Nie odnosząc się już do katastrofalnego poziomu, jaki zaprezentowała większość zawodników zw tym meczu, to jednak obowiązkiem trenera jest wystawienie optymalnej 11-tki. Tymczasem mieliśmy kilka absurdalnych ruchów, jak Krunić na skrzydle zamiast Rebicia ( który mimo, że pod formą, to nawet nie ma co ich porównywać na tej pozycji) i wycofanie Saelemaekersa na obronę, gdzie dużo więcej pożytku byłoby z niego z przodu, zwłaszcza przy beznadziejnym przez prawie cały sezon Samu. Aż mi się przypomniał pamiętny jak na polskie warunki dwumecz Lecha Poznań vs SC Braga gdzie po dobrym wyniku w pierwszym meczu, dyletant trenerski - Bakero wystawił nominalnego pomocnika ( Semira Stlicia) na atak, a potem w połowie pospiesznie korygował ustawienie, ale było już za późno. Po meczu stwierdził, że tak zadecydował, bo mu się podobało te ustawienie. Nie chciałbym, żeby Pioliemu zaczęło odwalać w podobny sposób, bo jeśli nie idzie to potrzeba pracy na treningach, czasem dodatkowej mobilizacji i wiary w siebie, ale nie dziwnej żonglerki składem. To tylko dolewa oliwy do ognia.

Ja to chętnie przeczytałbym, co ma po meczu do powiedzenia nasz koń Theo Hernandez. Co mecz się zastanawiam, czy on ciągle podziwia swoje obuwie, czy może w tej trawie takie cuda obserwuje, że nawet nie ma czasu spojrzeć, co się dzieje podczas meczu. I że go tak kark nie boli od tego ;) Być może to taka przypadłość tych naszych "-ezów", bo pamiętam, że Rodriguez też na to cierpiał.

A jak mieliśmy wejść w mecz z Krunicem i Samu. Od początku powinien na skrzydle biegać Snikers, Kalulu w obronie. Za to mając do dyspozycji Rebica i Hauge, wystawienie na skrzydle Krunica, to jest sabotaż. Pioli ogarnij się, bo przez rok ten wózek jechał sprawnie a eksperymenty w takim momencie nie są wskazane.
No ale jeśli już się skumałeś, że coś nie gra, to czemu zdejmujesz w drugiej połowie Snikersa a nie Samu? Czego się spodziewasz, że on raptem nauczy się grać w piłkę? Chłop ostatni dobry mecz zagrał jakieś 1.5 roku temu...

"Zespół sam sobie skomplikował życie, bo nie podeszliśmy dobrze do tego meczu. Kiedy mentalnie nie potrafisz od razu dobrze wejść w mecz, trudności narastają." - zgadzam się, ale jeszcze bardziej skomplikowało nam mecz wystawienie Samu i Krunicia na skrzydłach. Dużo można powiedzieć o Piolim, ale jedno jest pewne jego eksperymenty nie działają. Za tydzień wychodzimy bokami Rebic - Saelemeakers i jakoś przepchamy 3 punkty.

Z Manchesterem dobrze się zaprezentowaliśmy.. Acha. ;) Okej.

Prawda jest taka że nie mamy kim grać.. jak jakimś cudem awansujemy do ligi mistrzów to tylko z Piolim. Dla mnie chłop zrobił niebywałą pracę i super wyniki ale jesteśmy uzależnieni od 40 latka i paru przeciętniaków na bokach... tylko liga mistrzów nas wyzwoli:-)

Nikt inny za to nie odpowiada tylko Ty, Panie Trenerze. Masz Pan prawie kompletną kadrę, druga linia w optymalnym składzie, a drużyna gra taki beton. Wyczerpało się granie na entuzjazmie, przydałoby się teraz trochę wyrachowania i porządna taktyka. Nie przygotowałeś tego. Jeżeli jakimś fartem awansujemy do LM to i tak się trzeba będzie z Tobą pożegnać, bo z Tobą u sterów lepiej już było. Sen wariata się skończył.

Pomyślcie jak dobrymi Managerami muszą być ludzie, którzy doprowadzili Samu i Krunicia do Milanu, ba że ktoś zdecydował się płacić im za to jak wykonują swój zawód. Skrzydła Kabaret. Samu i Krunic to jest parodia, Krunic to nie skrzydłowy, a Samu chciałby kiedyś być. Odpalić jak najszybciej, choćby jutro.

Stefan ci Ty nam powiesz jak będziemy poza TOP4 .... Wczoraj pisałem że na 99% będziemy w LM, dziś oceniam szanse na 85%. Mamy tam pod koniec jakoś mecz z Atalanta chyba to czuję kto wygra ten zagra w LM.

Irytujące jest podejście do teoretycznie łatwiejszego meczu. Wychodzimy i ...."stojanowy". Od nogi do nogi, zero biegania, jakby piłka sama miała wpaść do bramki. Z Parmą będzie jeszcze trudniej. Graja o utrzymanie.

