Bezbramkowy remis z Juventusem
Trzech piłkarzy Milanu wzięło udział w niedzielnych meczach eliminacji do mistrzostw świata.
Simon Kjaer pojawił się na murawie dopiero w 77. minucie domowego starcia Danii z Młodawią. Wówczas gospodarze prowadzili w Kopenhadze już 6:0, a ostatecznie rozbili rywali 8:0. Gianluigi Donnarumma ponownie zachował zaś czyste konto spędzając na murawie całe spotkanie w barwach reprezentacji Włoch. Italia zanotowała kolejną wygraną 2:0 - tym razem na wyjeździe z Bułgarią po golach Andrei Belottiego z rzutu karnego oraz Manuela Locatellego. Natomiast Zlatan Ibrahimović wybiegł w podstawowej jedenastce Szwecji na starcie w Kosowie. Ekipa Ibry bez problemu wygrała w Prisztinie 3:0, snajper Milanu spędził na boisku 67 minut, zaś przy trafieniu otwierającym wyniki potyczki raz jeszcze - tak jak w czwartek z Gruzją - zanotował bardzo efektowną asystę (WIDEO).
Swoją drogą naprawdę jestem ciekawy jak Loca poradzi sobie w wielkim klubie bo nie oszukujmy się w Sass to on sobie gra na pełnym luzie bez jakiejkolwiek dodatkowej presji otoczenia.
Ja też dalej uważam że oddanie go wtedy: 20-latka dwa/trzy sezony temu za 12,5 mln to był błąd zarządu Milanu "Gattuso". Tyle nam zostało po wypożyczeniu Bakayoko, i poki co średnio spełniającym oczekiwania "35 mln" Tonalim.
Wiadomo, cała trójka to spoko piłkarze... i potrafią fajnie zagrać - jak mają dobry dzień, cieszę się że jest Tonali (na osłodę, kibic Milanu etc), Bakayoko też miał swoje momenty, tak jak i Manu miał, jak był w Milanie i strzelił gola Juve. Szkoda jednak że go oddali lekką ręką, bez próby zatrzymania, że połasili się na 12mln a Gattuso to olał, zamiast dać chłopakowi, wychowankowi więcej grać ..jak na to wtedy zasługiwał, i dalej udowadnia dziś że to miałoby sens. Szczególnie w retrospektywie, biorąc pod uwagę ile i jak w Milanie grywał wtedy juz stary Biglia...oddany za darmo, czy teraz ile minut dostaje taki Krunić.
Ja bym stawiał na Locatellego w roli "trzeciego" def.pomocnika przez ostatnie dwa/trzy sezony - bez problemu, szczególnie że z moich pobierznych obliczeń, Milan na następców do jego roli wydał z 40mln, a na nim zarobił 12. (nie licząc oczywiscie kupna Benka za 16,5mln, bo to był deal życia)
...i tak Locatelli uzbierał dosyć dużo występów, 48 występów do 20 roku życia w Milanie. Szczególnie że Milan dopiero w ostatnim okienku (Tonali i Meite) uzupełnił tą lukę którą stworzyli oddając Locatellego trzy lata temu. I tak jak teraz grać obok siebie mogą Kessie i Meite, czy Bennek i Tonali, taki i Locatelli mogłby zastąpić jednego z dwójki: Meite/Tonali. Dużej róznicy by raczej nie było, nie mówiąc o kontynnuowaniu zgrania, gdyby powiedzmy Locatelli z Kessiem grali w parze przez bite trzy sezony non-stop.
Jeżeli chciał się rozwinąć, i grać w pierwszym składzie to musiał odejść z Milanu do słabszej drużyny w którym jest miejsce na rozwój, a nie gigantyczna presja na wynik i równie gigantyczne inwestycje, aby Milan wrócił do rywalizacji o najważniejsze puchary.
Krunić nie gra na tej pozycji co on, dostaje minuty bo są problemy kadrowe które ciężko jest przewidzieć bez magicznej kuli jasnowidza, poza tym Krunić i Biglia to są już ukształtowani piłkarze, a nie nastolatkowie którzy potrzebują minut.
Milan nie grał za Gattuso 4-2-3-1, tylko 4-3-3 i Gennaro tej formacji się trzymał. Na 4-2-3-1 w pełni przeszliśmy dopiero w 2020 roku, gdy Locatelli do Sassuolo odszedł w 2018 roku.
