Bezbramkowy remis z Juventusem
STEFANO PIOLI: "Nie chodzi o problemy kondycyjne, drużyna dobrze i dużo biegała. W przypadku pierwszego gola mieliśmy pecha, piłka przeszła nam między nogami. To jeden z tych występów, kiedy byłem najbardziej zadowolony z tego, jak poruszaliśmy się po boisku. Zabrakło jakości. Następne mecze? Trzeba od razu otworzyć nowy rozdział. Porażka to zawsze wielkie rozczarowanie, ale trzeba je zmienić w determinację. Nasza przyszłość zależy od bezpośrednich starć. Musimy wyjść od naszej świetnej postawy i przenalizować sytuacje, w których drużyna musi zachować większą przytomność umysłu, jeśli aspiruje do czegoś większego. Maldini? Chyba nikt nie może mieć wątpliwości, co do postawy moralnej Paolo Maldiniego. To wartościowy człowiek i wyraził to, co czuł. Wpływ zamieszania związanego z Superligą na zespół? Nie miało wpływu, nic nas nie rozpraszało. Jesteśmy skoncentrowani na naszym celu. Czeka nas trudna przeprawa, ale staramy się nie dać zdekoncentrować rzeczom, na które nie mamy wpływu. Kocham wolność słowa, ale czasem lepiej zachować swoje myśli dla siebie. Obawa przed zmarnowaniem sezonu? Nie ma takiej obawy. Presja to przywilej. Walczymy o udział w Lidze Mistrzów. Jeśli się nie uda, to nie będziemy zadowoleni, ale chcemy, aby się udało. Ibrahimović? Miał problem z mięśniem łydki. Miejmy nadzieję, że będzie mógł wrócić, ale to nie jest pewne, podobnie w przypadku pozostałych zawodników. Bądźmy jednak dobrej myśli, że wróci jak najwięcej zawodników z urazami".
Najlepiej by było jutro żeby to Napoli z Lazio zremisowało i utrzymać przewagę bo jak Napoli wygra to zostają tylko 3 pkt i mały margines błędu
Kara za mnimalizm w ostatnich meczach i włączanie "Ancelotyzmu" z Kruniciem vel Brocchi z ławki
Nie ma takich rzeczy.
Zresztą mina Maldiniego mówiła sama za siebie.