Wykrakałem

Strzelmy na 2-0 , zaraz będzie remis.

Tak bardzo jak mi sie nie podobal format tej Superligi, tak wielka szkoda ze tak szybko ten projekt sie rozpadl. Pojawienie sie Superligi dawalo nadzieje na to ze w koncu UEFA bedzie mialo jakas konkurencje - ale jak nawet glowy panstw podtrzymuja ten monopol, to co zrobic.

Curva sud:

- Szczerze mówiąc, śmieszy nas, gdy teraz wszyscy decydenci światowego futbolu nagle twierdzą, że to my, kibice, jesteśmy najważniejsi. Super League to tylko najnowszy z długiej listy niezliczonych manewrów na przestrzeni dziesięcioleci, który sprawił, że piłka nożna stała się biznesem.

- Narodziny tych nowych rozgrywek z pewnością byłyby kolejnym ciosem wymierzonym w piłkę nożną dawnych czasów, która jest już jednak odległą przeszłością i nieuchronnie przesłania tradycję różnych lig narodowych, pozbawiając futbol zasad sportowej rywalizacji. Ale to, co najbardziej nas oburza, to hipokryzja wszystkich tych, którzy przyczynili się do uczynienia z tego sportu zwykłego biznesu. Hipokryzja tych, którzy dziś występują w imieniu fanów, ale wyłącznie dlatego, że dostrzegli, jak ich opłacalny i pozornie nietykalny projekt się rozpada.

- Piłka nożna należała do ludzi aż do lat 90., kiedy narodziła się Liga Mistrzów, niszcząc stary Puchar Europy. Od tego momentu między dużymi i małymi klubami powstała przepaść nie do przeskoczenia.

- Piłka nożna należała do ludzi nawet wtedy, gdy nikt nie kiwnął palcem, aby powstrzymać wzrost cen biletów, który został narzucony przez niektórych prezydentów.

- Piłka nożna należało do ludzi, nawet jeśli nikt nie wkroczył, aby powstrzymać rozwój superagentów, którzy podnosili pensje zawodników do coraz bardziej astronomicznych kwot, co dało się utrzymać tylko dzięki prawom telewizyjnym. Te firmy narzucały jednak coraz bardziej chaotyczne terminarze spotkań i nieprawdopodobne daty i godziny meczów.

- Piłka nożna należało do ludzi nawet wtedy, gdy narzucano reguły, które miały przerwać jakiekolwiek stosunki między graczami a kibicami.

- Piłka nożna należała do ludzi nawet wtedy, gdy finały Supercoppa rozgrywane były na innych kontynentach lub kiedy na kilka dni przed spotkaniem zmieniano daty niektórych spotkań, co uderzało w kibiców, którzy rezerwowali pociągi i samoloty, aby dostać się na stadion.

- Piłka nożna należała do ludzi, nawet jeśli niektórym klubom pozwalano obchodzić Finansowe Fair Play, podczas gdy te z mniej wpływowymi prezydentami były karane.

- Piłka nożna należała do ludzi nawet wtedy, gdy Mistrzostwa Świata w 2022 roku zostały przeforsowane dla Kataru, pomimo rozwalenia całego kalendarza i łamania praw człowieka.

- Moglibyśmy wymieniać wiele innych przykładów, aby pokazać absolutną hipokryzję słów wypowiadanych przez szefów światowego futbolu w przeciągu ostatnich 48 godzin. Super League to tylko najnowszy obrzydliwy krok, lecz ci, którzy doprowadzili do tego momentu, są nie mniej groteskowi, więc darujcie sobie tych absurdalnych wypowiedzi na temat moralności.

- Teraz, gdy kończą się pieniądze, śmiało walczcie między sobą, ale nie ważcie się mieszać w to fanów. ŚWINIE!

Czy autor tego listu rozumie słowo ewolucja? Bo to co chcieli zrobić to rewolucja.

Btw. Czy Ivan Gazidis napisał już list do sponsorów?

Ledwo wysłali oficjalne pismo do sponsorów a po dwóch dniach (!!!) się wycofują. Mało poważnie to wygląda, niestety...

Podam klika ciekawych cytatów z Bońka (tak, tego co niby broni UEFA) dlaczego $L to zły pomysł:
- "Gdyby Superliga miała powstać kilkadziesiąt lat wstecz, jej założycielami byłyby Steaua Bukareszt, Crvena Zvezda Belgrad, Eintracht Frankfurt, Nottingham Forest, strzelam, a nie te kluby co dzisiaj." - nas po grze w Serie B na pewno by nie było, nie było Silvio i Kondora, nie byłoby u nas Holendrów (a dla nich zacząłem kibicować Milanowi), nie byłoby żadnych sukcesów, chyba, że łaskawie, by nas zaprosili do tej 5 (Silivio by to kupił - znowu korupcja jak w UEFA!!!)
- "Najgorsze w tym wszystkim jest to, że na czele projektu Superligi stanęły wielkie kluby, które ostatnio nie potrafią zarządzać swoim kapitałem. Stworzyły coś doraźnie, w ciągu kilku miesięcy, myśląc tak naprawdę tylko o czubku własnego nosa. Nie można mieć manka w kasie, kupować albo chcieć kupić Hazarda, Mbappe i Haalanda. Każdego po minimum 100, 150 mln euro." - właśnie dlatego tam jest nadal Real, Juventus czy Barcelona (swoją drogą jak przestali stawiać na wychowanków i kupować po 100 mln Coutinho czy innego Dembele przestali się liczyć Europie)
- "Proponującym Superligę nie można ufać, że doprowadzą do sukcesu, bo na skutek swoich pomysłów potężnie zadłużyli swoje kluby." - no właśnie panie Perez (skład coraz starszy, a kasy na nowych Hazardów nie ma więc było trzeba coś wymyślić)
- "Ponad 200 milionów za jednego zawodnika? Można coś wygrać tyle inwestując, ale to jest zwycięstwo obarczone ogromnym ryzykiem bankructwa." - kłania się Agnelli z CR7 i trzema ćwierćfinałami
- "Nie wyobrażam sobie, aby Juventus grał w Serie A i jednocześnie Superlidze, na którą Serie A nie ma żadnego wpływu. Czyli krajowe rozgrywki mógłby mieć gdzieś, bo i tak zagra na arenie międzynarodowej i zarobi ogromne pieniądze" - i to ludzi wkurza w tym

