Trener Stefano Pioli wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej w Milanello przed meczem z Parmą:

Mecz z Parmą: "Liczy się tylko ten mecz. Nie lubię, gdy mówi się ciągle, ile spotkań zostało do końca sezonu. Ważne jest tylko to najbliższe, do którego trzeba podejść na maksimum możliwości, a na pewno lepiej niż do potyczki z Sampdorią. Parma będzie trudnym rywalem, gra szybko i ma jakościowych zawodników".

Obecny tydzień pracy: "Jedna z rzeczy, którą cenię u moich zawodników, to ich koncentracja na osiągnięciu celu, która sprawia, że są bardzo rozczarowani, gdy nie potrafią zagrać meczu na wysokim poziomie. Wiemy, jakie błędy popełniliśmy i wiemy, jak chcemy ich uniknąć w przyszłości".

Calabria i Mandzukić: "Davide wywalczył sobie wszystko sam na boisku. Pokazał wielkie poświęcenie i inteligencję. Szkoda, że musi jeszcze pauzować, ale czuje się lepiej i powinien wrócić w przyszłym tygodniu. Mario miał pecha, ale to świetna osoba i wielki profesjonalista. Jeszcze nie jest w optymalnej formie, ale może nam bardzo pomóc w końcówce sezonu".

Błędy w meczu z Sampdorią: "Wiele różnych elementów nie zadziałało tydzień temu, ale nie możemy już o tym myśleć. Trzeba się skupić na czekającym nas spotkaniu. Jeśli utrzymamy średnią punktów, którą mieliśmy do tej pory, możemy zamknąć sezon na poziomie 80 punktów. Wiemy jednak, jak trudne wyzwanie nas czeka".

Znoszenie presji: "Potrafimy na pewno radzić sobie z presją. Przeszliśmy długą drogę w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy także na poziomie mentalnym. W sobotnim meczu musimy pokazać wielką determinację i intensywność".

Problemy z odrabianiem strat: "Nastawienie mentalne w trakcie spotkania może ulec zmianie. Wyjście na prowadzenie może dodać wiary. My potrzebujemy jakości i rytmu. Kiedy tego brakuje, pojawiają się problemy. Nastawienie jest bardzo istotne".

Pioli dłużej na ławce Milanu niż Gattuso: "Dobrze czuję się w Milanie, z obecnym zarządem i właścicielami. Pracujemy ciężko, aby przywrócić w klubie 'normalność', czy wrócić do Europy, która się liczy. Jest mi tutaj dobrze i mogę wnieść swój wkład, by poprawić sytuację klubu oraz formę graczy". 

Donnarumma i przedłużenie umowy: "Widzę, że wszyscy są spokojni i skoncentrowani. Naturalne jest to, że trzeba zaczekać na rezultat, gdy w grę wchodzą negocjacje, ale my myślimy tutaj jedynie o sobotnim meczu. Wszyscy zawodnicy są na tym skoncentrowani". 

Romagnoli, Diaz i Leao: "Jeśli wszystko się sprawdzi, to jedyni gracze, którzy nie mogą jeszcze trafić do kadry meczowej, to Calabria, Romangoli i Maldini. Wszyscy pozostali są do dyspozycji na mecz z Parmą". 

Rozmowy o scudetto: "Tak naprawdę to głównie wy, dziennikarze podnosiliście ten temat. My jesteśmy skoncentrowani na boisku. A słowa przemijają z wiatrem". 

Prawa flanka i Hauge: "Myślę, że pozycja Hauge to lewa strona, gdzie czuje się najlepiej. Nie chcę ustawiać zawodników tam, gdzie nie czują, że mogą dać z siebie maksimum. Diaz może grać na prawej stronie, to jedna z opcji". 

Spadek formy Theo: "Zagrał bardzo dobry mecz we Florencji, tydzień temu to nie był jego dzień. Widziałem, że był w tym tygodniu bardzo skoncentrowany i spodziewam się pozytywnego występu z jego strony". 

Styl czy wynik: "Każdy trener i każda drużyna mają swój styl. My staramy się grać ładnie i dzięki temu osiągnąć dobry wynik, który jest podstawą. Poza tym każdy może dążyć do zwycięstwa w stylu, jaki preferuje. My mamy swój sposób gry, a gracze dobrze się w nim czują". 

Wysoki pressing Parmy: "Włoska liga jest wyzwaniem, bo jest wiele wymagających ekip, które prezentują różne style. My jesteśmy gotowi na wszystko. Nie możemy popełnić tego samego błędu, co w meczu z Sampdorią, czyli zbyt rzadko wchodzić w pole karne rywala. Musimy dobrze wykorzystywać wolną przestrzeń i szybko się poruszać z piłką i bez niej". 

Prawie cała kadra do dyspozycji: "Oznacza to zwiększenie jakości i rytmu na treningach oraz szerszy wybór wykonawców. Mam nadzieję, że tak będzie do końca sezonu. Mamy więcej możliwości w wyjściowym ustawieniu oraz w postaci zmienników. Więcej opcji to zawsze pozytywna sprawa". 

Problemy w ataku: "Trzeba dokonywać lepszych wyborów, brakuje nam często ostatniego podania, udanego dryblingu. Nasze wybory w polu karnym decydują o wyniku".