Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Oto wypowiedzi obrońcy Milanu, Fikayo Tomoriego, z konferencji prasowej poprzedzającej mecz Ligi Europy z Manchesterem United:
"Jesteśmy gotowi do tego meczu. Wiemy, że będzie istotny dla obu drużyn. To pierwsze spotkanie i będzie trudne. Staną naprzeciw siebie dwa wielkie kluby z wielką tradycją. Przed nami wielki mecz".
"Komentarze Maldiniego? Oczywiście świetnie słyszeć takie rzeczy, zwłaszcza z ust takiej legendy jak Maldini. To mi daje mnóstwo pewności siebie. Chcę kontynuować to co robię, grać dla drużyny i swoich kolegów. Przyszłość wyjaśni się później. Usłyszenie takich słów od wspaniałego obrońcy z pewnością jest znakomite".
"Włochy? Spodziewałem się całkowicie odmiennego wyzwania niż w Anglii, we Włoszech musiałem przystosować się do różnych rzeczy. Martwiłem się z powodu języka, ale są ludzie, którzy rozmawiają po angielsku, a i ja próbują rozmawiać po włosku. Krok po kroku dobrze się odnajdujemy".
"Czy koledzy pytali mnie o United? Tak, o coś mnie pytali, ale wszyscy znają United. Wszyscy wiedzą, że to wielki zespół. Mocno pracujemy i ich przeanalizowaliśmy. Wiemy, że to będzie trudny mecz przeciwko drużynie o bardzo szybkim napadzie. Mam nadzieję, że moje doświadczenie z angielskich boisk będzie przydatne".
"Chelsea? Oczywiście często rozmawiam ze swoimi byłymi kolegami, ponieważ są dla mnie także przyjaciółmi. Nie rozmawiamy ciągle o piłce, ale i o innych sprawach. Spisują się świetnie i są zadowoleni. Strzelają i wygrywają, zatem idzie im dobrze. Nie rozmawiałem z trenerem Tuchelem, ale w tej chwili on musi skoncentrować się na Chelsea, tak samo jak i ja na Milanie".
"Absencje to dodatkowa motywacja czy problem? Pewnie, że motywacja. W naszej drużynie wszyscy chcą grać. Jesteśmy silnym zespołem i zawodnicy, którzy pojawili się na boisku w meczu z Hellasem, potrafili to zaprezentować. Z Manchesterem United spróbujemy rozegrać wielkie spotkanie."
"Co lubię w Serie A? Każda osoba tu, w Milanello, okazała się dla mnie bardzo pomocna, zarówno pod względem językowym jak i w sprawach pozaboiskowych. Staram się nauczyć włoskiego, nawet jeśli jest trochę trudno. To daje mi wielką siłę, aby integrować się z nową drużyną i aby być w wielkiej piłce. Jestem szczęśliwy i mam możliwość dania z siebie to co najlepsze wielkiemu zespołowi. Ciąglę chcę podnosić swój poziom. Włochy różnią się od Anglii, jest piękna pogoda i lepsze jedzenie".