Ja na spokojnie czekam aż podpiszą umowę, bo jakoś wątpię, że Gigi tak po prostu odejdzie za 4 miesiące. Jak umowa będzie na jakiś chorych warunkach podyktowanych przez grubasa to sprzedać Donnarume, jak te wszystkie doniesienia okażą się plotką i Gigi podpisze umowę na w miarę normalnych warunkach, czyli max 7 mln i na przynajmniej 3 lata to bym się go nie pozbywał.

Podpisać na 2 lata z klauzulą 30mln i niech odchodzi nawet w lecie dając cokolwiek zarobić klubowi. Za 30 baniek to w samej Serie A znajdziemy 3-4 bramkarzy, którzy będą nieznacznie tylko odstawać umiejętnościami od Gigio. Jak odejdzie latem za darmo to życzę mu tego co miał Buffon w finale LM przeciwko Milanowi w 2003.

#..........j

Trudno.... niech idzie, bardziej niż bramkarza to my potrzebujemy dwóch klasowych napastników którzy będą brali grę na siebie.... można stracić 2 bramki, ale trezba strzelić 3

Właściciele Milanu strasznie się zdenerwują jesli Gigi pójdzie w cholere za darmo. Ok 50mln € w plecy. Inna sprawa, że nie będą wydawać 10mln na sezon na jego pensję. I braciszka niech bierze ze sobą. I niech nie opowiada bzdur o miłości do klubu, bo o tym to może Tonali mówić.

czemu Wy się tak podniecacie ? to są wszystko bzdury ! kto mu da więcej, gdzie będzie mu lepiej, gdzie będzie miał taką pozycję i możliwości osiągnięcia ABSOLUTNYCH rekordów :) podniecacie się jak ludzie oglądający TVN, czy TVP :) dajcie spokój ! :)

Bonaventura podpisywał kontrakt za 1,5mln i płakał a ten wybrzydza z opaską na ramieniu że 7 dostaje. Brać Drągowskiego za 2mln rocznie i nikt nie będzie o tym sprzedawczyku pamiętał dopóki starszej Fify nie odpali.

Mi od jakiegoś czasu pachnie właśnie taką opcją z gatunku roczna - dwuletnia umowa ze stosunkowo niewielką kwotą odstępnego (20-25 mln) i niewielką podwyżką lub utrzymaniem zarobków. To mi trochę wygląda tak jakby Donnaruma nie chciał mimo wszystko zostawić Milanu na lodzie ALE nowa umowa miałaby być skonstruowana tak żeby bez problemu mógł zmienić barwy jeśli znajdzie się odpowiedni chętny dając przy tym Milanowi jakiś tam ekwiwalent. Historia zna takie przypadki, gdzie wychowanek przedłużał umowę tylko po to żeby jego wieloletni klub cokolwiek dostał za to, że go "wychował". Cóż tylko moje osobiste przypuszczenie.

W wieku 22 lat 7 mln dla niego ciągle mało to ile 10 mln ? a za 3 lata 15 ? a na 30 urodziny zechce 30 mln :) , ludzie z całym szacunkiem to jest bramkarz a nie Messi , Ronaldo , Lewandowski czy Mbappe , jak koledzy niżej piszą , bramkarz to pozycja w piłce nożnej najbardziej wyrównana , jest wielu świetnych bramkarzy nie tak znacząco odstającym poziomem od siebie , weźmy przykład naszego podwórka gdzie gra Szczęsny i za ile a gdzie Fabiański można rzec na bieguny od siebie , a do dziś nikt w Polsce jednoznacznie nie jest wstanie powiedzieć kto jest lepszy , Raiola z Donnarumma cwaniakują a nie wydaje mi się by aż taki las chętnych ustawiał się w kolejce by godzić się na jego warunki i dawanie plus 10 mln bramkarzowi ,z agentem który co 2 lata będzie żądać więcej .

