rafal996
tak własnie było. Uczciwie przyznał że chodziło o pieniądze. Po 5 latach gry w Hiszpanii podatki którym by podlegał zwiekszyłyby sie z 24% na 43%.
Nie wiem ile trzeba zarabiać żeby czuć się bezpiecznym. 99% Polaków z kasą za jeden sezon w Milanie czy Barcelonie starczyłoby do końca życia. Widocznie piłkarzom zawsze mało.
A ja bym go chętnie widział w Milanie. Bardzo dobry, doświadczony, uniwersalny zawodnik, wciąż w wysokiej formie. Na rok czy ostatecznie dwa by się przydał, podobnie jak wielką pociechę mieliśmy z Van Bommela.
Nie rozumiem tej decyzji o przejściu do Chin, ale chyba po prostu kasa, kasa, kasa...