O ile dwa tygodnie temu wszyscy byli tego pewni, tak obecnie znaleźliśmy się w dość delikatnym punkcie sezonu i ewentualne porażki z Interem i Romą mogą nas nieźle zahamować w drodze do celu.

Gdy zamykam oczy marzę, żebyś w końcu podpisał kontrakt i to nie na tych absurdalnych warunkach płacowych, których według mediów wymagacie od Milanu razem ze świniakiem.

Istnieje oczywiście możliwość, że Gigio chce podpisać kontrakt już od dawna, ale Raiola go przywiązuje po meczach łańcuchami do kaloryfera w swoim domu i nie pozwala mu wychodzić. Przecież kocha nasz klub, więc jeżeli tak nie jest to nie wiem czemu 'nie chce' u nas grać dalej.