ZGODNIE Z PRZEWIDYWANIAMI...
MILAN – LIVERPOOL 1:3
Zlatan Ibrahimović udzielił następującego wywiadu dla Milan TV po przedłużeniu kontraktu z klubem: "Czuję się bardzo szczęśliwy, czekałem na ten dzień. Teraz mam kontrakt na kolejny rok i to jest to, co się liczy, to, co jest najważniejsze. Zawsze to powtarzałem - gra w Milanie jest dla mnie jak przebywanie w domu. Jestem bardzo zadowolony, bardzo cieszę się z tego jak pozwala mi czuć się klub - wszystkie osoby, które tu pracują, koledzy z drużyny, trener. I kibice, których tak mi brakuje na stadionie... To jest jak mój dom. Jeśli mogę zostać tu na całe życie - zostanę. Podjęcie współpracy z trenerem Piolim było łatwe, ma odpowiednią mentalność. Każdego dnia wyzwala z siebie tę energię, którą przenosi na zespół. Chce wyciągnąć maksimum możliwości".
Parę faktów:
- cel na ten sezon to TOP4
- pół sezonu gramy z Leao i Rebicem na ataku i Kruniciem w pomocy, bo kontuzje, COVID itd.
- Kadra Interu, Napoli, Juve na papierze przed sezonem powinna nas zjeść plus Atalanta, która wiemy jak nas gwałci
- druga runda w poprzednim sezonie to było coś czego żaden kibic urodzony po 1985 roku (tak plus minus) nie widział
Rozumiem, że jak aktualnie jesteśmy wiceliderem to powoduje, że powinniśmy na stos z Piolim, bo to wszystko jego wina!
A tam gadki że kontuzje, covid itd ... każdy ma jakieś problemy. Nikogo nie będzie interesowały wymówki i usprawiedliwienia - liczy się tylko wynik - który wiadomo ile waży w tym sezonie.
No, ale przeważnie robią to głupi ludzie, którzy nic w życiu nie osiągnęli i dowartościowują się tym, że będą pouczać innych i że oni by to wszystko lepiej robili (zza ekranu mogą idealnie narzekać nawet na to, że białe to białe, a czarne to czarne). No, ale niestety, mamy głupie społeczeństwo i to narzekanie nie objawia się tylko na tej stronie.
Nie rozumiem zupełnie ludzi, którzy wchodzą na tą stronę tylko, żeby napisać litanię czy post gdzie narzekają na coś. Aż takie mają ujowe życie czy jak? Pewnie w prawdziwym życiu matka/ojciec/żona/nauczyciel ich ciśnie z jakiegoś powodu i tu wyładowują swoją frustrację.
Np ostatnio na Pioliego. Milanowi ostatnio średnio idzie, najłatwiej wszystkie winy zrzucić na trenera, no to cyk cebulaczki jadą z koksem i się dowartościowują.
Takie proste myślenie, jakby mieli mózg nietoperza. Nie idzie --> narzekamy na trenera, bez żadnych przemyślanych argumentów czy chociaż analizy naszych występów.
Nikt Ci nie płaci 7 baniek tylko za strzelanie goli.