Będzie wysoka porażka Milanu, którą Milan przypomni, że w ogóle istnieje.

Jako kibic Man United jestem zachwycony dwumeczem. Pojedynek uśpionych gigantów. Liczę, że w najbliższych latach, będziemy się spotykać, ale w najważniejszych fazach CL. Ten mecz to wspomnienia z młodych lat, największa włoska drużyna z topowymi anglikami. Oby te mecze były zwiastunem dobrych lat!

No i pasuje, właśnie o to chodzi w końcu prawdziwy sprawdzian z poważnej europejskiej piłki, zobaczymy co maestro Pioli i jego kapela zagrają na dużej scenie Europejskiej.

Jak Dolar zobaczy pogodę w Anglii to od razu przedłuży kontrakt.

Powtórka sprzed trzech lat, gdy mierząc się z Arsenalem w Lidze Europy mieliśmy namiastkę dawniej Ligi Mistrzów. Będą emocje.

Proszę nie piszcie, że nic się nie stanie. Jeśli zostaniemy wyeliminowani z turnieju to oznacza, że utracimy szansę na jednak cenne trofeum jakim mimo wszystko jest trofeum za ligę Europy, co więcej będziemy musieli wręcz śpiąc dupe na tą LM w lidze jak cholera, a konkurencja nie czeka.

Jak tam Panie Panowie mija piąteczek? Alkoholizacja? Szkoda, że Polska to nie San Marino czy Escobar. Łatwiej by było się spotkać % pogadać. Nigdy nie piłem z żadnym Milanistą...może kiedyś...?

Fajne losowanie. Będzie mobilizacja i okazja powrotu na właściwą ścieżkę. A jak się nie uda przejść do kolejnej rundy to przynajmniej odpadniemy z dobrą drużyną.

Hej to po co chcecie by Milan awansował do LM skoro już Man utd nas zleje i jest 2 półki wyżej, to inne bayerny z 16 polek wyżej, po co grać, kibicować :D Śmiesznie.

No i elegancko. Tak jak pisałem, skupimy się na walce o TOP4 bo to priorytet.

Milan na ten moment nie ma żadnych szans z Manchesterem. Pomimo, że United od lat rozczarowują to jednak są drużyną dwie półki wyżej niż Ac Milan. Z przykrością to mówię, ale tak jest. Awans Milanu do dalszej rundy będzie sensacją.

Cudnie... Potrzebujemy najlepszych rywali w 1/8 bo im słabsza drużyna tym słabsza nasza gra ;D
A tak przynajmniej jest jakiś fame

Jestem bardzo zadowolony z tego losowania, Milan nie będzie faworytem ale dwumecz zapowiada się ekscytująco i nie jest powiedziane że MU okaże się lepsze.

61% United
39% Milan

Fantastyczne losowanie. Dwie ogromne firmy które podnoszą się z kolan. United przez dużo większe zaplecze finansowe zdecydowanie szybciej, ale też swoje przepalili na rynku transferowym.

Dodatkowo smaczek historyczny bo ja osobiście poza finałami LM nie zapomnę chyba nigdy tego co zrobił Kaka z obroną United (moim zdaniem jedna z najpiękniejszych solowych akcji).

Jak odpadać to z takimi rywalami. Szkoda, że bez kibiców.

Nie rozumiem lament w sumie. Jeśli mamy wygrać LE, to musimy wygrywać z najlepszymi, jeśli nie, to lepiej szybciej odpaść. Wielkiej różnicy finansowej tam nie ma. Najwięcej faza grupowa generuje przychodu.

Kibicuje wszystkim włoskim drużynom w rozgrywkach europejskich oprócz chinterowi... Pamiętam jak oglądałem ten mecz https://youtu.be/NabwX1TYx_I
to były emocje... A ta bramka to arcydzieło. Takiego dwumeczu wam życzę.

Świetny klasyk. Na takie mecze czekają kibice. Dla takich spotkań warto piąć się w drabinkach LE i LM :)

No to skupiamy się na lidze

Na dzień dzisiejszy ciężko wyobrazić sobie żeby Milan mógł godnie przeciwstawić się United, zwłaszcza po wczorajszych wyczynach jakimi nas na boisku 'uraczyli' nasi pupile. Na szczęście mecz nie jest jutro, mamy trochę czasu żeby odbudować się mentalnie jak i jakościowo.

Cieszę się z tego losowania. Jeśli mamy się rozwijać to tylko mierząc się z najlepszymi. Starcia z Romą, United i Napoli w krótkim czasie mogą być dodatkowym bodźcem motywacyjnym dla zespołu.

W sezonie 17/18 również na etapie 1/8 finału EL trafiliśmy na ekipę z Anglii (Arsenal), oby tym razem nasza przygoda na europejskiej arenie potrwała nieco dłużej, bądź co bądź przeciwnik z samego TOPu jeśli chodzi o ekipy, które pozostały w grze o trofeum :)

Myślę że ich wywalimy. Wszyscy się zepną na mecz o takiej randze.

