Problem w tym ze Snickers jest slabszy od Samu, gosc biega bezproduktywnie, chaotyczne I sie potyka o wlasne nogi.

Samu również biega bezproduktywnie, z tym, że częściej głupio traci piłkę i każdy w lidze go przepchnie bez problemu ;p

Witam. Zaraz podam numer konta na wpisowe.

Cześć, to będzie o powitaniu, a dokładniej o nietracącej na popularności formie „witam”. Ten sposób powitania jest szczególnie powszechny w mailach, ale można go również usłyszeć w sytuacjach oficjalnych. Niestety często jest on źle stosowany, ponieważ nie wszyscy wiedzą, kto kogo może tym słowem powitać. Forma „witam” jest zarezerwowana dla gospodarza i używana wówczas w odniesieniu do osób bliskich, czyli np. gości. „Witam” może być również stosowane w sytuacji oficjalnej, ale tylko przez osobę ważniejszą, czyli tak może powitać szef pracowników, ale nie na odwrót. Natomiast w przypadku spotkania znajomych poza domem, „witać” może ten, który zjawił się pierwszy na miejscu spotkania. Możliwe, że zwrot „witam”, choć obecnie niepoprawny, ale popularny ze względu na pominięcie czasu oraz skrócenie dystansu między nadawcą a odbiorcą, zostanie kiedyś powszechnie zaakceptowany.

Nie do końca się mogę zgodzić. „Witam” często używamy w komunikacji mailowej. I tak dla przykładu (z życia) wysyłając fakturę za usługę również korzystam z formuły „Witam”, ale nie dlatego, ze będąc szefem firmy jestem taaaakiiii ważny, bo zapewne w wieku sporych korporacjach główna księgowa zarabia więcej niż ja, ale dlatego, ze to wynika z kultury. Trudno się uważać za gospodarza maila w którym są również uwzględnione inne piony przedsiębiorstwa (np. Szef jakości). Oczywiście można użyć formuły „dzień dobry” aczkolwiek trudno tego sformułowania używać w kontaktach z klientami z różnych stref czasowych typu Indie ;) czasy się zmieniły i formuła powitania również. W kontaktach z kontaktami często spotykana jest formuła „Hello” lub nawet „Hi” co tym bardziej traktowane byłoby jaka wielka gafa na polskim gruncie. Powiem szczerze, dużo mniejszym problem jest sposób witania jak sama forma rozmowy. Ból głowy ie dopada od czytania wpisów bez interpunkcji, bez ortografii i zwrotów grzecznościowych, ze niby taka „netykieta”. „witam” to przy tym „pokuś”. Nawiasem mówiąc, przydałby się sequel Pana Miodka w Tv ;) niektórzy byliby w szoku.

Przepraszam, za lekki chaos we wpisie. Telefon i psy na smyczy to fatalna mieszanka do pisania komentarzy ;)

Nie "przepraszam" tylko robisz tak jak inni. ;)

No akurat ja przepraszam, bo nie lubię takiego bałaganu, ale forum jest wyjątkowo mało intuicyjne w mojej opinii i bez możliwości edycji (praktycznie, bo za każdym razem mam informacje, ze nie mam uprawnień do edycji)....Z drugiej strony nie ma przynajmniej takich cyrków, że ktoś coś powiedział, a potem nagle komentarz znika. Niemniej jednak, fakt jest faktem, poprawić się nie było można, a zapewniam, że chodząc po polach z dwoma Malamutami (50 i 60 kg) nie jest łatwo pisać....wątpię czy „inni” mają podobny problem no chyba, że myślimy o problemie edycji, ale z tym to już chyba do admina.

Malamuty już dawno wyginęły.

Jakby to było ostatniego dnia mercatto, w dodatku załatwione przed drzwiami siedziby Interu... to może.

no proszę cię, nie porównuj Thauvina do Samu czy młodego Alexisa. Patrząc na to, kto u nas gra na tej pozycji, to byłaby to ogromna zmiana jakościowa. Gdyby przyszedł to z buta staje się naszym najlepszym prawym skrzydłowym.

No nie ciężko nie być najlepszym prawym skrzydłowym, mając taką konkurencję. XD ale Franuz to nie jest nie wiadomo, jaki kozak. Jest po prostu lepszy od Samu i Alexisa. Prawa strona wciąż będzie sporo odstawać od lewej.

