Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 10 | 8 | 1 | 1 | 18-5 | 25 | |
2. | Inter Mediolan | 10 | 6 | 3 | 1 | 24-13 | 21 | |
3. | Atalanta BC | 10 | 6 | 1 | 3 | 26-14 | 19 | |
4. | ACF Fiorentina | 10 | 5 | 4 | 1 | 21-9 | 19 | |
5. | SS Lazio | 10 | 6 | 1 | 3 | 22-13 | 19 | |
6. | Juventus FC | 10 | 4 | 6 | 0 | 17-7 | 18 | |
7. | Udinese Calcio | 10 | 5 | 1 | 4 | 14-14 | 16 | |
8. | AC Milan | 9 | 4 | 2 | 3 | 16-11 | 14 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 10 |
2. | Marcus Thuram | 7 |
3. | Dušan Vlahović | 6 |
4. | Christian Pulisic | 5 |
5. | Chwicza Kwaracchelia | 5 |
6. | Taty Castellanos | 5 |
Bardzo bezpośrednio o sytuacji kontraktowej Gianluigiego Donnarummy wypowiedział się ekspert Sky i były piłkarz Milanu, Alessandro Costacurta. Oto jego słowa: "Nie potrafię dostać się do głowy Donnarummy, ponieważ ja jestem inny. My decydowaliśmy się pozostawać w Milanie bez zbędnej otoczki. O naszych negocjacjach nie było głośno w mediach i zarabialiśmy mniej niż prawdopodobnie moglibyśmy żądać. Nie sądzę, że Paolo może podnieść ofertę mając wzgląd na budżet. Nie podoba mi się zachowanie Raioli i Donnarummy, którzy ciągną tę sytuację. Poza tym muszę powiedzieć, że wkurza mnie całowanie koszulki. Całuje, a potem idzie się targować. Po co całujesz tę koszulkę? Może to staromodna tradycja. Trzeba mniej pocałunków, a więcej konkretnych demonstracji swojego podejścia".
Stawianie między tym znaku równości, bez głębszej analizy tematu bo właściwie między tamtym Milanem, a tym obecnym jedynym podobieństwem jest... nazwa, śmierdzi boomerstwem i takim typowym zagraniem pod publiczkę i szczerze, wydaje mi się, że takie wypowiedzi nie służą nikomu, szczególnie zawodnikowi który zamiast skupić się na grze i końcówce sezonu jest odciągany coraz to nowymi rewelacjami prasowymi na swój temat, a negocjacji i tak nie prowadzi on tylko Raiola. Brakuje żeby w konsekwencji przez ten szum medialny popełnił błąd który będzie nas kosztował Ligę Mistrzów.
Myślę, że można było już w 2017 roku się spodziewać, że przy kolejnym przedłużaniu, będzie duży problem. Raiola zna się na rzeczy i potrafi negocjować, koniec końców pewnie Gigo zostanie tylko agent gra na zwłokę chcąc wynegocjować jak najlepsze warunki.
I tak jak to powiedział Alesandro. Dollar całuje koszulkę a godzine później idzie się targować. Kibice już mają go dość i nikt nie będzie po dolarze płakał. Bo większość już powie gigio?? niech wypier.. bo co roku jest cyrk z kontraktem.
Ja bym się zastanowił nad kupieniem np. Drągowskiego i niech gigio wypierdala z riolą do psg i tam niech robią swój cyrk.
Rozumiem że całowanie 20 lat temu jest inne niż teraz skoro nie gramy w LM?
Jak płacisz komuś duży procent od swojego wynagrodzenia żeby Cię reprezentował to raczej nie po to żeby potem go ignorować i samemu prowadzić negocjacji. W sądzie też możesz bronić się sam, ale chyba jednak lepiej mieć prawnika.
Nic nie pisałem o całowaniu herbu, odnosiłem się do wzmianki o wynagrodzeniu i "kiedyś to było" w wykonaniu Alessandro.
Znaku równości dopatrzyłem się tutaj: "Nie potrafię dostać się do głowy Donnarummy, ponieważ ja jestem inny. My decydowaliśmy się pozostawać w Milanie bez zbędnej otoczki..."., później jest też wzmianka o tym że godzili się na zarabianie mniej niż mogli, byle grać w Milanie.
Nie mogę się nie zgadzać z częścią jego wypowiedzi ?
Artorn - To samo co powyżej.
