DIOGO DALOT: "Jestem szczęśliwy z tej pierwszej bramki, ale dużo bardziej z występu zespołu. Podejście było właściwe i pokazaliśmy to. W każdym meczu staram się grać jak najlepiej i dawać z siebie wszystko dla klubu. Nie jest łatwo zmieniać pozycję we wszystkich spotkaniach, ale chcę dawać Milanowi to co najlepsze. Adaptacja do włoskiej piłki? Ciągle można się poprawić. Jestem facetem, który chce pracować i polepszać się dzień po dniu. Adaptuję się do piłki, którą gramy. Jestem szczęśliwy, ponieważ ten mecz może pomóc w złapaniu pewności siebie zarówno drużynie, jak i mnie. Powrót na Old Trafford? To szczególna sprawa, nie ma co ukrywać. Cieszę się, że ponownie spotkam kolegów i pojawię na stadionie, który wiele mi dał. Teraz jestem piłkarzem Milanu i jeżeli zagram, to dam z siebie wszystko dla klubu. Jeżeli podejdziemy do meczu z tą wiarą w siebie, to możemy spisać się dobrze. Gol? Próbowałem tego na treningu. Zawsze oddajemy wiele strzałów na koniec treningu. Strzeliłem w meczu i jestem bardzo zadowolony".