Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Gianluigi Donnarumma wziął udział w rozmowie na żywo w serwisie Twitch. Nie poruszył kwestii swojej przyszłości, ale podjął kilka innych wątków. Oto niektóre z wypowiedzi bramkarza: "Granie u siebie to z pewnością przewaga. Kibice pomagają w trudnych chwilach, trzeba też wiedzieć jak przezwyciężyć krytykę, kiedy sprawy nie układają się dobrze. Fani na pewno dają coś ekstra, niestety ostatnio nie ma ich na stadionach. W momentach kłopotów wyzwalają adrenalinę, aby naciskać w walce o wyniku. Czekamy na kibiców. Kiedy pomyślałem, że zostanę piłkarzem? Kiedy po raz pierwszy wyjechałem do Mediolanu. Ciężko było mi myśleć o opuszczeniu domu. Kiedy się wyprowadziłem i widziałem, że moim rodzicom z tym źle, pomyślałem, że wszystko się zaczęło. Zacząłem stawać się bramkarzem Serie A. Wolny czas? Wracam do domu i atakuję Playstation. Bardzo lubię grać z przyjaciółmi. Wolę gry wideo bardziej niż seriale. Mentor? W swoim pierwszym okresie w Milanie miałem przy sobie Abbiatiego, był bardzo ważny. Pomógł mi w rozwoju, sprawił, że czułem się ważny i spokojny, kiedy otrzymałem możliwość gry w Serie A. Przyjaciele wśród rywali? Bardzo przyjaźnię się z Lorenzo Insigne, ale grałem też przeciw innym przyjaciołom. Na przykład Pepe Reinie. Z Insigne jestem mocno związany, na zgrupowaniach reprezentacji świetnie się odnajdujemy. Na boisku rywalizujemy, ale po meczu jesteśmy przyjaciółmi. Marzenie piłkarskie? Wygrać jak najwięcej trofeów, ale przede wszystkim mundial. Myślę, że to marzenie wszystkich dzieci. To byłoby coś największego".
Teraz jest cwany, bo wie, że nikt go nie zwymyśla, więc cwaniaczy.
Gość idzie po bandzie z klubem, w innym miejscu już dawno usadziliby go na dupie i nie cackali się w kotka i myszkę.
A tutaj nic nie wiadomo co wielkie Gigio zdecyduje a robimy z nim jeszcze wywiad pomijając krytyczny temat i udajemy, że jest fajnie.
A czy to nie on przypadkiem prowadził ten wywiad? (ten koleś ze zdjęcia po prawej) o_O
wywiad był prowadzony na kanale Justees
https://www.twitch.tv/videos/1010858534
Jego transfer faktycznie może być uzależniony od tego czy Turyńczycy załapią się do top4, w teorii niby stać ich nawet bez roku gry w LM, ale ostatnio często pojawiał się temat, że z finansami tam też nie jest już tak kolorowo. Dlatego zapewne zdecydowano się właśnie na beznadziejnego Pirlo, tylko dlatego, że był opcją low-cost.
Wygrany niedzielnego starcia będzie prawie pewny miejsca w czwórce, stawka jest wysoka. Nie wierzę żeby Dollar popełnił celowy błąd, zjedzą go wtedy kibice jak i całe środowisko, ale z drugiej strony po paru tygodniach nikt o tym pamiętać nie będzie... Obawiam się jednak, że przy stałych fragmentach, szczególnie karnych i wolnych z bliskiej odległości może obniżyć swoje zaangażowanie.
Chyba nie powinien grać w tym meczu :/
Moim zdaniem przedłuży, tylko pytanie ile uda się wyrwać Raioli.
Co za pierdoły. Ale przynajmniej przestał gadać że to z milanem chce zdobywać trofea.