WOW. Super. Na takie meczy czekalismy tyle lat. Pamietam jak Gattuso gral a Arsenalem , to byl pierwszy mecz po latach na , ktory sie czekalo z emocjami jak za dawnych lat.
Teraz bedzie podobnie. Plusem Milanu jest to ,ze jak odpadnie nic sie nie stanie.
Forza Milan

Czeka nas maraton ManU - Napoli - ManU i strach się bać jak sobie z tym poradzimy dysponując takimi zmiennikami jak Dalot & Krunić & Castillejo & Meite.

Jeżeli mamy wygrać ligę europejską to i tak musimy wygrywać z takimi zespołami.A jeżeli nie to lepiej odpaść teraz i skupić się na utrzymaniu pozycji top 4 w lidze.Na zwycięstwa przyjdzie jeszcze czas ponieważ mimo wszystko idziemy w dobrym kierunku.FORZA MILAN

Taki mały offtop:

Tak sobie zerknąłem na ranking lig, to wiecie, że w tym sezonie, liga włoska - miło błazenady w Lidze Mistrzów zdobyła więcej punktów od Bundesligi (na ten moment oczywiście). Nawet jeśli Bayern i Dortmund zagrają w kolejnej fazie Ligi Mistrzów, a z włoskich ekip, tylko Juve, to jeszcze jest Liga Europy, a tutaj 2:0 dla Włoch. Ciągle Roma i Milan maja szansę punktować, a Liga Europy jest bodajże tak samo punktowana jak Liga Mistrzów (popraw mnie ktoś, jeśli się mylę, ale z tego co widzę, to każda wygrana jest tak samo punktowana jak w LM). XD

Trochę niesprawiedliwie, trzeba przyznać. Bayern np dostaje tyle samo punktów za oklepanie w fazie grupowej mocnego Atletico, co np inny zespół w Lidze Europy klepiący jakiegoś cypryjskiego ogórka na przykład. Trochę to ratuje Serie A, ale trzeba przyznać, że niezła głupota.

Będzie to mecz dwóch klubów, które od długiego czasu starają się wrócić na należne im miejsce. W ostatnich latach oba kluby wydały fortunę(tu akurat United nieco więcej) i niewielu z kupionych piłkarzy gra dalej w składzie. Oba kluby popełniły w ostatnich latach wpadki, oba były często pośmiewiskiem, oba startują z tego samego miejsca i oba mają równe szanse.
Trudno być kibicem klubów, które muszą rok w rok uznawać wyższość lokalnych rywali i czekają na odrodzenie, a każdy nadchodzący sezon jest witany z nadzieją po to, aby później pragnąć jego jak najszybszego zakończenia. Zawsze chciałoby się wygrywać wszystko jak leci, ale tak się nie da.
Milanowi kibicuję od 2002, zawsze ten klub traktowałem z ogromną sympatią i dla mnie Milan od czasów Shevchenko, Inzagiego, Seedorfa, Pirlo, Gattuso i mojego ulubieńca Maldiniego był szczególny i niepowtarzalny.
Od 11 lat kibicuję też ManUtd i bedzie to również dla mnie szczególny mecz, ponieważ oba kluby darzę ogromnym szacunkiem i oba są bardzo bliskie mojemu sercu. Wierzę że ten sezon i ten mecz to jest taki symbol powstawania z kolan dawnych europejskich potęg. Kibice obu klubów dość się naczekały i chyba w końcu oba kluby wracają na właściwe tory, czego sobie i Wam życzę!

Mamy 49 pkt po 23 kolejkach. ManUtd tyle samo po 25. Tak że tego.

Bardzo dobrze. Jak dostawać wpie..al to przynajmniej od silnego.

Można powiedzieć że pojedynek dwóch upadłych gigantów którzy chcą powstać ale słabo im to idzie. Dobre losowanie. Jak już odpadać to z kimś konkretnym a nie jakąś Granadą.

buki:
MU 0.83
Milan 3.33

Biorąc pod uwagę aktualną formę to możemy pożegnać się z tymi rozgrywkami. Milan ledwo awansował a co dopiero może myśleć o pokonaniu tego rywala. Należy zastanowić się nad innym problemem a mianowicie przełamaniem kryzysu. Jest kryzys, nie ma sensu tego ukrywać. (chyba, że grali ponad stan swoich umiejętności a teraz wszystko wraca do normy.) Zakładając czysto hipotetycznie porażkę z Romą to wzrośnie presja i zmaleje dystans innych klubów. Wiemy, że Milan nie potrafi grać pod presją. Gdy ,,głowa" przestanie pracować to zmęczenie da o sobie znać ze zdwojoną siłą. Wciąż przygotowanie fizyczne do tego sezonu jest dla mnie zagadką, zagadką in plus. Nie wiem co stało się, jednak jeszcze dają radę. Czyżby to była fala entuzjazmu, nowy trener ... nie mam pojęcia. Presja, zmęczenie, Milan mamy problem ...

