ZGODNIE Z PRZEWIDYWANIAMI...
MILAN – LIVERPOOL 1:3
Niemal pięć lat musieli poczekać kibice Milanu, aby ponownie ujrzeć hat-tricka zdobytego przez piłkarza rossonerich. Ante Rebiciowi udał się ten wyczyn w wyjazdowym starciu z Torino, a poprzedni taki przypadek wydarzył się w mediolańskiej ekipie... również przy okazji pojedynku z "Bykami". Wówczas, 21 sierpnia 2016 roku, mediolańczycy pokonali gości na San Siro 3:2, a hat-tricka strzelił Carlos Bacca.
Nie cierpię go - ale trzeba przyznać że co najmniej 100 bramek w Anglii, Hiszpanii i Włoszech no i reprezentacji też 100 pękła.
Grubo. Wykonał robotę dla siebie - teraz trzeba opuścić łajbę :)
Do wyboru będzie miał 18 ekip, każda go przyjmie z otwartymi ramionami i w każdej ten wyczyn uda mu się załatwić myślę ok. 20-25 kolejki :)
Fajnie, że Ante Devastante zwieńczył bardzo dobry występ trzema bramkami, bo miał spory wkład w wynik jeszcze przy stanie 0:4.
Jest jeden bliższy z 14.09.2017
Andre Silva w meczu z Austrią Wiedeń.
Tak nie wiem co mi się z tym Hakanem ubzdurało chyba za bardzo cięty jestem na niego ;)
Samu też miał wczoraj patelnie, ale wszyscy wiemy jak to się skończyło.
Spójrz na akcję z 2:30 - Farias mając całą bramkę przed sobą przyjmuje piłkę, nie myśli żeby od razu uderzyć i nie dać szans rywalom, on zwalnia żeby przyjąć piłkę koniecznie prawą nogą. Potem gdy piłka już idzie w stronę bramki on zamiast zamknąć akcję strzałem wewnętrzną częścią stopy uderza czymś na kształt "czuba".
Wczorajszy Samu to bardziej złe ułożenie się do strzału i zaskoczenie wybiciem prosto w niego :)