Ciężki początek, a z miesiąca na miesiąc coraz lepiej. Ostatnio już naprawdę dobrze, szkoda, że kontuzja.. to jest nasza pomoc na kolejne lata Frank, Ismael i Sandro.

Dziwią mnie trochę te komentarze odnośnie Tonallego (Hauge w zasadzie też), chłopak ma dopiero 21 lat, rywalizuje z Bennacerem i Kessim którzy do najsłabszych zawodników nie należą i dostał w tym sezonie masę minut (2023 minut - 37 spotkań rozegranych), a tutaj, że nie stawia na niego Pioli etc. gdzie taki Bennacer ma rozegranych w sezonie mniej minut od niego.

Jeżeli ma jakieś dolegliwości, a Bennacer i Kessie są zdrowi to wiadomo, że nie będą na niego stawiali, po co ryzykować pogłębienie się urazu ? Myślę, że dla Stefano teraz liczy się przede wszystkim Liga Mistrzów i grają pewniacy, a nie czarne konie które mogą odpalić pozytywnie, albo rozczarować i przejść obok meczu.

Poza tym, nie wiem czy po 10:0 w Turynie na przestrzeni 3 dni, Pioli będzie chciał bez potrzeby rotować składem. Panowie są ewidentnie w gazie i uskrzydleni wynikami, nie ma sensu ich wybijać z rytmu uderzeniowego, jakimiś podmiankami w decydującym (prawdopodobnie) spotkaniu o LM.

A z Hauge to facet jest zajechany bo zagrał bez przerwy dwa sezony, najpierw w Norwegii, gdzie został mistrzem kraju, teraz z Milanem gdzie ma spore szansę na zostanie wicemistrzem kraju. Oznaki zajechania pokazały się już w trakcie sezonu, gdzie Pioli dawał mu szansę wpuszczając z ławki, a on zaraz po wejściu znikał z murawy. Widać było że jest bez sił i bez formy, a trener też dał jasny sygnał chyba odpuszczając mu rozgrywki LE w których występował regularnie w fazie grupowej.

Ja tam wierzę w Sandro, przecież drugą połowę sezonu i tak ma lepszą niż pierwszą, na boisku wyglądał coraz lepiej. Widać że to nie jest drugi Bertolacci. Zobaczycie ze odpali i to szybciej niż Kessie

Nic nie mam do chłopaka i bardzo się cieszyłem jak przychodził, ale jednak każdy jego mecz był bezbarwny moim zdaniem. Nie wyróżniał się niczym.

Chłopak ma 20-21 lat, pierwszy sezon gra w topowym klubie. Jak na to co pokazał to już bardzo dużo. Ma talent i widać, że głowa go puszcza. Brakuje jeszcze boiskowego sprytu i wyrachowania, co przyjdzie z czasem. Ja jestem dużym zwolennikiem zatrzymania tego piłkarza.

Mnie osobiscie ani nie zaskoczyl negatywnie ani pozytywnie lecz ciesze ze go mamy u nas i licze ze Milan go wykupi.Sa zawodnicy co potrzebuja troche czasu na rozwiniecie sie w danym zespole i bez watpienia jest nim Sandro.Chlopak gdy gral regularnie to z kazdym meczem wygladalo to coraz lepiej,mysle ze w przyszlym sezonie bedzie juz na poziomie ktory pozwoli
mu grac w prawie kazdym meczu.

Dajcie spokój już z tym hauge. Chłopak po ciężkim sezonie w bodo jest a przeskoczyć do takiego milanu nie jest łatwo. Co bylo widać po jego grze. W przyszlym sezonie będzie grał więcej albo pójdzie na wypożyczenie.

Co do Sandro. Jakbyśmy go nie kupili to byłoby to frajerstwo sezonu. Za duże pieniądze już za niego poszły żeby teraz go odpuścić. Ile czasu kessie potrzebował żeby w końcu grać na poziomie. Spokojnie tak jak z hauge zobaczymy w przyszłym sezonie.

Dla mnie to taki Pan zagadka.

Tonali i Hauge są szykowani już na nowy sezon. Hauge na wypożyczenie a Tonali... Nie wiem czy go wykupimy. Śmierdzi mi mocno ta ich absencja w ostatnich meczach.

A po co ma wracać, Stefek i tak ma go w d***e.

Tonali sezon do zapomnienia, a następny będzie dla niego weryfikacją. Na horyzoncie jest jeszcze wracający Pobega.

Szkoda, że ostatnio Sandro dostaje tak mało minut. Po słabym początku wyglądał coraz pewniej i myślę, że Pioli powinien więcej na niego stawiać.

Jak nie miał formy to grał. Jak w końcu złapał formę to przestał grać.

Dla mnie największa zagadka obecnego Milanu i największy niewykorzystany przez trenera potencjał (mam na myśli również zadania boiskowe). Sytuacja z Hauge nawet koło tego nie stoi.