Gigio wypad z Milanu, kupić jeszcze 2 doświadczonych na poziomie Mandzukica, takich ala Modric i jedziemy z koksem!
Nasi przeciwnicy się wtedy posikają ze śmiechu i wygramy;)

Ale będzie wpierdala

Trochę bawi mnie przeświadczenie, że na 100% odpadniemy. W końcu MU przez ostatnie lata nie pokazał niczego nadzwyczajnego w lidze ani tym bardziej w Champions League. Oczywiście wygrali LE, za to szacun, ale te rozgrywki wciąż są taka nagroda pocieszenia, piłkarską II ligą.

Jak patrzę na Premier League, to ManU i Arsenal stanowią dla mnie angielski odpowiednik Milanu. Potencjał, fundusze ogromne, a wyniki ledwo przyzwoite. Drużyna prowadzona przez OLG również zalicza się do upadłych gigantów. Niby odzyskują teraz regularność, ale wciąż w Europie znaczą niewiele, w tym roku ta uznana, zasłużona marka musiała pogodzić się z wyższością małoletniego tworu z RB.

Oczywiście ktoś powie - "co ty bredzisz, oni grają w LM non stop, dla nas to nieosiągalny poziom". Owszem, my jesteśmy od lat w dużo większym dole, ale ich możliwości finansowe znacznie przewyższają nasze, co nawet widać gołym okiem w wartości drużyny.

Oni są drudzy w tabeli, my również. Mamy teraz dołek, jest źle, ale nie przesadzajmy, że odbijemy się od nich jak od ściany. Wystarczy nieco szczęścia i to oni będą musieli gonić wynik, a wtedy różnie może być. Obojętnie od końcowego rezultatu mam pewność, że zapowiadanego blamażu nie będzie.

Pisałem wcześniej, że Milan nie ma szans przy takiej dyspozycji. Podtrzymuje tą tezę. Ale Manu też lubi się wywalić także jakiś bramkowy remis w Manchesterze i bezbramkowy w Mediolanie biorę w ciemno. Oczywiście bramki w Anglii strzelane z karnych xd

Przynajmniej nie będzie demolki jaka mogła być z bardziej bezpośrednim rywalem typu Ajax, chociaż przy takich dziurach w fazie defensywnej to i podupadły Arsenal wypunktowałby nas bezlitośnie.

Chyba najmocniejsza drużyna w tej edycji Ligi Europy i główny faworyt do tytułu. Będzie prawdziwy test dla Milanu na jakim etapie przygotowania jesteśmy do upragnionej i długo wyczekiwanej Ligi Mistrzów :D

Mówisz i masz. Napisałem przed losowaniem, że chciałbym MU i jest. Ale szykuje się mecz. :)

Zapowiada się kapitalny dwumecz, prawdziwy sprawdzian jakości tej ekipy. :)
Biedny Alessio, znowu będzie się musiał ścigać :D

Miejmy nadzieję, że mecz z taką drużyną podziała mobilizująco na chłopaków.

skoro MU to dla nas koniec to po co gramy o pierwszą 4 ? trochę farta i wygramy, takie mecze to szansa na przełamanie

Ja tam się bardzo ciesze, po to gramy w Europie żeby grać z najlepszymi. Nawet jeśli odpadniemy i nawet jeśli dostaniemy po dupie, to jestem pewien, ze dla zawodników to będzie bardzo ważne doświadczenie. A wierze ze w następnym sezonie nie będzie łatwiej w Lidze Mistrzów ;)

jaram się! można mówić, że to tylko Liga Europy, ale ja właśnie dla takich spotkań kibicuje tej drużynie od ponad 20 lat :D

Ale tutaj optymistyczne nastawienie panuje, miło poczytać o tym jak to już koniec, jak już dostaliśmy w dupe mimo, że jeszcze mecz sie nie zaczął :P

Boli tylko, że taki mecz wagi ciężkiej (przynajmniej historycznie) odbędzie się przy pustych trybunach. Dla Naszych młodzików zagrać przy pełnym Teatrze Marzeń to było by coś nie do zapomnienia. No i pełne SS również robi robotę. Dekoracje, śpiewy, oczekiwanie na mecz. Kurde ile ten nasz kochany futbol traci na tym zasrańcu z Wuhan.

Przynajmniej wiadomo, że to już koniec

Czyli od 19 marca skupiamy się już wyłącznie na lidze. Oby obyło się bez kompromitacji. Po tym co ostatnio pokazuje Milan, nie wierzę nawet w wymęczony szczęśliwy awans.

Ale jajca, wiadomo było. Jak już grać to takie mecze.