PS. Rzadko się zgadzam z Bońkiem, ale powyższe akurat jest zgodne z moimi przemyśleniami.

Brawo! Oby ten cyrk się skończył.

Dziękuję i czas zamknąć wieko trumny nad Super Ligą. Najbardziej haniebny i kuriozalny pomysł w ostatnich latach, napędzany czystą chciwością. Niestety, gorzki posmak zostanie z nami jeszcze na długo.

Szkoda że tak chętnie wszyscy nie nawołują do bojkotu Mundialu...

Ponoć Juventus już jest w półfinale SuperLigi.

Chłopaki spokojnie, zaraz hyrus13 wyjaśni Wam o co tu chodzi, on był, on widział.

Stworzyć rozgrywki, które będą zależne od lig. Czyli dogadać się z ligami i wtedy będzie się podobać i kibicom, i będzie sportowa konkurencja i będą pieniądze. Jak oni by się dogadali z ligami to wtedy UEFA by nie miała za wiele do powiedzenia a tak chciwość i pazerność Pereza i Angiellego ich zgubiła. Czekam na zmiany ale nie takie, które nie mają nic wspólnego z duchem sportu. UEFA kradnie ale przez to, że prawie wszystko jest ciągle zależne od wyników w lidze wygrała.

Śmieszą mnie piłkarze którzy mówią o marzeniach gry w LM a SL zabija futbol itp. a czy obecna ( nie mówiąc już po reformie z poniedziałku ) LM to nie taka namiastka SL? też gruba kasa, też nie grają sami mistrzowie lig, też bogaci dalej się bogacą itd. inna sprawa że piłkarz to pracownik i pewnie gdzie będzie grał klub tam on będzie musiał występować ( oczywiście dużo zależy też jak ma skonstruowany kontrakt) Nie jestem fanem SL bo co za dużo to i świnia nie zje ale szkoda że te kluby choć trochę bardziej nie postawiły się UEFA bo ci tym bardziej będą mieli monopol na rozgrywki europejskie i dalej będą robili tak aby to IM było jak najlepiej i krzyczą najgłośniej ci którzy sami przyglądają się temu jak łamane jest ffp, jak przyznawane są organizacje MŚ choćby w Katarze, po prostu band hipokrytów

Nie mogą oficjalnie napisać, że wypier...z tego projektu, bo wtedy zapewne bylibyśmy pozwani, a z pewnością jakieś lojalki były podpisywane.

W praktyce jednak oznacza to, że wychodzimy z tego.

Zastanawiam się jak te 2 dni wpłyną na dalszą sytuację, bo jeżeli UEFA uzna to za swój sukces to są skończonymi debilami. Powinni pokornie siedzieć cicho, bo to, że SL nie wypaliła to nie ich zasługa tylko kibiców.

Ja osobiscie cieszę się że tak to siè skonczylo bo o ile sam pomysł stworzenia rozgrywek pomijajac pośrednika jakim jest Uefa byl dobrym pomyslem to już samo wykonanie bylo poprostu złe.
Co to za rozgrywki w których wszyscy są wygrani a porażka nie niesie za sobą żadnych konsekwencji. Nie chciałbym oglądać ligi wloskiej w której moglibyśmy zająć miejsce poza 10, grać rezerwami a na końcu gralibysmy z najlepszymi i zarabiali miliony. To samo dotyczyłoby superligi w której moglibyśmy przegrać np. pierwsze 4 mecze grupowe szybko stracić szansę na top 4 w grupie a kolejne mecze grac na pół gwizdka bez zaangażowania a na koncu i tak brać miliony tylko dla tego ze nazywamy się AC MILAN i ostatni raz w czolowce europejskiej bylismy 10 lat temu.
Jezeli w przyszłości powstanie Superliga a predzej czy później powstanie ale nie będzie w niej świętych krów a miliony bedzie się wygrywać na boisku a nie dzieki nazwie zespolu to bedę w 100 procentach popierał takie rozwiazanie ale musi to być zrobione z głową .

Pytanie za 100 punktów: gdzie tu widzicie jednoznaczne wyjście z Super Ligi? ;)

yhym tak głos kibiców zawarzył xDD ciekawe czym eufa postraszyla skoro tak nagle upadł pomysł

Taki model rozgrywek będzie musiał zostać stworzony, jak nie w tym roku to za parę lat.