Ogladam dosc regularnie Ligue 1 a teraz po przyjsciu Arka do OM to praktycznie kazdy mecz tego zespolu i moge powiedziec ze stylem gry nie jest to Salah,nie ma on niesamowitej szybkosci,jest on bardziej stylem podobny do Ilicicia,dobrze czyta gra i ma swietnie ulozona lewa stope.

może i masz rację, nie jest tam jakimś genialnym skrzydłowym, ale chłop umie pobiec, podciągnąć akcję, podać, dośrodkować, strzelić czy zejść jakimś zwodem do środka. Więcej nie oczekujmy. Nasi skrzydłowi obecnie nie umieją ani dobrze podać, ani dobrze dośrodkować, o strzałach już nie wspominając. Taki Thauvin, za którego nie trzeba płacić OM, tylko tam wiadomo koszty kontraktu, to jak dla mnie strzał w 10-tke. Jeszcze nie ta półka, żebyśmy sprowadzali najlepszych graczy na świecie, ale taki Francuz na prawym skrzydle na ligę czy LM ewentualnie LE dla mnie jak znalazł :D

Nam na pozycję PS jest potrzebny zawodnik o sporych umiejętnościach indywidualnych. Ktoś kto będzie w stanie wygrywać pojedynki 1 v 1 i wspomóc Calhanoglu w rozegraniu. Także taki Thauvin byłby całkiem niezłym rozwiązaniem. Tak jak pisze Gzikuu jakas wielka gwiazda to to nie będzie.. ale uważam, że znacząco podniesie poziom na PS.

Alexis, to idealny defensywny wahadłowy.

No właśnie dla mnie lepiej byłoby go sprawdzić na pozycji Calabrii, ewentualnie tak jak piszesz trochę takiego wahadła, bo na skrzydło to on się nie nadaje za bardzo. Nie ma dobrej techniki, strzału czy nawet te dośrodkowania takie mierne. A na PO do rotacji z Davide mógłby się odnaleźć lepiej. Z resztą sam chyba mówił, że został sprowadzony jako prawy obrońca. Jest dość szybki, dynamiczny i na pewno mu lepiej idzie w defensywie niż ofensywie, bo częściej go widzimy odbierającego piłkę niż strzelającego na bramkę. Może Pioli spróbuje czegoś takiego, wtedy też Calabria miałby więcej czasu na odpoczynek, choć mamy jeszcze Kalulu, ale z nim jest o tyle lepiej, że może też zagrać na środku obrony

Alexis to nie musi odzyskiwać formy tylko sporo się nauczyć. Będzie z niego pociecha za 2-3 lata pod warunkiem że będzie dużo pracował nad sobą. Tak samo jak Tonali itd...
Naściągaliśmy młodzieży i teraz się robi problem jak ich wrzucamy na głęboką wodę. Nie wiem skąd ten zachwyt ludzi nad "Najmłodszym" Milanem. Wolałem dom starców z 2003-2007. A Samu to jednowymiarowy szrot. DZiwi mnie że przy tej masie nie potrafi nikogo wyprzedzić.

Może i tak, ale wejście w sezon miał bardzo dobre. Dużo lepiej się go oglądało niż teraz. Ale tak, masz rację, za te 2-3 lata jak się jeszcze sporo nauczy i nabierze doświadczenia, będziemy mogli mieć z niego uciechę, jak wszystko dobrze pójdzie. Jednak też przydało by się, aby miał konkurencję, przez co musiałby walczyć o pierwszy skład, bo nie oszukujmy się Samu nie jest żadnym rywalem na tej pozycji. Przy okazji mógłby podpatrzyć parę rzeczy od takiego Thauvina i nauczyć się wiele. A co do Samu i tej jego masy to nawet nie ma się co rozpisywać. Jest bardzo lekki, przez co powinien być szybki, a tu praktycznie każdy go wyprzedza, nie pamiętam, aby ostatnio jakoś wygrał pojedynek biegowy, w dodatku on się ledwo na nogach trzyma jak mocniej wiatr zawieje, nie wspominając już o starciach ,,bark w bark''

Musielibyśmy komuś chyba dopłacić do pensji Samu żeby go ktoś chciał :)

Wypożyczenie do Sevilli z opcją wykupu w przypadku ich awansu do LM? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jedna z zagadek współczesnego Milanu to wydanie ponad 20 mln euro na skrzydłowego, który ani szybki, ani silny, ani nawet nie miał liczb, które broniłyby wysokość odstępnego.
Majstersztyk duetu M/F.

ale Samu sprowadzał Leonardo ^

i przed transferem do Milanu miał w sezonie 17/18 30 spotkań w LaLiga 6g/7a

Aaaaa widzisz, a ja przypisałem ten fenomenalny transfer M/F :)
Leonardo też miał smykałkę do robienia klasowych wzmocnień :)

Co do liczb, to nie powalają (jak na 20mln euro+), ani jego sylwetka nie powala :) Ktoś robiący transfer do mocno fizycznej Serie A, musi mieć z tyłu głowy, że taki patyczak będzie przestawiany przez juniorów.

samu tez przyszedl w rozliczeniu za bacce, bo nie mieli jak sie za niego wyplacic z tego co pamietam

dokładnie, nie jest to zawodnik na pierwszą 11. Samu tym bardziej, bo nawet nie ma już potencjału się rozwinąć w tym wieku na tyle na ile byśmy potrzebowali.

No dla mnie to trochę dziwne bo jest niby optymizm i tak dalej że są już blisko podpisania a później się słyszy ze się w niczym jeszcze nie zgadzają XD

Bo nikt nie wie czego się spodziewać ... Dolar jak usłyszy że w tym roku nie będzie znowu LM to pewnie da prosiunowi zielone światło. Ile lat można grać mizerię ... oni już są zmęczeni tymi upokorzeniami.