Panowie, sytuacje z Donnarummą można było przewidzieć od 2017 roku minęło dużo czasu i spokojnie można było do tych negocjacji usiąść szybciej, a jeżeli piłkarz miał zbyt wysokie wymagania finansowe to można było się przed jego odejściem szybciej odpowiednio zabezpieczyć, nie wierzę, że klub tego nie zrobił i nie ma przygotowanej odpowiedniej kandydatury po odejściu Gigo.
"Gattuso pokazał jak postępuje piłkarz, który prawdziwie ma klub w sercu - kontrakt mógłby podpisać in blanco i obojętnie co na nim wpisze Galliani to on będzie zadowolony" - Jak wy wierzycie w takie bajki to powodzenia, i co podpisał coś ten Gattuso in blanco ? Równie dobrze, mogę wstawić teraz deklaracje Gigo z listopada - "Czy chcę zostać w Mediolanie? Oczywiście, mój agent i Milan będą o tym rozmawiać. Mino wie, co robić. Nie ma z tym żadnego problemu - powiedział "Gigio", cytowany przez "Le10Sport".", już rozumiem, że sprawa wyjaśniona bo skoro tak powiedział to na pewno zostanie.
Gattuso miał za czasów gry w piłkę agenta i miał go również jako trener, jako piłkarz swoje zarabiał i jako trener również (miał chyba 3 pensje w lidze wśród trenerów).
"Zwłaszcza, że zarabia ogromne pieniądze już teraz!" - Nie, nie zarabia. W Milanie ma drugą pensje po Zlatanie, interesują się nim topowe drużyny ze starego kontynentu, które od wyższych kwot pewnie by zaczynały z Raiolą negocjacje. Agent piłkarza, też sobie stawek z Jowisza nie bierze tylko są zespoły które najwidoczniej takie kwoty oferują.
Zawodnik doświadczony w mocnej lidze, młody i utalentowany, w dodatku ze swoją kartą w ręku, to może przebierać w propozycjach i szczerze dziwie się, że dla was to jest takie zaskoczenie.
"A co do tego, że Costacurta grał w Milanie, który walczył o najwyższe cele - przypomnę, że było kilka sezonów gdzie Milan kończył sezon w środku tabeli" - Konkretnie 2 sezony (96/97 i 97/98) i jeden sezon gdzie Milan skończył 6 (00/01).
Gigo gra u nas 6 lat i ani raz nawet nie zagrał w LM, więc proszę nie porównuj tych sytuacji.
"Jednak ja to oceniam z perspektywy kibica i z tego punktu widzenia działanie Gigio jest haniebne." - Nie widzę nic haniebnego w negocjowaniu kontraktu. Haniebne to jest odmawianie udziału w treningach i wymuszanie na drużynie transferu jak zrobił np. Dembele przy transferze do Barcelony.
Z Gigo to będę powtarzał i powtarzał, od 2017 roku było dużo czasu, można było przedłużyć kontrakt, można było go sprzedać z zyskiem skoro nie było pola do dogadania się w kwestii zarobków, naprawdę można było zrobić więcej niż zrobiono. No chyba, że liczono, że Gigo ma takiego agenta jak Raiola, a nie jakąś popierdółkę z ułamkiem prowizji którą bierze Mino, żeby podpisywać tylko w kółko nowe umowy z Milanem, grać w LE zamiast LM, nie rywalizować o najważniejsze trofea, zamiast z topowymi zawodnikami, grać z Castillejo, to wszystko na dodatek za mniejsze pieniądze, licząc na to, że może klub za 2-3 lata wróci do poważnej rywalizacji o trofea, a jak się wkurzysz, że po 4 wymianie zarządu i 3 zmianie właściciela, nadal sytuacji jest nieciekawa to Cię obsmarują Jaśki z forum drużyny której ratujesz sezon w sezon skórę wiele razy, od łasych na kasę. I Ty piszesz, że ja odleciałem.
Podejrzewam, że siedlibyśmy i sie zastanawiali w jakim świecie żyjemy.
Gość jest genialnym bramkarzem ale strasznie słabym i chciwym na pieniądze człowiekiem. Takich osobników niestety trzeba eliminować.
a) Romagnoli też ma Raiolę jako agenta
b) Za rok kończy mu się kontrakt, a w mediach krążą wymagania rzędu 5-6mln za sezon.
;)
Tęsknić nie będę, ani za nim, ani za bratem pijawką, jak trzeba mieć skrzywiony kręgosłup moralny aby czerpać zyski z dokonań młodszego brata. Absurd.