Zarząd w 2018 roku słusznie założył, że skoro trener gra formacją w której Locatelli jest momentami 3 do gry, to nie ma sensu go trzymać bo jego wartość bez gry tylko spadnie i trzeba za pieniądze pozyskane z niego wzmocnić inne pozycje (a wtedy były i problemy na skrzydłach i w napadzie).
Tak samo kolorujemy rzeczywistość w przypadku Locatellego jak długo kolorowano w przypadku Pirlo i jego odejścia do Juventusu, Pato, El Shaarawyego czy nawet wspominanego już Cutrone, rozumiem, Milanista, wychowanek, ale Panowie, każdy z nich w chwili odejścia z Milanu miał mniejsze i większe problemy który świadczyły o tym, że z tej mąki chleba nie będzie i obstawiam, że gdyby Loca został w Milanie to nie pisaliśmy teraz elaboratów o tym, jaki to jest dobry, po każdej bramce/asyście czy pogłosce transferowej, bo u nas po prostu by się tak nie rozwinął.
Ogólnie nie dziwie się że odszedł - wszystko jest jak opisałeś - zgadza się, raczej piszę że szkoda ze Milan go olał, nie powalczył, ni postawił na niego jak Bennka nie było, tylko wypożyczali Bakayoko który zaczął grać kilka spotkan się tłukł po czole, a Milan nie wygyrwał.
Przymajamniej jakas opcja pierwokupu - coś, sądze też ze Sassuolo raczej spowolniło jego rozwój, tam też na początku nie miał pewnego miejsca w składzie, obijał się bardziej niż w Milanie przez moment, a koniec konców to oni zyskali, a Milan stracił.
Juventus (niestety) też nie robi takich głupot, tylko zdolnych młodych włochów - wychowanków wypożycza, i monitoruje nawet jeżeli mają nigdy nie wrócić, a nie wywala za pare melo - co przy wydatkach tamtego Milanu było kroplą na siłe (sprzedali go bo wchowanek i premie za to - taka prawda).
Mogłbym obstawić ze za dwa lata Locatelli będzie grał w podstawie Juve, tak sądze. A czy Milan jeszcze będzie miał Bennka czy Tonalego?, oby,. liczę na to. A nawet więcej, wiadomo jest dobrze jak jest - ale zawsze trochę szkoda. Dokładnie tak, podobnie jak z oddanie Faraona, czy Pato... czy Pirlo do Juve, wszystko głupoty i pomimo że mieli problemy, to Milan ich bardziej olał, wypluł.. niż oni jakosć chcieli sie zerwać. Akurat Locatelli tutaj najwięcej się wypowiadał ze chce grać - nie sugerująć gdzie.
W mojej ocenie widać było ze będą z niego ludzie już wtedy wbrew argumetowi ze "z tej mąki chelba nie będzie", w przeciwieństwie do przeciętnego wtedy i dalej Cutrone. Pisałem to samo trzy lata temu. Tu też można dodać ze oddanie Piątka, to też była głupota, chociaż za niego przynajmniej trochę grosza wpadło, ale jak oddalismy Piątka tak następcy teraz brakuje. Chyba że liczymy Madzikicia lol.
Długo terminowo, a o tym mowie, to BŁĘDY zarządu i tyle, błędy się zdarzą, i też zdarza się ze się rehabilituje te błędy, patrz kupno Tonalego za 35 mln ojro. w całosci bonusów. Do spłacenia za rok. A w praktyce już dwa lata temu można było mieć zestawienie Kessie-Benek i Loca na trzeciego zamiast TOnalego. i Wyszło by na to samo co teraz. Czy to jest progres, no może nawet i jest relatywny, ale tylko dlatego że Tonali to totalny małolat, i cudem się udało że chciał do Milanu bardziej niż do innych.
Zwyczjanie bardzo lubię styl gry typa, i też ciesze się że teraz jest Tonali. No tylko ekonomiczny rachunek mówi ze to jednak była dopłata, solidna za mniej więcej to samo. Będe się cieszył jak Tonali będzie grał tyle co Locatelli teraz w repie. A to bardzo prawdopodone, ale wcale nie murowane.