Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | Inter Mediolan | 35 | 28 | 5 | 2 | 81-19 | 89 | |
2. | AC Milan | 35 | 21 | 8 | 6 | 67-42 | 71 | |
3. | Juventus FC | 35 | 18 | 12 | 5 | 48-27 | 66 | |
4. | Bologna FC | 35 | 17 | 13 | 5 | 49-27 | 64 | |
5. | Atalanta BC | 34 | 18 | 6 | 10 | 63-38 | 60 | |
6. | AS Roma | 35 | 17 | 8 | 10 | 60-42 | 59 | |
7. | SS Lazio | 35 | 17 | 5 | 13 | 45-37 | 56 | |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Lautaro Martínez | 23 |
2. | Dusan Vlahović | 16 |
3. | Olivier Giroud | 14 |
4. | Victor Osimhen | 14 |
5. | Albert Guðmundsson | 14 |
6. | Paulo Dybala | 13 |
7. | Hakan Çalhanoğlu | 13 |
W środowy wieczór poznaliśmy triumfatora Coppa Italia 2020/21. Tym razem w finale krajowego pucharu górą okazał się Juventus, który pokonał Atalantę.
Środa, 19 maja: finał Pucharu Włoch
20:45: Atalanta - Juventus 1:2 (Malinowski - Kulusevski, Chiesa)
Cagliari miało odpuścić mecz z nami przez gwarancję utrzymania, a jak zagrali to do dziś ciężko zapomnieć. Atalanta w niedzielę zagra tak czy inaczej na maksa.
W zeszłym sezonie - Papu Gomez
W tym - Malinovskyi :)
Może strzelimy bramke z niczego jak Juve :)
Skoro rozjechaliśmy Juventus 3-0 to takie Cagliari powinniśmy z 5-0, a Spezię to i 8-0...
A nie, czekaj :P
EDIT: już nawet Jude nie prowadzi XD Ale popatrz jak Atalanta ciśnie i wstaw zamiast Juventusu zamulony Milan z ostatniego meczu, a sam zaczniesz wątpić. No ale u nas niskie tempo to wina zmęczenia, bo przecież Atalanta jest mega-wypoczęta :P
Problem w tym, że Gasperini ma Piolego rozklepanego tak samo jak Raiola miał Fassone i Mirabellego XD
A że Stefek się niczego nie uczy u nas (co widać po tym jak zerowo reaguje na kryzys w drużynie) to nie wróży niczego dobrego.
Gdyby było tak różowo i losowo to jakiś Hellas albo Cagliari byłyby w Top4 przy twojej wizji "randomizacji wyników" ;)
Wszystkie atuty są po stronie Atalanty i żadne życzeniowe myślenie tego nie zmieni.
Można liczyć na cud, ale nie należy tego cudu nazywać "równymi szansami".
W Lotto też nie mówimy, że mamy 50% szans na główną wygraną "bo albo wygram albo nie wygram" XD
+
Trochę za dużo sobie dopowiadasz, w sensie, źle odbierasz moje słowa, ale każdy słyszy i widzi to co chce.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://youtu.be/6mhD9y024pQ