Jedynie czego żałuję to tego że dokonano podpisania poprzedniej umowy, cały cyrk F&M i poklepywanie po plecach, aż po wielkiego il Capitano Bonuca który pocieszał biednego chłopaczka tak zniewolonego przez chciwość agenta.
Nie życzę takim ludziom niczego dobrego, dlatego że taka sprawa przybiera format już nie tylko boiskowo-sportowy.
Żadnego powodzenia na nowej drodze życia, a życzenia świadomości jak można zaprzepaścić wszystko kosztem chciwości.
PS. Pamiętacie jak Sheva całował koszulkę Chelsea? :D
Pamiętacie jak Real Madryt kilkukrotnie kusił Maldiniego?
Trzeba mieć klasę, żeby zostać w klubie i stać się jego legendą...
Kolejne przedłużenie kontraktu i kolejne szopki.
Zrozumiałbym gdyby Milan nie zrobił progresu w ostatnich latach.
Zaczyna być to nudne. Jeżeli nie przedłuży kontraktu nic się nie stanie. Nie ma ludzi niezastąpionych.
A fhooy jeszcze sobie doleje po takiej wypowiedzi dzięki Alessandro zdecydowanie dzięki
Nareszcie jedna z naszych Legend powiedziała szczerze co myśli o zachowaniu Gigio!
Ale powtarzam, to tylko moje spekulacje
po tak długiej przerwie czuje ogromne podniecenie, normalnie jakbym pierwszy raz dotykał kobiecych piersi, wspaniałe uczucie.
jednak te pół roku nie poszło na marne. w tym czasie grałem dużo w FM-a, po czym nawiązałem kontakt ze sztabem Piolego, dałem mu kilka wskazówek i dzięki temu cały czas jesteśmy w czubie tabeli. nie ma tego złego mordeczki%%%
2 punkty w Serie A? 4 punkty ???
Przecież Dollar co roku też ma kilka wpadek w lidze, równiez w tym sezonie miał kilka wpadek, które przesądziły o punktach.
W latach 90. XX wieku był taki plakat "Najłatwiejsza praca świata? Bramkarz piłkarskiej reprezentacji Włoch".
Jeśli zrobimy szczelną obronę to nawet średni bramkarz będzie miał ogrom czystych kont.
Marzy mi się żeby Gigio odszedł do Premier League. Tam bulwarówki go zjedzą bez popity za jeden błąd, kibice zrobią mu piekiełko, a po kilku słabszych meczach będzie czuł oddech jakiegoś młodego bramkarza-anglika i zaraz zacznie się festiwal promowania "swojaka" zamiast przepłaconej gwiazdki zagranicznej.
We Włoszech chyba nie będzie teraz durnia, co da 10-12mln netto bramkarzowi.
Wow no popłynąłeś w tym momencie kolego i to mocno.
Przypominam, że piszemy o gościu, który regularnie robi "przeloty" po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, stękając przy tym, że jest faulowany.
Tak jak pisze Winston, na Wyspy go a zobaczy co to życie!
Wielbicielom Gigio to całowanie koszulki i kilka parad przysłania fakt, że:
a) swoimi wymaganiami psuje atmosferę w szatni
b) obciąża budżet już i tak zbyt wysokim kontraktem (a przy wyższym wyhamuje potencjał ulepszania zespołu)
c) nie okazuje wdzięczności klubowi, który "zrobił mu" karierę i chce odejść bez zarobku dla klubu
d) domaga się pensji mistrzowskiej, kiedy jeszcze nic nie osiągnął piłkarsko
e) perfidnie wykorzystuje fakt, że już 5 lat temu dostał umowę "ponad stan" i chce to tylko wyolbrzymić w kolejnym kontrakcie.
To jest ta wasza "przyszła legenda"? Wstyd.
Nawet wyzywany tu Thiago "mam rodzinę do wykarmienia" Silva nie robił takich cyrków. Że o "najemniku" Zlatanie nie wspomnę.
Dolar to zwykła niewdzięczna pijawka, moim zdaniem.
Niech odejdzie i miejmy spokój.
Ja Gigio nie każę kochać Milanu, ale takie udawanie i potem dojenie klubu jest mega słabe
Jego agentem jest najbardziej pazerna pijawka w tym środowisku, a największym autorytetem w szatni jeden z topowych najemników wśród zawodowych piłkarzy.
Z takimi doradcami to się nie zdziwię jak jeszcze w Interze wyląduje.
trochę inna sytuacja mimo wszystko ^
Pięknie zeszmacona po Paolo opaska... A pamiętam śmiechy z tytułu kapitana dla Bonery.