To prasa nakreca taki klimat itp Wedlug mnie zostanie w mediolanie na 4 lata za tez 7 mln za sezon to i tak sporo jak na takiego chlopaka W szatni niech nie robi zamieszania z takimi wymaganiami

Kpina z klubu..

"(...) i jego podopiecznego są większe."
Ludzie, odczepta się Raioli, może wygląda jak świnia i proponuje świńskie warunki, niemniej jednak to jego robota. To PEŁNA WINA DONNARUMMY, bo jakby zależało mu na pozostaniu, to nawet bez zmian warunków by został, które już ma wspaniałe. Żaden z niego wychowanek, chyba że okaże się nagle że podziękował Raioli... Ale jak dla mnie to się nie wydarzy, dziś w wielu przypadkach siła pieniądza robi swoje.

Dlatego właśnie mam ten sam avatar od ubiegłego odcinka telenoweli :D

Jak 7 mln to dla Gigio nadal będzie za mało, to pięknie byłoby gdyby następcą został któryś z naszych rodaków, czyli Drągowski lub Skorupski.

To do widzenia. Jest wielu dobrych bramkarzy w Serie A, którzy będą nieznacznie odstawać poziomem, a będą grać za 5x mniejsze stawki. Jakby kochał Milan i chcial zostać, to by zadzwonił do Raioli, powiedział podpisujemy i by było po temacie. Szkoda tylko, że nie zarobimy.

Nie sadze ze to prawda. Jesli tak to i nasz bramkarz i jego agent sa tak oderwani od rzeczywistosci, ze pewnie w domu widza jednorozce chodzace po scianach. W dobie kryzysu, ktory mocno dotyka wloskie kluby wolaja tak niedorzeczna podwyzke. Ja w to nie bardzo moge uwierzyc:)

Na miejscu Maldiniego wziął bym zaprosił Donnarumme po treningu do gabinetu i powiedziałbym wprost albo
podpisuje kontrakt na 4-5 lat za 7,5 miliona za sezon bez żadnych klauzul wykupu albo niech odchodzi za darmo bo klubu nie stać na wyższy kontrakt. I przedewszystkim zrobiłbym to oficjalnie tak żeby wszyscy wiedzieli jak wyglada oferta Milanu bo czas na tajne negocjacje minął i do stracenia też już nic nie mamy i pasowałoby zagrać twardo z Raiolą tak jak on cały czas robi. Jak się nie zgodzi to trudno, mamy czas ma szukanie nowego bramkarza a może nawet stawiamy na Plizzariego który uchodzi za duży talent a Raiola niech szuka jelenia co zapłaci bramkarzowi 10 milionów za sezon.
Jedno jest pewne danie Donarummie 10 milionów spowoduje wiecej szkody niż pożytku dla klubu nawet biorac pod uwagę że możemy na nim zarobić ale z drugie strony spowoduje to że każdy bedzie chciał wielką podwyzkę bo przecież Donnarumma dostał.

ta saga jest już powoli śmieszna albo jest już kontrakt przygotowany z oczekiwaniem czy będzie LM czy nie jak tak to podpisze jak nie to odejdzie za free

Jego pensja to jedno pytanie ile Grubas sobie woła dla siebie prowizji za przedłużenie tego kontraktu bo tu nikt nie bierze tego pod uwagę a taka kwota na pewno istnieje i myślę, że nie jest mała. Sytuacja mało komfortowa bo jak damy mu więcej niż 7mln to żaden klub go nie kupi przez jego pensję, patrząc na to, że wszyscy mają pozycje bramkarza dobrze obsadzoną, jak dostanie 9 mln to jego pensja niestety będzie nam ciążyć w przyszłości. My za sam jego kontrakt byśmy znaleźli dobre zastępstwo i mówię tu o kwocie na transfer plus pensji nowego bramkarza.

