MILAN W PÓŁFINALE PUCHARU WŁOCH!
Trener Stefano Pioli wypowiedział się podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Milanello przed meczem z Sampdorią. Oto najciekawsze wątki:
Odpowiedzialność drużyny: "Nigdy nie baliśmy się odpowiedzialności. Teraz nadchodzi decydujący moment. Wszystko, co robiliśmy do tej pory, miało nas doprowadzić do tego punktu. Każdy mecz będzie bardzo trudny i musimy dać z siebie wszystko. Chcemy dotrwać do końca sezonu bez wyrzutów sumienia i grać jak na Milan przystało".
Forma graczy po przerwie: "Gdybym mógł, to dałbym wszystkim wolne. Potrzebowaliśmy chwili oddechu i oderwania się. Gracze, którzy zostali w Milanello, czują się dobrze. Ci, którzy powrócili ze zgrupowań reprezentacji, są w dobrej kondycji, poza Brahimem Diazem, który ma pewne problemy i musimy ocenić jego stan".
Podejście do meczu z Sampdorią: "Wierzymy w to, co robimy. Spokój i wiara to nasz styl pracy. Dziesięć meczów to sporo, walka robi się naprawdę zacięta, trzeba się skupić na czekającej nas potyczce. Jest ważna i trudna, przeciwko zmotywowanej ekipie, prowadzonej przed wielkiego trenera. Cenię go bardzo, bo jest to szkoleniowiec, od którego najwięcej się nauczyłem w mojej karierze trenerskiej".
Gracze, którzy jeszcze nie przedłużyli umów: "Widzę spokój w oczach Zlatana, Calhy i Gigio, czyli graczy, którzy negocjują nowe umowy. Nasza przyszłość dzieje się teraz. Dla nas awans do Ligi Mistrzów - lub brak awansu - zmieniłby wszystko. Widzę wielką koncentrację i uwagę w drużynie".
Ile punktów do Ligi Mistrzów: "Musimy ich zdobyć jeszcze wiele. 75 może wystarczyć, ale trudno teraz kalkulować. Jest jeszcze sporo bezpośrednich meczów".
Kontuzje w drużynie: "Nadal nie mamy wszystkich do dyspozycji, do idealnej sytuacji jeszcze daleko. W sobotę zabraknie Romangolego, Calabrii, Mandzukicia, Leao i Maldiniego [również Diaza - red.]. Miejmy nadzieję, że przed kolejnym meczem będzie lepiej. Nie chcemy niczego żałować i wierzymy, że trzeba podejść do pozostałych spotkań z wielką determinacją".
Forma Ibry: "Ibra czuje się dobrze. Codziennie z nim rozmawiałem, podobnie jak z pozostałymi zawodnikami. Cieszy się z powrotu do reprezentacji i że jest do dyspozycji drużyny. Trenował na wysokim poziomie, wrócił w bardzo dobrej formie. Wszystko w porządku".
Bennacer i Kessie razem: "Musimy utrzymywać rytm, dobrze się ustawiać, gdy rywale atakują i dużo się poruszać z piłką. Isma jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem w kontekście czytania gry i posyłania prostopadłych piłek".
Co się stało Hauge: "Zanotował spadek formy fizycznej, ale to fizjologiczne. Przybył, kiedy w Norwegii sezon dobiegał końca i był w gazie. Widzę, że wraca do dobrej formy".
Tomori: "Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak się wprowadził do gry. To bardzo sympatyczny chłopak, uśmiechnięty. Jego umiejętności są dla nas bardzo przydatne. Trzeba grać dalej i nie myśleć o przyszłości. Liczy się tylko najbliższy mecz. Przerwy reprezentacyjne trochę zabierają czasu w przygotowaniu do meczu, dlatego trzeba się skupić, a potem zajmiemy się przyszłością".
Zarząd o nowych umowach: "Jesteśmy w codziennym kontakcie, ale myślimy tylko o meczu. Nad przyszłością będziemy się zastanawiać potem".
Gra Sampdorii: "Często zmieniają rytm gry, mają świetnych piłkarzy i trenera. Starają się grać prostopadle, w fazie defensywnej czasem czekają, czasami wychodzą pressingiem. Trzeba dobrze odczytać sytuacje w trakcie meczu i wykorzystać wolne przestrzenie".
"Milan niespodziewanych" : "Myślę, że to dobra nazwa, ale wszelkie oceny trzeba odłożyć do 23 maja i ostatniej kolejki. Sądzę, że na dziś dzień Milan jest jedną z niespodzianek rozgrywek, do tego grał w Europie w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu. Mamy 17 punktów więcej niż przed rokiem. Odłóżmy oceny na koniec sezonu z nadzieją, że będą one najlepsze z możliwych".
Ktoś tu nawet przytoczył dane, że w przeliczeniu na mecze to Hakan ma liczby na poziomie Seedorfa czy Rui Costy ale ludzie go hejtują chyba już tylko dla zasady.
Zgadzam się, że Turek w formie to klucz do LM :)
Co do liczb wyciągniętych z kontekstu to przytoczę, jak lata temu tutaj (albo na acmilan24.com) ktoś dodał newsa o Huntelaarze, że ten wchodząc na ogony i strzelając kilka goli ogórkom zrobił taką statystykę "najlepszy stosunek goli na liczbę minut spędzonych na boisku" - i wówczas komentarz tygodnia wygrał komentujący to w sposób "kolejny argument który Galliani będzie mógł wcisnąć przy jego sprzedaży" xD
Chociaż ja wszystkiego na barki Turka nie zamierzam też zrzucać. Przeciętna ławka, Covid, kontuzje + natłok meczów sprawiły, że drużyna siadła w rundzie rewanżowej, o słabym punktowaniu u siebie nie mówię już.