Trenerze dzisiaj kompromitacja ... masz zdrowych 2 prawych obrońców a ty dajesz naszego jedynego prawego skrzydłowego na obronę, bo Samu nie liczę... . Dajesz zmęczonego, bez formy Benka gdzie Tonali Meite wypoczęci, w końcu dajesz Krunica na skrzydło gdzie masz Rebica i Hauge. O jakiej my jakości mówimy.... kompromitacja trenerze kompromitacja ...

a dzisiaj w nocy będzie ciemno

Blysku? raczej pomyslu trzeba wymienic Samu na Ziyecha np bo chlopak juz sie nie obudzi na tym skrzydle

Stefan ogarnij to towarzystwo,bo robi się gorąco.Zarty się skończyły.... Wszyscy znajomi pytają"co się z Twoim Milanem stało"No właśnie.Co się stało? Zapomnieli grać w piłkę?

Przedewszystkim Pioli twardo trzyma się jednej taktyki, niby dobrze niby źle,ale ma to sens gdy są skrzydłowi bo Krunic i Samu to skrzydłowi jak z koziej dupy trąbka..

W sumie zabawne są te wahania humorów, raz Pioli super, raz Pioli dupa.
Dlatego ja się wstrzymuję od dawna od peanów pochwalnych/wylewania wiadra pomyj na Stefano. Ocenimy go po sezonie. Jak to mawiał pewien znany polityk - "prawdziwego mężczyznę ocenia się po tym jak kończy, nie zaczyna".

Choć mam lekkie obawy, bo swego czasu Pioli też Inter wprowadził do top 4, po czym go z niego wyprowadził xD Dopiero Spaletti był potrzebny, żeby dać sąsiadom miejsce w LM. Oby nie było powtórki.

LIPA :(

Jeżeli Napoli Atalanta i Juve do końca sezonu nie będą głupio tracić punktów to raczej nici z LM : /

Nie potrafiliśmy, bo wyszedł idiotyczny skład.

Problem w tym, że gwiazdy kolejny raz pomyślały, że wygrają na stojąco. Myślałem, że już do nich dotarło, że w Serie A się tak nie da, ale jednak się myliłem. Duch Milanu z czasów, o których ostatnio opowiadał Honda wciąż krąży nad klubem.

Zestaw Rade , Samu na zespół z którym powinniśmy grać ofensywnie to fatalny wybór. Jeszcze Alexis na obronie który się wykartkował i nie można go było przestawić na skrzydło. Panie trenerze to ewidentnie na Pana konto.

Dzisiaj było dramatycznie ... ale przynamniej do konca ligi kazdy mecz bedziemy ogladac w stresie xd ... Pozdro wariaty, spokojnych świąt wszystkim

"Nie potrafiliśmy dobrze wejść w ten mecz. Brakowało błysku pod bramką rywala" bo wystawiłem Krunicia i Castillejo na skrzydłach XD

taka krótka wypowiedź?

Swoją drogą Theo zrobił nam piękny prezent pod choinkę z Lazio, a zajączka to już nie raczył sprezentować, bardziej śmingus dyngus, kubeł zimnej wody prosto w twarz, nieładnie tak

Stefan nie ma na tę drużynę absolutnie żadnego pomysłu, jeśli Milanowi uda się doczłapać do LM to tylko siłą woli. Radzę Maldiniemu już szukać nowego trenera.

Z Manchesterem dobrze się zaprezentowalismy to czemu nie wygraliśmy czy chociaż remis, nie mówiąc już o strzelaniu bramki, Pioli już coraz bardziej gubi się z tymi wypowiedziami, trzeba wyjść jak Jacek Wiśniewski z Jastrzębia i powiedzieć że jesteśmy dziadami, dobrze że na farcie 3 pkt z viola się udało wyrwać, bo by grunt już się całkowicie posypał pod nogami..

Złe decyzje pod bramką rywala można podejmować ale nie przez całe 90min. Drużyna nie potrafiła zareagować 1- na stracona bramkę 2- na grę 11 na 10.

Z całą sympatią do Piolego ale grając non stop to samo ciężko zaskoczyć rywala, a my od kilku meczów staramy się wejść z piłką do bramki, to co dawało nam remisy i wygrane w ostatnich sekundach to była gra do końca i wysoki pressing. Z pressingu zostały przebłyski a dyspozycja naszej drugiej linii w kreowaniu akcji to dramat, Zlatan na siłę jest "odbudowywany" graczami którzy dużo biegają ale nic to nie wnosi do gry np. Castijello może pora zmienić fazę ofensywną i inaczej ja skroić uwzględniając Zlatana bo to wielki mistrz ale nie budując ofensywę pod Zlatana....

No jak będziemy grali następne spotkania z taką parą skrzydłowych, to raczej do końca sezonu nie wejdziemy dobrze w mecz. Prawy skrzydłowy w przyszłym sezonie to priorytet.

Sytuacja w meczu, kiedy Ibra pokazuje Samu, żeby w końcu przestał kręcić te swoje kółeczka i zaczął grać do przodu mistrzowski.

Najgorsze jest to że jak mu nie wychodzi od początku mecz,to on gra ciągle tak samo nie ma planu B,C nie mówiąc o dalszych pomysłach na zmianę gry, szczerze taki Sousa w naszej reprezentacji w tych 3 meczach pokazał więcej reakcji przy niekorzystnym rezultacie niż nasz Pioli od początku przygody w Milanie, a przecież odbył kilka treningów a ten trenuje z drużyną na co dzień, z całą sympatią ale on jako trener pewnego poziomu nie przeskoczy nigdy.

No to Pioli mniej więcej wie gdzie leży problem, teraz Zlatan musi wziąć to na warsztat i naprawić ^^