A i dodam jeszcze, że po odejściu Gigio w 2-3 okienka pozbyłbym się wszystkich graczy, którzy mają Raiole jako agenta. Jeśli ktoś chce grać w Milanie to z innym agentem. Bez piłkarzy Raioli przeżyjemy, nie tylko on jest agentem piłkarskim na tym świecie, a szkody jakie wyrabia w klubach można liczyć w milionach euro.

XD

coroczne przedłużanie, chyba kogoś tam popier...

Mi to lotto.. przestalem się przejmować tymi wszystkimi plotkami i raczej jestem myśli ze zostanie z nami. szczególnie ze ani my ani media nie wiemy jak wyglądają rozmowy, może być tak ze wszystko zależy od lm jak będzie to będzie kontrakt jak nie to może go nie być. To są wszystko spekulacje a im blizej końca kontraktu tym będzie tych plotek więcej.

Też jestem za pożegnaniem.

Oho, chyba przestaje panować optymizm.

A tak serio przedłużyć ten kontrakt na w miarę rozsądnych warunkach na rok lub dwa i w lato się w zgodzie pożegnać. My zarobimy, Raiola też, a Gigio, cóż niech szuka miejsca, gdzie będzie mu lepiej.

Ech ty grubasie, czemu ty nas tak nienawidzisz

Może nie spodoba się to co napiszę wielu osobom, ale ja bym się pozbył dollara. Widać że jego miłość do klubu jest sztuczna i liczą się przede wszystkim pieniądze. Pozbywając się go, będziemy mieli z głowy i jego i grubasa, który jest tutaj głównym problemem. W letnim okienku rozejrzeć się za potencjalnym następcą typu Skorupski, Drągowski, Musso, Silvestri czy choćby Cragno. Pierwszych czterech spokojnie by zastąpiło dollara, bo umiejętnościami nie odstają i w dodatku pensję mieliby cztery razy mniejszą. Jak dla mnie męczenie się z grubasem i jego przydupasem co dwa czy trzy lata jest już męczące, a płacenie jemu 10 mln mija sie z jakimkolwiek celem. Taka jest moja opinia i według mnie dollar nie jest niezastapionym bramkarzem, a w obecnej sytuacji 10 baniek może mu dać co najwyżej psg.

Zdaje się Musso już klepnięty przez Romę? Tak?

Jeżeli to tak ma dalej wyglądać, to jestem za pozbyciem się Gigiego , a przede wszystkim grubasa.

A jak kibice w Polsce rzucali dolarami, to część obrażona była :)
Ostatnio łaskawie Gigio podpisał kontrakt na 3 lata, za 6 mln rocznie, plus milion dla brata.
Teraz to już nawet 8 mln za mało, bo chce 10 :)
"Kocham Milan"-Gigio Dollar

Szczerze to się nie zdziwię, jak okaże się że on już dawno dogadał się z MU czy PSG. A teraz to wszyscy mydlą kibicom oczy, żeby nie psuć atmosfery na końcówce rozgrywek.

Ja rozumiem, że Raiola to geniusz w swoim fachu, chce ugrać dla klienta(tak naprawdę to dla siebie) jak najlepsze możliwe warunki i jest bardzo niewygodny dla klubów. Ale właśnie w tym momencie pokazuje tylko, że Gigio nie ma jaj aby mu się przeciwstawić. Insigne czy Hamsik jakoś nie mieli problemu się mu postawić, bo podobne cyrki odstawiał przy przedłużaniu kontraktu ,to podziękowali za współpracę. Jeszcze do tego śmieszne warunki kontraktu - max 2 lata kontraktu, 10 mln pensji i 30 mln klauzuli wykupu - w ogóle nie są na rękę klubowi. Lubię Włocha, ale nie płakałbym za nim jakoś szczególnie, dość interesów z Pizzaolą. W żadnym klubie nie miałby tak dobrze jak w Milanie, bo tu na jego błędy jeszcze przymykamy oko, w innym klubie każdy jego błąd byłby rozliczany. Ma ogromne możliwości rozwoju, może być w przyszłości najlepszym bramkarzem na świecie, ale mam wrażenie że właśnie przez Raiole i jego gierki ma problemy z koncentracją - stąd te proste błędy.

Mam nadzieję że odejdzie i skończy się ten cyrk.

Jestem pewien ze Paolo nie da sie ruchac przez grubaska:)

Trzeba się pogodzić z odejściem Gigio, oby nie za darmo. Przedłużyć o 2 3 lata i sprzedać za te 50 mln i wyjdziemy na tym dobrze a przy okazji nie będzie trzeba sprzedawać np. Benka czy kogoś w tym stylu

Moim zdaniem z takiej sytuacji są tylko dwa wyjścia:
1. Przedłużyć za 7 mln rocznie umowę na rok lub dwa i dzień po podpisaniu umowy zacząć szukać dla niego nowego klubu choćby za 20 mln euro, bo nawet taka kwota jest lepsza niż nic, a stresów i tak mamy wystarczająco, więc im mniej piłkarzy Raioli w Milanie tym lepiej dla całego otoczenia klubu/
2. Jeśli Gigio nie zgodzi się na 7 mln i cały czas będzie chciał więcej, to należy poczekać do 1. lipca, podziękować za wspólnie spędzony czas i się rozstać. Wtedy Maldini da jasny sygnał, że w Milanie klub jest ważniejszy niż jakikolwiek piłkarz (co powinno być normą), za to Donnarumma będzie miał swoje miliony, ale prawdopodobnie za cenę stania się jednym z najbardziej znienawidzonych piłkarzy w historii Rossnerich.

7 baniek. Byłby w piątce najlepiej opłacanych bramkarzy świata. I jeszcze mało. Za 5 lat ile będzie chciał? 50 milionów? Nawet jeśli uda się podpisać nowy kontrakt to pilnie szukać kupca i sprzedać bez żalu. Za połowę tej pensji da się znaleźć kozackiego bramkarza który będzie wniebowzięty takim kontraktem.

A tak na serio to zacznijmy poważne starania o następnego bramkarza zamiast bawić się w chore zachcianki obu panów

Powiem tak, jest to świetny bramkarz "na lata" ale serio przedłużyć nawet na te śmieszne 2 lata co chce gruby i pogonić od razu w pizdu za 40, 50 mln wiem że mało, ale raz że więcej nikt nie da bo jest pandemia, a dwa za taką kasę znajdziemy bramkarza równie dobrego i jeszcze się zostanie z 10 albo 20 mln.. jak będziemy robić takie kominy płacowe to może się to źle skończyć.

Ja czytałem, że Milan ma przedstawić ofertę opiewającą na 9 mln euro i kontrakt na 5 lat, ale pan Raiola nie jest tym zachwycony, bo wolałbym umowę na 2-3 lata.
Moim zdaniem powinni dać Donnarummie te 10 melonów, ale kontrakt na 5 lat i bez żadnych klauzul, albo jak chce pan Raiola krótsza umowa na obecnych warunkach (ewentualnie podwyżka +1 mln) i ustna umowa, że przy ofercie 60 mln zawodnik będzie miał wolną rękę przy zmianie klubu.

Jak już tak bardzo raiola chce tego przelhzenia na 2-3 lata to niech już zagra ten sezon albo jeszcze jeden i go sprzedać dopóki będzie można.

Jak na rozmowy, które miały się zacząć ponad rok temu, to słabo i wydaje mi się, ze to Maldini przelicytował. Nie zdziwiłbym gdyby było tak, że chcieli to opóźnić żeby Donnarumma nie miał wyższej pensji już od czerwca 2020. Chciałbym się jednak mylić.

Przedłużyć i pogonić go

Wspaniały gest naszego wychowanka xd

Jest optymizm. Wystarczy.

Trzeba było go sprzedać jak mogliśmy coś zarobić. Teraz wysoki z grubym będą nas wyciskac jak cytryne